Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obiecanki cacanki, a górnikom radość

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Dawno nie było smogu nad polskimi miastami. Potwierdzają to nie tylko komunikaty o jakości powietrza, całkiem optymistyczne, mimo upałów i duchoty. Ale dowodem na to, że smogu nie ma, jest ciągły brak przepisów o normach dla węgla.

Czytaj także: Najgorszy węgiel nie zniknie ze składów przed zimą

W styczniu rząd ogłosił, że będzie realizował program „Czyste powietrze”. Deklaracje padły akurat w momencie, gdy powietrze było bardzo brudne, mieszkańcy mieli problemy z oddychaniem i wyraźnie dawali do zrozumienia rządzącym politykom, że coś muszą zrobić z tym smogiem. Padły obietnice wprowadzenia norm dla węgla, wyeliminowania z rynku odpadów węglowych, miału i węgla brunatnego, których spalanie powoduje największe zanieczyszczenia.

Początkowo wydawało się, że władza nie tylko posłuchała, co mówią ludzie, ale nawet zamierza spełnić ich żądania. Ale im bliżej było wiosny i łatwiej było oddychać, tym mniej było słychać o tym, jak ciężko rząd pracuje nad normami dla węgla i kotłów grzewczych. I dziś już wiadomo, że przed najbliższą zimą nie doczekamy się tych norm. To prawda, że sprawa nie jest prosta. Ale pół roku to chyba dużo czasu na decyzje, skoro nie mniej skomplikowane i bardziej kontrowersyjne rozwiązania można było uchwalić w jedną noc.

Wyjaśnienie opieszałości w sprawie antysmogowych rozwiązań wydaje się proste - lobby węglowe jest skuteczniejsze niż ekolodzy. Górnicza „Solidarność” i sprzedawcy węgla mają większy wpływ na władzę niż mieszkańcy miast bijących rekordy w zakresie zanieczyszczenia powietrza. I to im udało się wbić do głowy rządzącym, że tani węgiel to najlepsze rozwiązanie dla wszystkich. Pewnie już przy pierwszych chłodach będziemy się mogli przekonać, że to nieprawda.

I pewnie znowu usłyszymy, że czyste powietrze to priorytet dla rządu.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski