Obnażał się i napastował młode kobiety pod znaną szkołą w Radomiu. Zatrzymali go strażnicy miejscy dzięki świadkowi, który podał rysopis

MAG
polskatimes.pl
Zgłoszenie o mężczyźnie, który obnaża się i napastuje młode kobiety otrzymał dyżurny Straży Miejskiej w Radomiu.

Jak relacjonuje Grzegorz Sambor z radomskiej Straży Miejskiej, zdarzenie miało miejsce 22 kwietnia około godz. 12.

- Osoba zgłaszająca wskazała dokładne miejsce przebywania mężczyzny, czyli bezpośrednie sąsiedztwo Centrum Kształcenia Ustawicznego przy ulicy Kościuszki w Radomiu oraz podała szczegółowy jego rysopis. Był to mężczyzna w wieku około 40 lat, średniej budowy ciała, wzrost około 170 centymetrów, ubrany w białą koszulkę z niebieskimi napisami i jasne spodnie do kolan. Poinformowała również, że zamierza zgłosić sprawę na policję - informował Grzegorz Sambor.

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.

Według niego, dyżurny Straży Miejskiej w Radomiu natychmiast zadysponował na miejsce najbliższy patrol zmotoryzowany, pełniący służbę na terenie miasta.

- W żywopłocie okalającym szkołę strażnicy odnaleźli mężczyznę, odpowiadającemu podanemu rysopisowi, a następnie zatrzymali go, a potem przewieźli do I Komisariatu Policji przy ulicy Traugutta, gdzie przekazali go do dyspozycji oficera dyżurnego - dodaje Grzegorz Sambor.

ZOBACZ TEŻ: Policjanci z Radomia zatrzymali podejrzewanego o pedofilię

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Obnażał się i napastował młode kobiety pod znaną szkołą w Radomiu. Zatrzymali go strażnicy miejscy dzięki świadkowi, który podał rysopis - Echo Dnia Radomskie

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Ada
Co powinnaś zrobić, gdy zauważysz ekshibicjonistę? Eksperci radzą. Nie reagować. Oddalić się szybkim krokiem i udawać, że się go nie widzi. Nie będzie zainteresowania, czy reakcji ze strony kobiety, nie będzie miał on tej satysfakcji, zaspokojenia. Nie będzie też miał podniecenia, bo ekshibicjonistę podnieca sama reakcja świadka. Ekshibicjoniści zazwyczaj nie są groźni, nie atakują, nie gwałcą, nie napadają. Są bardzo płochliwi.
Ekshibicjoniści potrafią normalnie pracować i funkcjonować w rodzinie. Na przykład. Mąż jednej z bydgoszczanek po latach przyznał się do tego, że jest ekshibicjonistą. Stało się to, gdy koleżanka jego żony złapała go na gorącym uczynku. Przyznał się, że nad tym nie panuje od kilku lat, że pokazuje się kobietom średnio 2-3 razy w tygodniu w różnych miejscach. Kobieta opowiada, że nic nie wskazywało na dewiację męża. Był wzorowym mężem, dobrym kochankiem. Żona nie potrafiła pogodzić się z prawdą. Rozwiedli się.
Kolejny przypadek. Raz ekshibicjonista robiąc zakupy obnażył się przed ekspedientką jednego z miejskich sklepów. Mężczyzna młody, wysportowany, około 30-ki wszedł do jej sklepu późnym wieczorem. Robił zakupy. Wyglądał zupełnie normalnie. Był czysty, schludnie ubrany - opowiada ekspedientka. Gdy sięgnęła po zamówiony towar, podszedł do lady by zapłacić. Obróciła się. Stał przed nią z interesem wystającym z rozporka. Zapłacił i wyszedł.
Czy z ekshibicjonizmu można go wyleczyć, chorego? Jak radzić mając problem z ekshibicjonizmem? Jest to trudne, długotrwałe zadanie, ale trzeba podejmować próby leczenia - twierdzą eksperci. Terapia jest długotrwała, wymaga cierpliwości, ale można z tego wyjść. Ekshibicjoniści mogą mieć normalne stosunki płciowe (czasem są to ludzie żonaci), jednak najczęściej nie dają im one pełnej satysfakcji.
Jak poradzić sobie z ekshibicjonistą, jak reagować - radzą specjaliści. Zasada podstawowa: nie prowokować takiego człowieka! Wyśmianie go może wywołać agresję! Dlaczego? Bo może okazać się, że będzie to człowiek z zaburzeniem psychicznym, można bowiem natrafić na takiego człowieka, który leczył się psychiatrycznie, ma dodatkowo zaburzenia psychiczne.
Jednak klasyczny ekshibicjonista, erotoman nie robi krzywdy. Nie przywiązuje też wagi do tego, komu pokazuje swoje organy. Stawia na przypadkowe osoby. Kobiety. Ważne jest, by je zaskoczyć. Wbrew pozorom taki dewiant to osoba nieśmiała, sfrustrowana, zakompleksiona, ma trudności w nawiązywaniu relacji z innymi ludźmi, lubi być upokarzana. Może być zarówno 70-latkiem, jak i 20-latkiem. Profesorem lub uczniem. Może obnażać się przed 18-latkami lub 60-paro latkami.
Ekshibicjonista erotoman oczekuje, że osoba, przed którą się obnaży, będzie przestraszona, onieśmielona, ale też zaciekawiona i zechce przyglądać się, co on robi i co pokazuje. Najlepiej więc przejść obojętnie, bez reakcji, bez kontaktu wzrokowego. Wyjaśnia Dr. Jak zatem reagować na delikwenta, który bardzo chce pochwalić się tym, czym obdarzyła go natura? Najlepiej jest nie widzieć sytuacji, nie słyszeć, nie reagować, nie prowokować, zachowując spokój iść dalej!
- Przejść obok niego i udać, że się w ogóle go nie zauważyło, że jesteśmy czymś zajęci. Unikać kontaktu wzrokowego. Nawet jeśli nas woła. Nie reagować. Nie wywołujemy wtedy u niego agresji, czy innych reakcji, bo udajemy, że go nie widzimy, nie zauważamy / że nie słyszymy. Przede wszystkim należy okazać obojętność i brak reakcji, pokazać, że go nie zauważamy. To zniechęca do dalszych praktyk ekshibicjonistów w danym miejscu - podkreśla specjalista psychologii i seksuolog Dr A. Dulko.
- Jeśli już jednak dojdzie do kontaktu słownego z ekshibicjonistą, dobrze jest udać zdziwienie i spokojnie wyjaśnić, zakomunikować, że nie jest to stosowne miejsce i czas do tego typu zachowań. Że się śpieszysz. Nie zatrzymywać się i iść dalej. Pomaga ta metoda. A najlepiej udać, że go nie zauważyłyśmy, że jesteśmy zajęci rozmową, jeśli idziemy z przyjaciółkami, bądź rozmową telefoniczną.
- A jeśli ktoś się już boi, to może z taktem ale pewnie powiedzieć, zapytać grzecznie: czy mam zawołać policję? Ten erotoman na pewno ucieknie, wystraszy się. Raczej nie wróci w to miejsce.
l
leo

w odpowiedniej celi będzie się mógł obnażać do woli no a z kakaowego oka zrobią mu puzon i bardzo dobrze

w
wieska

przypomnial mi ze jajek nie kupilam

J
Ja
Strach puśpić dziecko gdzie kolwiek
J
Ja
Pewnie to laweciarz
Wróć na i.pl Portal i.pl