Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obława Augustowska. Czy szczątki z Puszczy Augustowskiej należą do ofiary? (zdjęcia)

Julita Januszkiewicz
W części szyjnej kręgosłupa ofiary biegły antropolog stwierdził obecność pocisku - poinformował Tomasz Danilecki z białostockiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Badania odbyły się kilka dni temu w lesie, na terenie Puszczy Augustowskiej, dokładnie w okolicach drogi Rygol-Giby. Tuż pod drzewem, na którym był wyryty krzyżyk, odkopano szkielet mężczyzny.
W części szyjnej kręgosłupa ofiary biegły antropolog stwierdził obecność pocisku - poinformował Tomasz Danilecki z białostockiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Badania odbyły się kilka dni temu w lesie, na terenie Puszczy Augustowskiej, dokładnie w okolicach drogi Rygol-Giby. Tuż pod drzewem, na którym był wyryty krzyżyk, odkopano szkielet mężczyzny. IPN Białystok
Szczątki mężczyzny odkryto na terenie Puszczy Augustowskiej. Czy to ofiara zbrodni komunistycznej z 1945 roku, wykażą badania.

W części szyjnej kręgosłupa ofiary biegły antropolog stwierdził obecność pocisku - poinformował Tomasz Danilecki z białostockiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.

Badania odbyły się kilka dni temu w lesie, na terenie Puszczy Augustowskiej, dokładnie w okolicach drogi Rygol-Giby. Tuż pod drzewem, na którym był wyryty krzyżyk, odkopano szkielet mężczyzny.

- Szczątki leżały płytko, na głębokości kilkudziesięciu centymetrów pod ziemią - mówi Tomasz Danilecki.

Tuż przy kościach znaleziono guziki od polskiego munduru wojskowego wzór 1936 oraz elementy najprawdopodobniej maski przeciwgazowej.

Poszukiwania były jednym z etapów prowadzonego od lat przez białostocki IPN śledztwa w sprawie Obławy Augustowskiej, największej niewyjaśnionej zbrodni popełnionej na Polakach po II wojnie światowej. W lipcu 1945 roku na terenie powiatów suwalskiego, augustowskiego oraz w północnych gminach powiatu sokólskiego, oddziały Armii Czerwonej przy pomocy NKWD oraz funkcjonariuszy UB zamordowali około 600 osób. Operacja miała rozbić i zlikwidować oddziały Armii Krajowej oraz inne grupy podziemia. Do dziś nie wiadomo, gdzie są pochowanie ofiary.

- W okolicach drogi Rygol-Giby zbadaliśmy trzy miejsca. Naszym celem było odszukanie ewentualnych pochówków ofiar Obławy Augustowskiej - mówi Tomasz Danilecki.

Teraz specjaliści spróbują rozwikłać zagadkę odnalezionego szkieletu. Nie mają bowiem pewności, czy należy on do ofiary zamordowanej w lipcu 1945 roku. Szczątki zostaną więc poddane szczegółowym oględzinom. Specjaliści pobiorą z nich materiał DNA.

To nie pierwsze odkrycie IPN w Puszczy Augustowskiej. Przypomnijmy, że w listopadzie ubiegłego roku, znaleziono szkielety dwóch mężczyzn w wieku około 35-40 lat. Były one związane drutem i kablem. Na czaszce jednego z nich był ślad postrzału z broni palnej. Miejsce pochówku wskazali leśnicy. Stały tu fragmenty krzyża.

- Szczątki, które odkryliśmy kilka dni temu, znajdowały się niedaleko, może kilometr, od grobu listopadowego - ujawnia Tomasz Danilecki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny