18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oblicza Nergala

Redakcja
archiwum Polskapresse
Z jednej strony cyniczny gracz, z drugiej sympatyczny facet. Podarł Biblię, wygrał z białaczką i rozstał się z Dodą. Kontrowersyjny Adam Darski "Nergal" ma wiele twarzy, które sprawiają, że jego wartość marketingowa rośnie - pisze Urszula Wolak

Czytaj także:

Lider formacji Behemoth ryczy i drze Biblię podczas koncertów. Na scenie wygląda jak prawdziwy "Pan Ciemności": w czarnym kostiumie, z umalowaną na trupią biel twarzą. Nie bez powodu polscy duchowni nazywają go satanistą i bluźniercą. On sam podkreśla, że satanizm obecny w jego twórczości jest jednak tylko metaforą i pewnym symbolem. Okazuje się, że dla Polaków zbyt potężnym.

Adam "Nergal" Darski - w mediach zaistniał głównie za sprawą Dody - jako jej facet. Jednak czytając z nim wywiady możemy odnieść wrażenie, że to świetnie wykształcony filolog, doskonale znający się na literaturze. Kiedy indziej zamienia się w prowokatora, który za żadne skarby nie chce pojednać się z Kościołem. Nie skłoniła go do tego nawet ciężka choroba - przez dłuższy czas był przykuty do szpitalnego łóżka i walczył z białaczką.

Ostatnio oddał się w ręce komercji, zostając jurorem w programie "The Voice of Poland. Najlepszy głos" emitowanym w telewizji publicznej. I ku zdziwieniu jego największych przeciwników - wcale nie pokazuje na wizji rogów Lucyfera. Ba, jest jednym z najsympatyczniejszych jurorów. Jedno jest pewne: Adam "Nergal" Darski ma wiele twarzy i doskonale potrafi dopasować swoje oblicze do otoczenia. Wygląda na to, że "Lans" to jego drugi przydomek.

Bez wątpienia miał na to wpływ jego związek z Dodą, który dodał "Nergalowi" pewności siebie.
Po tym, jak para ujawniła informacje o swoim związku, fani "Nergala" zaczęli się obawiać, że "Czarny Książę" przejdzie na różową stronę mocy Dody.

Stało się jednak odwrotnie. To piosenkarka powoli zaczęła zmieniać swój image. Widać było, że Doda wyraźnie przeżywa okres fascynacji metalową subkulturą i jej stylem. Mimo, że artyści pochodzili z dwóch różnych muzycznie światów, można było odnieść wrażenie, że oboje byli dla siebie stworzeni. Wspólne zdjęcia kochanków trzymających się za ręce obiegły kolorowe pisma i tabloidy.

Początkiem końca związku pięknej i bestii okazała się ciężka choroba "Nergala". Darski wygrał z białaczką, ale zanim jeszcze opuścił szpital... zerwał z Dodą. Wcale na tym jednak nie stracił. Zyskał status celebryty i wszedł na salony. Odebrał królowej blask i to o niej mówi się teraz, że to eksdziewczyna tego znanego "Nergala". Nie da się bowiem ukryć, że z pokazywania się z gwiazdą popu w brukowcach czerpał same promocyjne profity.

Kto wcześniej w Polsce słyszał o liderze kapeli Behemoth, poza niszową grupą słuchaczy czarnego metalu i eksperymentalnej muzyki? Muzyczne osiągnięcia Darskiego odbijają się jednak szerokim echem na świecie. Świadczą o tym trasy koncertowe Behemotha m.in. po Stanach Zjednoczonych, Australii, a nawet Japonii. Dwa lata temu krążek Behemotha trafił na listę Billboardu, czyli światowego rankingu sprzedaży płyt.

Grupa zadebiutowała na niej sprzedając aż 8,5 tysięca płyt w ciągu tygodnia. Zaskoczona tak oszałamiającą popularnością zespołu była Jolanta Kwaśniewska, która w swoim programie "Lekcja stylu" przeprowadzała z Darskim wywiad. A nie stało by się tak, gdyby nie należał on już do świata celebrytów.

A za takiego uważany jest choćby dzięki jurorowaniu w programie TVP 2 "The voice of Poland. Najlepszy głos". Zasiada tam w jednym rzędzie z Andrzejem "Piaskiem" Piasecznym, Kayah i Anią Dąbrowską. Swój udział w show tłumaczy zwięźle jednym zdaniem. - Kiedy Nergal pojawia się w telewizji, to wiedz, że coś się dzieje - twierdzi muzyk i dodaje, że kotów na wizji jeść nie będzie.

I rzeczywiście, póki co do żadnego skandalu z jego udziałem nie doszło. W "The Voice of Poland" poznajemy zupełnie innego "Nergala"- fajnego gościa, który w merytoryczny i dowcipny sposób odnosi się do występów uczestników konkursu. Trudno uwierzyć, że udział w komercyjnym show był największym marzeniem Adama Darskiego. Telewizja stanowi jednak dla niego doskonały środek promocji. W końcu już niebawem rusza w trasę koncertową po Polsce. Ciekawe, czy czeka nas kolejny skandal?

Ostatni miał miejsce w 2007 roku. Wtedy to lider Behemotha podarł na scenie Biblię nazywając ją "księgą kłamstw" a sam Kościół katolicki "największą zbrodniczą sektą". Oskarżony o znieważenie uczuć religijnych wokalista został w sierpniu uniewinniony przez sąd i zagrał na nosie przeciwnikom. - Całe to zamieszanie to także promocja dla mnie i moich poglądów - w ich mniemaniu niebezpiecznych i złych. Dziękuję ślicznie i proszę o jeszcze! - komentował zamieszanie wokół siebie w "Newsweeku".

Według Nergala to jednak nie szatan zatriumfował na sali sadowej, ale wolność, której jest on wyznawcą. Niejednokrotnie podkreślał, że jako wolny człowiek żyje według własnych zasad. Uniewinniony przez wymiar sprawiedliwości może więc teraz ze spokojnym sumieniem - lansować się na obrońcę podstawowych wartości.

Prawybory. Kto powinien zostać posłem? Głosuj: Małopolska Zachodnia okręg 12, Kraków okręg 13, Podhale Nowy Sącz okręg 14, Tarnów okręg 15.

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska