Nowe miejsce do zabawy w parku Wilsona w Poznaniu? Tymczasowy skatepark dzięki spuszczonej wodzie ze stawu. Pospiesz się, aby skorzystać

Betonowa niecka stawów w parku Wilsona na poznańskim Łazarzu do złudzenia przypomina skateparki dla najmłodszych. Łagodne, wyprofilowane betonowe brzegi wprost zachęcają do jazdy na deskorolkach, hulajnogach czy rowerach. Nie trwało to długo, by dzieci i starsi odkryli, że to wspaniałe miejsce do zabawy.

W sobotni, ciepły wieczór, nasz fotoreporter zastał w parku Wilsona sporą grupę dzieci korzystających z okazji i towarzyszących im dorosłych.

Przetarg na prace pielęgnacyjne i konserwacyjne został rozpisany przez Palmiarnię Poznańską na początku tego roku. Palmiarnia informowała o tych pracach na swoich profilach społecznościowych, aby mieszkańcy nie zostali zaskoczeni. Po raz ostatni takie prace prowadzono w 2019 r.

W połowie kwietnia spuszczono wodę ze stawów i rozpoczęto czyszczenie. Na ten czas przeniesiono ze stawów do Palmiarni mieszkające w nich ryby.

- Chodzi o to właśnie, żeby ta woda i dno było czyste - tłumaczyła radiu Eska Joanna Wojciechowska z Palmiarni Poznańskiej.

W stawach wyczyszczono i zakonserwowano również aeratory, które napowietrzają wodę i pozwalają, by prace pielęgnacyjne odbywały się rzadziej, niż było to konieczne w przeszłości.

Sprawdź, jak dobrze znasz dawny Poznań. To naprawdę trudny quiz!

Prace planowano na około dwa tygodnie. Zdaniem przedstawicielki palmiarni woda powróci do stawów z początkiem maja. Tak więc chętni do zabawy w tym tymczasowym skateparku muszą się pospieszyć!

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]