Oblewa egzamin na prawo jazdy i ucieka z WORD "elką". Zobacz koniecznie [WIDEO]

ips, JACK
Na kolejny hit internetu wyrasta film z egzaminu WORD w Rybniku. Niesamowite zdarzenie na ul. Mikołowskiej, tuż przed ul. Powstańców Śląskich. Musisz to zobaczyć!

Kilka dni po słynnym filmie o BMW z katowickiej Koszutki, hitem sieci staje się nagranie, które wyciekło do sieci po jednym z egzaminów na prawo jazdy w rybnickim WORD.

Na filmie widzimy jak kursantka w zatrzymanym na ulicy samochodzie uzyskuje od egzaminatora ocenę negatywną i przerywa egzamin. Ten wysiada z samochodu, aby zamienić się miejscami z kobietą, tymczasem ona nagle robi coś niebywałego... zobacz to:

Zdenerwowany mężczyzna zdążył dopaść samochód na ulicy i wskoczyć do niego, krzycząc: - Co pani robi. Czy pani zwariowała?
- Ileż można w tym waszym WORD-zie pierd…ym zdawać egzamin?! – odpowiedziała na to podirytowana, aczkolwiek wyjątkowo spokojna kursantka.

Po całym, dramatycznym zdarzenia egzaminator zagroził kursantce, że skieruje nagranie na policję a ją na badania psychologiczne.

Sprawdziliśmy. Faktycznie sprawa w sierpniu trafiła na policję i dziewczyna dostała mandat karny. - 600 złotych za jazdę bez uprawnień - wyjaśnia Ryszard Czepczor z rybnickiej drogówki.

Co sądzicie o zaistniałej sytuacji? Jak powinna zostać rozwiązana?
Zobacz jak komentują film rybniccy internauci na rybnik.naszemiasto.pl

Czekamy na Wasze komentarze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Oblewa egzamin na prawo jazdy i ucieka z WORD "elką". Zobacz koniecznie [WIDEO] - Dziennik Zachodni

Komentarze 26

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

a
arni
Ale ja uważam, że Egzaminator też jest winny bo gdy stwierdził że niezdała i mieli sie przesiasc to powinien poprosić o wyłonczenia silnika i oddaniu kluczyka.
B
Brawo dla tej Pani
Brawo dla Tej Pani tak trzymaj i nie daj się ile razy można w pierdolonym................zdawać tylko u nas w kraju
t
taki Wojto
Brawa dla tej Pani ile razy można zdawać w pierdolonym ........... jeszcze raz brawa tak trzymać niech Cię zapamiętaja i jedna rada idź zdawać do Czech nie zdawaj już tutaj bo się uweźmie znów ktoś Mam nadzieję że niejednemu jeszcze pokażesz gdzie jego miejsce tak trzymaj i nie daj się
j
ja
Nie dziwię się dziewczynie, ile razy mozna zdawać, o byle jaki błąd się czepiają... też nie zdałam dzisiaj, miałam ochotę zrobić to samo,ale za drogi mandat!
x
xxxx
Bardzo dobrze zrobila!!!!!! Brawa za odwage!!!!
w
wilk
to pajac nie egzaminator był
h
helmut
zgodnie z przepisami nie zachowała należytego odstępu. Gdyby tak kierowca lub pasażer, z tego samochodu otworzyli drzwi bez upewnienia się czy mogą, wina byłaby ich, ale uszkodzenia na samochodzie też. Jeżeli jechała za blisko, któregoś dnia zahaczyłaby na pewno. Dlatego takie nawyki i przyzwyczajenia są podstawą do niezaliczenia egzaminu. Lepiej zdawać 100 razy egzamin, aniżeli raz spowodować wypadek. Zdałem za pierwszym razem, nie zapomnę słów mojego instruktora: to że TY masz prawo jazdy czy ja, nie znaczy że nauka się skończyła na kursie, ona trwa całe twoje życie za kółkiem. Dobry instruktor, którego każdemu życzę. Wiele szkół szkoli dla kasy, a o tym się nie mówi, najlepiej zwalić na egzaminatorów. Nie! Pretensje możecie mieć do swoich instruktorów nauki jazdy, którzy Was słabo bądź wcale nie nauczyli praktyki.
M
Marok
Szkoda tylko że nasza bohaterka nie wróciła do ośrodka sama a egzaminatora nie zmusiła do drałowania z buta do ośrodka.(kara i tak byłaby ta sama a ośmieszenie gościa - bezcenne) Przez nogi do głowy takiego typa może nauczyłoby trochę respektu dla zdających. Ale i tak brawo.
2222
Ta dziewczyna ma jaja nie jednego faceta nie byłoby stać na coś takiego, trzymam kciuki, dzisiejsze egzaminy na prawko to jest wyżywanie egzaminatorów na kursantach zwykłe chamstwo, nie pamięta wół jak cielęciem był, dla mnie bomba, jak Jacek Kurski jak się podpiął pod kolumnę samochodów na pompach.
B
Bartek
Do egzaminu trzeba mieć po 1 obcykaną trasę najlepiej do perfekcji po 2 jakkolwiek się uspokoić (wiem że to trudne) po 3 trafić na naprawdę fajnego egzaminatora, który nie będzie się czepiać byle czego... ale po 4 i najważniejsze umiejętności zdobyte na jazdach to jest kluczowe ja miałem kurs wiadomo teoria później jazdy 30 godzin do bani (jak się później okazało) instruktor no i oczywiście egzamin... 3 razy nie zdany rok przerwy później na nowo inna szkoła inny konkretny instruktor 16 godzin wykupione i później egzamin no i się udało jazda perfekcyjna 0 błędów zdany egzamin i to tylko dlatego że zmieniłem instruktora, który pokazał mi jak naprawdę trzeba się zachowywać na drodze i do teraz jego uwagi mam w głowie, i wiem że idzie zdać egzamin :)
S
Spooky
Oni tez maja normy. Tak jak policja musie wypisać pewna sumę mandatów na miesiąc tak samo egzaminatorzy muszę jakiś procent oblać i tyle :(
G
Gość
Jakis czas temu w osrodku WORD podczas egzaminu robilem tzw ŁUK. Przy podjesciu numer 1 z nerwow auto mi zgaslo zas przy probie numer 2 wjechalem do koperty idealnie, niestety nie moglem kontynuowac manewru cofania gdyz EGZAMINATOR stwierdzil ze na lini nie stoje, ale po tej lini on nie moze przejsc tak zeby cialem nie dotknac samochodu. Nastepny egzamin byl jeszcze ciekawszy... Zdawanie w Polsce prawa jazdy to kpina, wytrwalosci dla wszystkich przyszlych kierowcow, sam obecenie odpuscilem temat.. Szkoda moich nerwow czasu i pieniedzy. Pozdrawiam
N
Nemo z Nautilusa
Jakis czas temu w osrodku WORD podczas egzaminu robilem tzw ŁUK. Przy podjesciu numer 1 z nerwow auto mi zgaslo zas przy probie numer 2 wjechalem do koperty idealnie, niestety nie moglem kontynuowac manewru cofania gdyz EGZAMINATOR stwierdzil ze na lini nie stoje, ale po tej lini on nie moze przejsc tak zeby cialem nie dotknac samochodu. Nastepny egzamin byl jeszcze ciekawszy... Zdawanie w Polsce prawa jazdy to kpina, wytrwalosci dla wszystkich przyszlych kierowcow, sam obecenie odpuscilem temat.. Szkoda moich nerwow czasu i pieniedzy. Pozdrawiam
M
Marek
Moja koleżanka została oblana za to, że przejechała ponoć za blisko obok stojącego auta.Ani go nie uszkodziła, ani nie złamała przepisów, ot widzi mi się egzaminatora, którego najchętniej sam wysłałbym na taki kurs.
m
marek
a na jakiej podstawie to szacujesz? Widzales jak jezdzi, slyszales co bylo przyczyna oblania egzaminu? OTOZ SAM ODPOWIEM ZA CIEBIE - NIE! nie slyszales, nie widziales. Wyobraziles sobie w swojej glowie jakas sytuacje na podstawie, ktorej twierdzisz, ze dziewczyna nie powinna byc dopuszczona do ruchu. Nie wiem na podstawie jakich doswiadczen sobie to ubzdurales.
Wróć na i.pl Portal i.pl