O krok od tragedii w Tatrach - uciekał przed ratownikami [AKTUALIZACJA]
RMF FM, Tomasz Mateusiak
TOPR-owcom udało się uratować mężczyznę, który dziwnie zachowywał się w okolicach Siodłowej Turni w rejonie Giewontu. Sprawiał wrażenie jakby był odurzony, nie było z nim kontaktu. Turyści wezwali ratowników. Kiedy ci przylecieli śmigłowcem, mężczyzna zaczął uciekać. Udało się go złapać. Został odwieziony do szpitala. Tam okazało się, że miał chwilową depresję.
- To 48-letni turysta z województwa świętokrzyskiego. Lekarze stwierdzili, że miał tylko chwilową depresję. Po podaniu środków uspokajających zwolniliśmy mężczyznę do domu - dodaje Kazimierz Pietruch, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!