Chodzi głównie o poszkodowane przez niesławny, trójmiejski biznes osoby.
- Nie chcę żeby podczas procesu odczytano zeznania świadków złożone podczas przesłuchań w prokuraturze. Chcę te osoby przesłuchać osobiście. Prokuratorzy bowiem zawnioskowali o to, żeby niektórych świadków przesłuchać w sądzie, a zeznania niektórych po prostu ujawnić. Nie wiem jakim kluczem doboru się kierowali, nie wiem dlaczego mamy „wyróżnić” jednych pokrzywdzonych, a innych nie – uzasadnia mec. Michał Komorowski, adwokat Marcina P. przydzielony z urzędu.
Na razie jednak wciąż nie wiadomo, kiedy ruszy proces.
W czerwcu akt oskarżenia w sprawie Amber Gold trafił do Sądu Okręgowego w Gdańsku. Małżeństwu P., szefom Amber Gold, grozi do 15 lat więzienia.
Akt oskarżenia w sprawie Amber Gold już w gdańskim sądzie [WIDEO,ZDJĘCIA]
TVN24/x-news
[b]
Jak inicjatywę obrońcy Marcina P. komentuje łódzka prokuratura? I czy w związku z przedłużającym się aresztem dla byłego szefa Amber Gold, jego adwokat złoży wniosek o zwolnienie biznesmena za poręczeniem majątkowym? Czytaj więcej w piątkowym (30.10.2015r.) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?