Oceniający maturę „przepychają” zdających polski. MEN potwierdza. W Łódzkiem też. Ministerstwo Edukacji Narodowej o efekcie egzaminatora

Maciej Kałach
Maciej Kałach
W środku Maciej Kopeć, wiceminister edukacji, dzięki któremu wiemy o efekcie egzaminatora. Po prawej jego szefowa - Anna Zalewska, zaś po lewej Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej w Warszawie
W środku Maciej Kopeć, wiceminister edukacji, dzięki któremu wiemy o efekcie egzaminatora. Po prawej jego szefowa - Anna Zalewska, zaś po lewej Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej w Warszawie marek szawdyn/polska press
Ministerstwo Edukacji Narodowej rozważa zmianę zasad sprawdzania matury. Przyznało, że oceniający pisemny egzamin z polskiego mają skłonność do łagodnego traktowania balansujących na progu zdawalności tego obowiązkowego sprawdzianu. Próg wynosi 30 proc. z możliwych do zdobycia punktów. To dlatego taki wynik miało w 2018 r. prawie 3,5 tys. maturzystów w Polsce, zaś wynik 29 proc. – tylko 37... Tzw. efekt egzaminatora występuje również w Łódzkiem.

O „ciągnięciu za uszy” maturzystów po egzaminie z polskiego pisaliśmy po raz pierwszy przed tygodniem. Magdalena Błeńska, posłanka z Gdyni (zastępczyni Jarosława Gowina w partii Porozumienie) spytała MEN, czy „dostrzega problem zawyżania wyników matur i w związku z tym niesłusznego przyznawania corocznie tysięcy świadectw dojrzałości?”

Posłanka w interpelacji do MEN stwierdziła, że „na przestrzeni lat wielokrotnie więcej maturzystów otrzymywało na maturze podstawowej z matematyki i języka polskiego 30 punktów procentowych niż punktów procentowych 29”.
Spostrzeżenie posłanki (co do polskiego) zdecydowanie potwierdza wykres z raportu Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łodzi. Widać na nim, że w naszym województwie nikt lub prawie nikt, na ostatniej maturze z języka ojczystego nie zdobył 29 proc. punktów, a wynik 30 proc. osiągnęło ok. 250 zdających.

Zobacz wykres na jednym ze slajdów w naszej galerii.

Pisemne matury oceniają nauczyciele, zgłaszający się do współpracy z OKE. Nie wiedzą, czyje prace sprawdzają (w wyznaczonych placówkach).

Wiceminister edukacji: to efekt egzaminatora

Po naszym artykule Sejm opublikował odpowiedź MEN na interpelację. Udzielił jej Maciej Kopeć, wiceminister edukacji. Z przedstawionych przez niego danych wynika, że w skali kraju na ostatniej maturze z polskiego wynik 30 proc. uzyskało 3376 uczniów, zaś 29 proc. – 37.
Kopeć zaznajamia posłankę z pojęciem tzw. efektu egzaminatora. – „Znane są przyczyny występowania tego zjawiska, wśród których do najistotniejszych należy rozstrzyganie na korzyść zdającego wątpliwości związanych z przyznaniem bądź nieprzyznaniem punktu w przypadku tzw. prac granicznych, tzn. takich, w których do osiągnięcia ustalonego progu brakuje niewielkiej liczby punktów. Wzrost poziomu łagodności oceniania w przypadku takich prac, zwłaszcza w egzaminach doniosłych, w których wynik niejednokrotnie decyduje o dalszych losach zdającego, jest dobrze udokumentowanym – i niepożądanym – zjawiskiem” – tłumaczy wiceminister.

Rozważana zmiana procedury oceniania matury

Jak walczyć z efektem egzaminatora? Nie występuje on w przypadku – także obowiązkowej – matury z matematyki i języka obcego: bo wszystkie zadania tych 2 sprawdzianów są zamknięte i można je oceniać elektronicznie, zatem bez udziału człowieka.
– „Wprowadzenie zadań zamkniętych do arkusza z języka polskiego zapewne zmniejszyłoby skalę opisywanego zjawiska, przyniosłoby jednak inne niepożądane skutki, dlatego też działanie takie należy uznać za niewłaściwe” – twierdzi wiceminister. Dlatego w MEN „rozważana jest m.in. możliwość rozdzielenia arkusza egzaminacyjnego” między 2 oceniających. Jeden będzie przydzielał punkty za wypracowanie, drugi – za pozostałe zadania. I żaden z nich nie będzie wiedział, czy maturzyście brakuje tylko „punkcika” do zaliczenia...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl