Nowy raport z frontu. Bitwa o Siewierodonieck. Niebezpieczny manewr Rosjan

Jak informuje ukraiński Sztab Generalny, Rosjanie kontynuują natarcie na Łyman, Siewierodonieck, i Awdiejewkę. Ostrzeliwali też jednostki ukraińskiej na kierunku Słowiańska. Próby przełamania obrony nie powiodły się jednak.

Bitwa o Siewierodonieck

Zniszczenie przez ukraińską artylerią niemal całego rosyjskiego batalionu podczas próby forsowania rzeki Doniec poważnie ograniczyło możliwości odcięcia Siewierodoniecka i Łysyczańska od północy. Od dwóch dób Rosjanie nie zrobili tam żadnego postępu. Teraz koncentrują się na próbie osiągnięcia celu w bitwie o Siewierodonieck atakując od południa. Rosjanie dotarli do miasta Zołote (30 km na południe od Siewierodoniecka) i mogą próbować uderzyć stamtąd na północ łączącą oba miasta drogą P-66. Mogą stąd też próbować odciąć ostatnie drogowe połączenie Siewierodniecka zresztą kraju poprzez Bachmut (droga T-13-02). Trzecia opcja to natarcie w kierunku północno-zachodnim i odcięcie Łysyczańska i Siewierodoniecka bliżej tych miast.

Względny spokój panuje obecnie na charkowskim odcinku frontu. Rosyjskie oddziały kontynuują uporządkowany odwrót z obwodu charkowskiego, ale będą zapewne chciały utrzymać front na wschód od Wowczańska, aby zabezpieczać linię zaopatrzenia i komunikacji biegnącą z rosyjskiego Biełgorodu do Iziumu.

W Mariupolu nadal skutecznie bronią się Ukraińcy w zakładach Azowstal. Rosjanie ciągle bombardują i ostrzeliwują ten bastion.

Według informacji armii ukraińskiej, w związku ze znacznymi stratami 810. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej Floty Czarnomorskiej, podjęto decyzję o uzupełnieniu jej składu personelem z innych jednostek należących do Floty Czarnomorskiej, w tym członkami załóg okrętów.