Obiektów wojskowych mają pilnować żołnierze

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
Piotr Smolinski
Polska armia ograniczy udział firm prywatnych w ochronie obiektów wojskowych. Jak nas informuje Ministerstwo Ochrony Narodowej, od przyszłego roku strategicznych i najlepiej obsadzonych jednostek w Polsce strzec będą sami wojskowi.

Dowództwo naszej armii chce, by ochroną zajęły się „pododdziały jednostek wojskowych w ramach szkolenia programowego (zajęcia: ochrona i obrona obiektów wojskowych)”. To powrót do sytuacji sprzed kilkunastu lat, gdy obiektów strzegli żołnierze, przede wszystkim poborowi.

PRZECZYTAJ KOMENTARZ AUTORA: Blitzkrieg

Po utworzeniu zawodowej armii zajęły się tym prywatne firmy - Specjalistyczne Uzbrojone Formacje Ochronne (SUFO). Przedstawiciele MON oraz dowództwa sił zbrojnych tłumaczyli, że profesjonalne wojsko nie powinno się zajmować czymś tak prozaicznym jak podnoszenie szlabanu czy wydawanie przepustek i cały czas poświęci bojowemu szkoleniu. Co bardziej istotne, szeregowcowi (o wyższych stopniem nie wspominając) trzeba by zapłacić za pilnowanie bazy minimum 3 tys. zł na rękę miesięcznie i po każdej wachcie dać 24-godzinną przerwę. Pracownicy SUFO okazali się znacznie tańsi, co - wobec niedoborów w wojskowej kasie - zachęcało dowódców kolejnych jednostek do zatrudniania SUFO.

W efekcie dzisiaj tylko najbardziej strategicznych obiektów armii strzeże specjalna formacja wojskowa - Pułk Ochrony. Część dowódców używa do ochrony Oddziałów Wart Cywilnych (OWC), czyli cywilów zatrudnionych na etatach w danej jednostce wojskowej. Zazwyczaj dowódcy wolą jednak korzystać z usług SUFO.

Firmy te wyłaniane były i są w drodze przetargów, w których do niedawna decydowała wyłącznie cena. Chcąc wygrać, cięły koszty, zatrudniając emerytów i inwalidów - za coraz niższe stawki. W zeszłym roku wynagrodzenie za godzinę zeszło poniżej 5 złotych. Doprowadziło to do dramatycznego spadku jakości ochrony - i wielu patologii, w tym korupcji przy przetargach.

422 miliony złotych na prywatne SUFO

W tej dekadzie wojsko wydawało na usługi SUFO w skali całego kraju od 227 mln zł (w 2010 r.) do 265 mln zł (w 2014 r.) rocznie. W ub. roku rząd PO-PSL „ozusował” umowy-zlecenia (na nich najczęściej zatrudnieni są ochroniarze) i zaczął w przetargach publicznych faworyzować firmy zatrudniające pracowników na etatach. Z tego powodu koszty SUFO wzrosły do ponad 305 mln zł, a w roku 2016 r. - jak nas informuje MON - mają wynieść aż 422 mln zł! Czyli prawie dwa razy więcej niż pięć lat temu.

Obecnie obiekty wojskowe w Polsce chroni 47 prywatnych firm ochroniarskich. Spytaliśmy MON, czy są one specjalnie prześwietlane i czy muszą spełnić jakieś ekstrawarunki w porównaniu z firmami np. chroniącymi banki lub muzea. Eksperci postulują bowiem od dawna, by Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych sporządziło własną listę firm i poddało je gruntownej kontroli, także kontrwywiadowczej (część SUFO działa w wielu krajach świata, także w Rosji).

„Firmy muszą spełniać wymagania zawarte w Ustawie z dnia 22 sierpnia 1997 r. o ochronie osób i mienia” - odpowiedziało nam lakonicznie biuro prasowe resortu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Obiektów wojskowych mają pilnować żołnierze - Dziennik Polski

Komentarze 40

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

X
XXX
Właśnie były trepie.To takie pajace jak Ty najwięcej pracują i psują rynek biedaki.Nie mają co ze sobą zrobić idą do ochrony.
R
Rytel 61
Kolega ma rację powrót musi być służba wartowniczej to też jest swojego rodzaju szkolenie i wartownik musi znać swoje prawa i obowiązki na posterunku inaczej na odprawie niebyldopuszczny do pełnienia warty a jak czytam swoje opinie wyrażają młodzi ludzie nie mający zielonego pojęcia o życiu stacjonarnym żołnierzy w jednostce w wojsku jako bylem żołnierzem służby zasadniczej i mam doświadczenie z około stu wart i nigdy nie zmoczylem tak zwanych czterech liter
R
Rytel 61
Byłem w wojsku w latach 82 - 83 i przed każdą warta było sprawdzenie obowiązków wartownika i nie było mowy żeby wartownik nie znał zagadnienia i tak było jak żołnierze zero na pierwszą warte podczas służby
n
nowy
Kiedy obiekt wojskowy w Darłówku będzie chroniony przez wojsko
k
kalafior
Ochrona jw, posterunek na którym stoi wartownik (najczęściej emeryt - nie dziadek ale nie jednokrotnie już pradziadek) który ma za zadanie chodzić tak aby był widoczny przez przełożonych czy aby nie śpi. Archaizm z czasów zasadniczej służby kiedy to żołnierzowi który wcale żołnierzem być nie chciał trzeba było zagospodarować czas. Chore i żenujące, ale wózek jedzie dalej...
p
pracownik
Tak tak. Emerytów z SUFO powinno się wykopać. Ale to jest nic w porwaniu z tym - pytam kto wydaje i podpisuje badania lekarskie , psychologiczne i psychiatryczne ludziom którzy leczą się psychiatryczne? Nie ukrywajmy tego ze 90% emerytowanych policjantów aby podnieść sobie emeryturę leczy się psychiatryczne do tego pracuje w SUFO na jednostkach wojskowych z bronią palną. Mogę zrozumieć wiele ale wydać pozwolenie na broń i dać broń ostra człowiekowi który leczy się psychiatryczne ?! Gdzieś jest błąd , nawet wiem jaki. Robiąc badania podpisują oświadczenie ze nie leczą się i nie leczyli, czyli po świadcząca nieprawdę ( na co jest paragraf ) bo i tak nikt tego nie sprawdza , bo niby jak. O i tu mamy powody dlaczego jakość usług SUFO spadła bo są zatrudniani ludzie z emerytura niejednokrotnie wyższa niż 3000 zł do tego leżący się psychiatryczne i mogący pracować za 5 czy 8 zł/godz po to tylko by jak sami mówią w domu nie siedzieć i na babę nie patrzeć .
A
Adi
No i tutaj się z Tobą zgodzę.. Emerty z emeryturą powyżej 3000 zł przychodzi do pracy i zaniża stawki...
G
Gość
Zawsze to jakies dodatkowe szkolenie praktyczne... Chociaz tez kolejne odciecie etatow. Jednak ten pomysl mi sie podoba, poborowi to czesto niedoswiadczeni chlopcy. Ja sie wojskiem pasjonuje od dzieciaka i jak tylko uzbieralem pieniadze to zapisalem sie na szkolenie wojskowe do SCATa. Mysle, ze kazdy chlopak przed pojsciem do wojska powienien przejsc taki kurs, duzo umiejetnosci mozna uzyskac i potem nie ma szoku
a
ajwej
Ochroną obiektów wojskowych powinna zająć się żandarmeria, tak jak jest w cywilizowanych krajach. Może w logistyce można sobie pozwolić na wystawienie wart i nie ma to większego znaczenia, ale w pododdziałach bojowych, gdzie każdy etat ma wymierną wartość to naprawdę strata czasu i pieniędzy. Warty tak, ale dla logistyki, saperów, zaopatrzenia itd. "samodzielnych" batalioników, a zwłaszcza miejskich zupaków, bo oni tam z nudów jaja znoszą.
f
franczeska
ogolnie powini zwolnic wszystich emerytow wojskowych pracujacych w tych samych jednostkach co sluzyli jest tyle mlodych ludzi postudiach
b
bg
Jak widac nie masz pojecia o czym piszesz. Istnieje cos takiego jak EPO, etatowy pododzial ochrony. Kazdy dowodca jw moze wyznaczyc kompanie i zrobic ja jako epo. W tej sytuacji zajmuja sie oni tylko ochrona, wartami i maja tylko jeden dzien szkoleniowy w miesiacu. Odchodzi wtedy jak napisales placenie za sluzby itd. Sluzby maja niejako w etacie i nie biora za to zadnych dodatkowych pieniedzy. Pozdro dla kumatych.
m
masz rację
Na pewno masz rację zgadzam się z tym wszystkim co piszesz. a jeśli chodzi o grupy np. u młodych to sa to załatwiane tylko w celu odpowiedniego zatrudnienia oczywiście chodzi o umowę o pracę .Marzę o tym by od nowego roku stawka musi być 15 zł na reke minimum. Inaczej inni powinni odejść do innych zwykłych lekkich obiektow cywilnych za te 12 zl brutto. Wtedy frimy nie będą miały wyjścia bo nie będzie pracowników, ale druga strona ze te dziadki emeryci renciści zostaną za te stawke i tu jest to chamstwo pozdrawiam.
S
SUFO ?
Witam wszystkich. Panowie to co tu piszecie w komentarzach to w niektórych przypadkach macie rację. Ale niestety czasy się zmieniają technologia idzie w górę i dobre zmiany jakie chcą zaprowadzić nie wiadomo do czego doprowadzą. Pracuje już w SUFO w jednostce 2 lata. Ale już powoli koniec jeśli się nic nie zmieni od przyszłego roku. Jestem za tym że pracownicy SUFO to nie powinni być emerytowani policjanci wojskowi i inni . Macie dobre emerytury to korzystajcie z życia. U mnie w SUFO już kilku miało zawał lub inne zachorowania i po co wam to. Po drugie macie emerytury to dla Was stawka jest obojętna dadzą 5-8 zł wam to odpowiada ale nie prawdziwym pracownikom który wydał swoje pieniądze na szkolenia by zdobyć licencje teraz wpis pozwolenia na broń i inne. |Wy emeryci renciści zaniżacie stawkę, ale widzę i patrzę jak co roku któryś z Was choruje i nie wraca do służby w SUFO. Pracodawcy mają duży problem ze znalezieniem odpowiednich pracowników coraz mniej osób uzyskuje pozwolenia na broń. Panowie nie oszukujmy się musi być dobra stawka inaczej rzeczywiście zastąpi naszą ciężką pracę OWC lub wojskowi tylko że koszty utrzymania będą dwa razy większe. Teraz mamy 9złna rękę na umowę zlecenie od nowego roku każdy będzie miał taka stawkę, to jak myślicie? Lepiej posiedzieć w ciepełku za te same pieniądze i zrobić obchód niż za te same pieniądze co w biedronce w pełnym wyposażeniu z bronią kamizelka kajdankami palka i gazem popierniczać minimum 3600km rocznie ponad 300km na miesiąc. My SUFO musimy mieć o wiele wyższą stawkę godzinową ale emerytom każda pasuje bo oni nie maja co w domu robić tylko przychodzić do jednostki i obniżać poziom płacy w ochronie kto jest za łapka w górę.
r
rezerwa 94
Ale pierdolis....z aż się słuchać nie chcę,nie jeden z SUFO by Cię zagiął,były szeregowy,cha,cha.... Maruś wiesz co fala i jak wyglądał prawdziwy MON? popytaj starszych kolegów to Cię uświadomią,bez odbioru.
B
Były....
Była możliwość wycięcia cywilów na etatach MONu w 2010 r więc to zrobiono,poleciało nas bez mała chyba około 1000 osób,teraz macie SUFO a raczej SYFO... Dorabiam,wiem jak jest,syf,kiła i mogiła,nawet srajtaśmę trzeba kraść po kompaniach bo prywatna firma Ci nie da bo się nie należy... Likwidacja OWC to była zwykła zagrywka żeby trzepać kasę na ustawianych przetargach każdy idiota to wie... A w firmach prywatnych? Dziadki po 70 co ledwie powłóczy nogami,i cała reszta co ma wyjeba..... za 7 czy 9 zeta narażać dupsko.Każdy przychodzi polanksowac,odbębnić 12 godzin i mieć wszystko w piżdz..... A ja się ludziom nie dziwię,zero urlopu,zero umowy tylko taka na zlecenie teraz to w końcu można iść na l-4 do niedawna to mi się niektórzy pytali co to l-4.Umundurowanie też niech chu... strzeli,wszystko chińskie,w zimie nogi zamarzają po 0,5 godzinie stania a kurtki zimowe? To jest dopiero hit! cha,cha... N ale cóż robi się bo trza jakoś żyć,aha i osoby z grupami na tzw. "główkę",tak.... Są w ochronie obiektów wojskowych tacy i maja przy sobie broń,bywa.... :D Wojsko wogóle nad tym nie panuję,jak zza dawnych lat.... Liczy się tylko sztuka,Amen. Pozdrawiam byłych i czynnych chłopaków z wszystkich OWC.
Wróć na i.pl Portal i.pl