Nowy Targ. Gorąco na spotkaniu Koalicji Obywatelskiej. Były wulgaryzmy, wywrócona kamera i operator

Spotkanie z mediami na nowotarskim rynku zorganizowała posłanka Jagna Marczułajtis-Walczak, posłanka Koalicji Obywatelskiej. W spotkaniu wziął udział także inni posłowie KO – Borys Budka, Jerzy Fedorowicz i Konrad Frysztak. Spotkanie dotyczyło akcji „Kierunek Przyszłość”, w ramach której politycy KO odwiedzą Małopolskę, w tym Nowy Targ. W trakcie wizyt zamierzają spotykać się z mieszkańcami i rozmawiać o problemach lokalnych.

Konferencji przyglądało się kilka osób. W trakcie, gdy Borys Budka odpowiadał na pytania dziennikarzy, kilku mieszkańców Nowego Targu zaczęło głośno krytykować poczynania tej formacji politycznej. Były wulgaryzmy. Nagle pojawił się młody mężczyzna w ciemnych okularach.

- Podhalem rządzą górale - mówił młody mężczyzna. - Nie będziecie tutaj rządzić, my decydujemy o sobie. Mącicie ludziom w głowie, wprowadzacie chaos. A my chcemy żyć w spokoju.

Zaczął popychać kamery dziennikarzy i statywy mikrofonowe, jedną kamerę wywrócił wraz z operatorem. Inni mieszkańcy, którzy przyglądali się temu, zaczęli go odciągać. Doszło do przepychanek. Młody mężczyzna zaczął wymachiwać pięściami. Na szczęście nikt fizycznie nie ucierpiał.

W pewnym momencie mężczyzna stanął twarzą w twarz z Budką. - Co zrobiłeś dobrego dla świata, dla Polski? Co zrobiłeś? Myślisz, że pracą jest przekładanie kartek z teczki do teczki? - pytał mężczyzna. Budka nie odpowiedział.

Jagna Marczułajtis-Walczak próbowała podjąć dyskusję. - Ja panu powiem cośmy osiągnęli. Wie pan dzięki komu budowana jest zakopianka? Dzięki rządom PO-PSL. Gdy kilka lat temu staraliśmy się o zimowe igrzyska olimpijskie, dzięki temu mamy teraz budowaną zakopiankę, mamy most w Białym Dunajcu w starym śladzie, a także węzeł drogowy w Poroninie. Mamy swoje dokonanie i nie boimy się o tym mówić i przyjeżdżać tutaj – mówiła posłanka.

To jednak nie uspokoiło agresywnego mężczyzny i innych mieszkańców przeciwnych KO. Młody mężczyzna odszedł. Inni mieszkańcy, którzy byli negatywnie nastawieni do KO, zostali. Jednak nadal głośno krytykowali poczynania polityków KO. M.in. wskazywali na sprzedaż Polskich Kolei Linowych zagranicznemu funduszowi (spółka ta ostatecznie za czasów PiS została odkupiona i ponownie wróciła w polskie ręce). Na spotkaniu na nowotarskim Rynku obeszło się już jednak bez kolejnej awantury.

Jagna Marczułajtis-Walczak zapowiedziała, że zgłosi to zdarzenie nowotarskiej policji.

W trakcie spotkania politycy KO poinformowali o reaktywacji lokalnych struktur Platformy Obywatelskiej w Nowym Targu.