Nowy Pakiet dla Przedsiębiorców: 25.11.2019 r. Kto zyska w jaki sposób - co zawiera piątka dla przedsiębiorców premiera Morawieckiego

Zbigniew Biskupski AIP
Wyjaśnienie przez premiera Mateusza Morawieckiego kwestii ozusowania osób prowadzących działalność gospodarczą i zapewnienie, że dotychczasowe rozwiązania zostaną utrzymane, jest krokiem w dobrym kierunku, uważają przedsiębiorcy.
Wyjaśnienie przez premiera Mateusza Morawieckiego kwestii ozusowania osób prowadzących działalność gospodarczą i zapewnienie, że dotychczasowe rozwiązania zostaną utrzymane, jest krokiem w dobrym kierunku, uważają przedsiębiorcy. Sylwia Dąbrowa / Polska Press
500 plus dla małych przedsiębiorców, utrzymanie ryczałtu składek do ZUS, 2 mln euro przychodów dla podatku ryczałtowego, 9-proc. CIT oraz 1 mld zł wsparcia dla inwestorów – znalazło się w Pakiecie dla Przedsiębiorców, który podpisał premier Mateusz Morawiecki.

- Do tej pory przedsiębiorcy mogli czuć się pomijani. Dobrze więc, że w programie PiS znalazły się propozycje i dla nich. Tym bardziej, że to oni będą musieli sfinansować wiele wcześniej przedstawionych pomysłów gospodarczych - komentuje dr Grzegorz Baczewski, dyrektor generalny Konfederacji Lewiatan.

Piątka dla przedsiębiorców

Pakiet dla Przedsiębiorców (PdP) składa się z pięciu punktów: dwa z nich dotyczą składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne (ZUS) przedsiębiorców, dwa podatków dochodowych, a piąty do deklaracja wsparcia inwestycji dla mikrofirm.

"Ważne jest, żeby rząd współpracował z biznesem dla efektywnego wzrostu gospodarczego– mówił premier. Zapewnił, że polityka gospodarcza Polski ma służyć przedsiębiorcom, ich firmom i pracownikom. Przez to rozwój gospodarczy naszego kraju będzie oparty na zdrowych fundamentach i będą przed nim znakomite perspektywy.
Podkreślił, że rząd postawił na uczciwy model gospodarczy i wsparcie państwa poprzez z jednej strony rekomendację, z drugiej poprzez różnego rodzaju programy. Jak dodał, dlatego w polskim modelu gospodarczym, który założyliśmy mamy sprawiedliwość i równe warunki traktowania.

Składki ZUS minus 500 złotych

Kluczowe rozwiązanie PdP dotyczy ok. 300 tys. przedsiębiorców, którzy osiągają dochody do 6 tys. zł lub przychody do 10 tys. zł miesięcznie. Takie osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą będą płacić składkę pomniejszoną o 500 złotych.
To rozwiązanie dotyczy tych przedsiębiorców, którzy nie mają prawa do wprowadzonego od początku br. tzw. ryczałtowego ZUS (mały ZUS dla małych firm) - ta grupa mikroprzedsiębiorców będzie korzystała z uprawnień do ZUS obliczonego od faktycznych przychodów na dotychczasowych zasadach.

Podatki dochodowe

Tu najwięcej zyskają firmy płacące ryczałt od przychodów ewidencjonowanych oraz małe firmy działające jako tzw. osoby prawne i płacące nie PIT, ale CIT.

Zdecydowanie zwiększy się grono przedsiębiorców, którzy będą mogli skorzystać z ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych. Obecny próg obrotów umożliwiający korzystanie z ryczałtu wynosi 250 tys. euro. Od nowego roku ma on być zwiększony czterokrotnie - do 1 mln euro, a docelowo podniesiony w kolejnych latach aż do 2 mln euro.
Co do mikrofirm płacących CIT - liniowa stawka tego podatku dochodowego będzie wynosić 9 proc.

Miliard dla inwestorów

Małe i średnie firmy, które podejmują inwestycje na polskim rynku otrzymają w formie wsparcia miliard złotych (a dokładnie 1,123 mld zł).

W ocenie organizacji pracodawców, Pakiet idzie w dobrym kierunku. Zmniejszy bowiem obciążenia mikro, małych firm. Jednak wsparcie dedykowane głównie dla mikroprzedsiębiorców, przy rosnącym obciążeniu dużych firm, może zachwiać wrażliwym ekosystemem gospodarczym.

- To duże przedsiębiorstwa są często głównymi odbiorcami produktów i usług tych mniejszych. Obniżki kosztów nie będą wystarczającą odpowiedzią na utratę zamówień. Ważna jest zapowiedź bezpośredniego wsparcia dla inwestorów w wysokości 1 mld zł. Jednak biorąc pod uwagę skalę potrzeb jest to kwota niewystarczająca. Szkoda, że rząd nie wycofał się ze zniesienia limitu składek na ZUS. Dla przedsiębiorców to sprawa o fundamentalnym znaczeniu. Pod apelem przeciwko zniesieniu limitu 30-krotności podpisało się już 55 organizacji pracodawców i przedsiębiorców – mówi dr Grzegorz Baczewski, dyrektor generalny Konfederacji Lewiatan.

Aby przyspieszyć tempo wzrostu produktywności i móc wypłacać w przyszłości wynagrodzenie minimalne w wysokości 4 tys. zł, polska gospodarka potrzebuje sprzyjających warunków do tworzenia większej liczby miejsc pracy dla inżynierów, badaczy, programistów i innych wysokiej klasy specjalistów.

Rynek pracy powinien stawać się coraz bardziej konkurencyjny. Tymczasem zniesienie limitu 30-krotności może osłabić jego atrakcyjność.

Z badań nastrojów przedsiębiorców, które Lewiatan systematycznie przeprowadza wynika, że największym problemem jest nieprzewidywalność i zmienność prawa. Przedsiębiorcy, żeby inwestować, bardziej niż dostępu do kapitału, potrzebują pewności, że nie zaskoczą ich w przyszłości jakieś niespodziewane zobowiązania czy wzrost kosztów. W tym kontekście wyjaśnienie kwestii ozusowania osób prowadzących działalność gospodarczą i zapewnienie, że dotychczasowe rozwiązania zostaną utrzymane, jest krokiem w dobrym kierunku.

Część propozycji przedstawionych w Pakiecie dla Przedsiębiorców nie ma potencjału rozwojowego, są raczej ukłonem w stronę mikroprzedsiębiorców. Pojawiły się wydatki i ograniczenia wpływów nie ujęte w projekcie budżetu na 2020 r. Oznacza to odejście od budżetu zrównoważonego. W kontekście spodziewanego spowolnienia dopuszczenie deficytu budżetowego jest jednak pozytywnym zjawiskiem. Równowaga budżetu w dużym stopniu została bowiem oparta na jednorazowych wpływach, a takie powinno się raczej wykorzystywać na inwestycje rozwojowe.
- Skala wydatków na rozwój przedsiębiorczości jest nieproporcjonalnie mniejsza w stosunku zapowiadanego wzrostu kosztów, a wydatki na konsumpcję znacząco przewyższają te na inwestycje – dodaje Grzegorz Baczewski.

A może polubisz nas na Facebooku? Po co? Dostaniesz zawsze na swoją oś czasu zwiastun każdego naszego ciekawego materiału. Kliknij, przejdź na nasz fanpage i tam kliknij "polub". DZIĘKUJEMY!

Od nowego roku drastycznie wzrosną kary za brak OC kierowcy. Najczęściej karani posiadacze samochodów osobowych w 2020 r. będą musieli zapłacić już 5200 zł (o 700 zł więcej) za przerwę obowiązkowej ochrony wynoszącą powyżej 14 dni. Kliknij po prostu w ten tekst i przeczytaj cały artykuł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Nowy Pakiet dla Przedsiębiorców: 25.11.2019 r. Kto zyska w jaki sposób - co zawiera piątka dla przedsiębiorców premiera Morawieckiego - Strefa Biznesu

Komentarze 55

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Jest 7 styczeń i słuch zaginał z obietnic Premiera

albo niech wprowadzi wyższy ryczałt ,albo poda inną informację

wycofanie zapowiedzi

K
Ktoś

Sraty pierdaty same głupoty piszą na tych stronach co że pozamykaja małe i duże firmy z powodu stawki minimalnej to przecież śmiech na sali jak się wam coś nie podoba pracodawcą w Polsce droga wolna nikt was tutaj nie trzyma wybyscie najlepiej nic nie płacili ludziom wy sknery i lizusy.Chcecie pozamykac zakłady na wasze miejsca powstaną nowe biznesmeni od siedmiu boleści własnej firmy nie umieją utrzymać wstyd? w innych krajach potrafią się rozwijać a tu się nie da.

G
Gość
10 października, 19:58, Kl:

To nie jest pomoc dla przedsiębiorców, to jest niby robienie czegoś, a nierobienie niczego. niby jest a nie ma.

W dziesiątkę! Ruch żeby się ruszało.

Z
ZUSowy

Po zapoznaniu się z celami, jakie ma osiągnąć zaproponowany projekt ustawy, stwierdzam, że nie są one do osiągnięcia.

Nowe rozwiązanie nie zdejmuje z dobnych przedsiębiorców nadmiernego obciążenia daninami (ZUS powoduje, że często wynoszą dużo ponad 50%). Przyjęcie dla uprawnionych, kryterium PRZYCHODU 10 tys. zł. miesęcznie, powoduje, że z nowego rozwiązania mogą skorzystać jedynie firmy usługowe o niskich kosztach. W firmach handlowych lub produkcyjnych, które mają wysokie koszty uzyskania, przy prychodzie 10 tys. zł pozostaje 1-3 tys. zł DOCHODU. Nie ma więc realnej możliwości zapłacenia składki ZUS w wysokosci prawie 1,5 tys. zł.

Rozsądnym wydaje się, że państwo powinno szczególną troską otoczyć właśnie firmy handlowe i produkcyjne, gdyż ponoszą one większe ryzyko, inwestują duże środki do prowadzenia działalności oraz posiadają większy potencjał rozwoju.

Taka sytuacja tworzy, niczym nie uzasadnione niesprawiedliwe zróżnicowanie warunków dla różnych form działalności gospodarczej, jest po prostu nie do zaakceptowania.

W konsekwencji firmy o dużych kosztach, zaprzestaną działalności, przejdą do szarej strefy lub przeniosa działalnośc za granicę.

Nie sądzę, aby to był cel polityki państwa wobec drobnych przedsiębiorców.

Dla wyrównania warunków działalności, dla wszystkich drobnych przedsiębiorców, powinno być TYLKO kryterium DOCHODU (co najmniej 6 tys. zł. miesięcznie), lub w połączeniu z kryterium PRZYCHODU, ale nie 10 tys. zł., tylko 30 tys. zł. miesięcznie.

Wtedy warunki dla różnego rodzaju działalności będą porównywalne.

P
Piotr56

Mnie, te wszystko obietnice-bajki (bzdury), obchodzą na tyle aby się z nich pośmiać. Dawno temu się wypisałem z polskiego bagna. Płacę uczciwie za granicą (tam można-o dziwo), i tam odkładam na emeryturę. Polska to dziki kraj (wschód), kraj wyzysku przedsiębiorcy do granic możliwości.

P
Przedsiębiorca

Nich nie zyska oprócz mafi komunistycznej oni zyskają najwięcej

I
I czy LUB

osiągają dochody do 6 tys. zł lub przychody do 10 tys. zł miesięcznie.

CZY

osiągają dochody do 6 tys. zł i przychody do 10 tys. zł miesięcznie.

bo to robi sporą różnicę....

K
Kazik

Za komuny było powiedzenie: jak rząd zapala zielone światło dla rzemieślników to znak, że pora zwijać interes. Teraz będzie podobnie.

E
Ernest
4 października, 20:27, Bzdura:

Mam kartę podatkową jako szewc i skorzystać nie mogę. Jak większość 1osobowych małych rzemieslnikow.ściema

A może za długo jesteś szewcem.. może zmień PKD ... Ja tam produkuje meble a byłem elektrykiem wzrost dochodów miesięcznych z 6-7tys do 30k miesiecznie w okresie 7lat... Wystarczy tylko wstawać o 4.15rano i kłaść się o 23,00 i robić... płacić ZUS za 19ludzi leasing 14k i tyle... jeszcze co trzeci dzień chodzić trenować do triathlonu na basen przepłynąć kilka długości basenu i od razu po basenie na 1h siłownia i bieżnia 5km .. międzyczas córki odebrać ze szkoły zrobić obiera dla nas i żony i jak wróci . Pogadać co dziennie z każdym z 19pracownikow . Robić ciche awantury w urzędzie celnym,w skarbowym raz w tygodniu wyczekać w kolejce przeliczając kafelki w holu.. aha jeszcze zaglądnąć co drugi dzień do mamy rocznik 1929 i zabrać ją na zewnątrz żeby pochodziła bo sama mieszka.

Zrezygnuj z biedy koleś...zarabiaj 30-70k jak ja wał te usługi szewc nigdy nie dorobił się więcej niż fiata na raty i zniszczonych zębów..

r
rząt
10 października, 18:58, Kl:

To nie jest pomoc dla przedsiębiorców, to jest niby robienie czegoś, a nierobienie niczego. niby jest a nie ma.

pomoge rozkręcić firmę, dam pieniądze, zarządze znajdę klientów na rynkach wewnętrznych i zagranicznych.

Właściciel nie będzie musiał się niczym zajmować bo ma firmę więc z automatu niewidzialna ręka rynku obsypie go złotem.

K
Krakus
25 września, 13:12, Gość:

Oj biedni przedsiębiorcy tacy biedni....

2 października, 08:12, Gość:

Wku*wiają mnie takie komentarze. Tak, biedni. Ja mam 1-osobową działalność, zapieprzam cały rok, bez płatnego urlopu. Jak jestem chora, to idę do pracy, bo inaczej stracę pieniądze, a ZUS muszę płacić co miesiac, niezależnie od przychodu. Jak nie mam klientów, to nie zarabiam - a pani za biureczkiem może sobie kawkę popijać pół dnia, a i tak pensja wpłynie w całości. Nie zarabiam kokosów, ale nie mam żadnych przywilejów, które mają pracownicy. Po każdej stronie są plusy i minusy. Nienawidzę takiego pitolenia o przedsiębiorcach.

4 października, 08:09, Gość:

W czym problem? Jak jest tak źle to zatrudnij się na etat - pół dnia nic nie będziesz robił, a i pensyjka wpłynie. Pytam - jaki problem?

15 października, 11:00, Gość:

Jak masz tak ograniczoną wyobraźnię to chyba nie ma sensu tłumaczyć dalej.

20 października, 15:48, Gość:

Odpowiem w ten sam sposób. To w czym problem? Rezygnuj z etatu i zakładaj działalność gospodarczą. Zarabiaj te kokosy, to takie proste.

a ja mam pomysł by zanim wylać frustrację bo jeden ma ciut większy dobrobyt od drugiego to zastanowić się czy takie biadoliny to nie są braki w podstawowej umiejętności komunikacji bo z biadolenia nikt nie wyciągnął nigdy żadnych rozwiązań. Pozdrawiam z uszanowaniem

G
Gość
25 września, 13:12, Gość:

Oj biedni przedsiębiorcy tacy biedni....

2 października, 08:12, Gość:

Wku*wiają mnie takie komentarze. Tak, biedni. Ja mam 1-osobową działalność, zapieprzam cały rok, bez płatnego urlopu. Jak jestem chora, to idę do pracy, bo inaczej stracę pieniądze, a ZUS muszę płacić co miesiac, niezależnie od przychodu. Jak nie mam klientów, to nie zarabiam - a pani za biureczkiem może sobie kawkę popijać pół dnia, a i tak pensja wpłynie w całości. Nie zarabiam kokosów, ale nie mam żadnych przywilejów, które mają pracownicy. Po każdej stronie są plusy i minusy. Nienawidzę takiego pitolenia o przedsiębiorcach.

4 października, 08:09, Gość:

W czym problem? Jak jest tak źle to zatrudnij się na etat - pół dnia nic nie będziesz robił, a i pensyjka wpłynie. Pytam - jaki problem?

15 października, 11:00, Gość:

Jak masz tak ograniczoną wyobraźnię to chyba nie ma sensu tłumaczyć dalej.

Odpowiem w ten sam sposób. To w czym problem? Rezygnuj z etatu i zakładaj działalność gospodarczą. Zarabiaj te kokosy, to takie proste.

G
Gość
25 września, 13:12, Gość:

Oj biedni przedsiębiorcy tacy biedni....

2 października, 08:12, Gość:

Wku*wiają mnie takie komentarze. Tak, biedni. Ja mam 1-osobową działalność, zapieprzam cały rok, bez płatnego urlopu. Jak jestem chora, to idę do pracy, bo inaczej stracę pieniądze, a ZUS muszę płacić co miesiac, niezależnie od przychodu. Jak nie mam klientów, to nie zarabiam - a pani za biureczkiem może sobie kawkę popijać pół dnia, a i tak pensja wpłynie w całości. Nie zarabiam kokosów, ale nie mam żadnych przywilejów, które mają pracownicy. Po każdej stronie są plusy i minusy. Nienawidzę takiego pitolenia o przedsiębiorcach.

4 października, 08:09, Gość:

W czym problem? Jak jest tak źle to zatrudnij się na etat - pół dnia nic nie będziesz robił, a i pensyjka wpłynie. Pytam - jaki problem?

Jak masz tak ograniczoną wyobraźnię to chyba nie ma sensu tłumaczyć dalej.

G
Gość
25 września, 13:12, Gość:

Oj biedni przedsiębiorcy tacy biedni....

2 października, 08:12, Gość:

Wku*wiają mnie takie komentarze. Tak, biedni. Ja mam 1-osobową działalność, zapieprzam cały rok, bez płatnego urlopu. Jak jestem chora, to idę do pracy, bo inaczej stracę pieniądze, a ZUS muszę płacić co miesiac, niezależnie od przychodu. Jak nie mam klientów, to nie zarabiam - a pani za biureczkiem może sobie kawkę popijać pół dnia, a i tak pensja wpłynie w całości. Nie zarabiam kokosów, ale nie mam żadnych przywilejów, które mają pracownicy. Po każdej stronie są plusy i minusy. Nienawidzę takiego pitolenia o przedsiębiorcach.

4 października, 8:09, Gość:

W czym problem? Jak jest tak źle to zatrudnij się na etat - pół dnia nic nie będziesz robił, a i pensyjka wpłynie. Pytam - jaki problem?

To zatrudnij na etat np. do remontowania pokoju, budowania domów.

G
Gość
25 września, 13:12, Gość:

Oj biedni przedsiębiorcy tacy biedni....

2 października, 08:12, Gość:

Wku*wiają mnie takie komentarze. Tak, biedni. Ja mam 1-osobową działalność, zapieprzam cały rok, bez płatnego urlopu. Jak jestem chora, to idę do pracy, bo inaczej stracę pieniądze, a ZUS muszę płacić co miesiac, niezależnie od przychodu. Jak nie mam klientów, to nie zarabiam - a pani za biureczkiem może sobie kawkę popijać pół dnia, a i tak pensja wpłynie w całości. Nie zarabiam kokosów, ale nie mam żadnych przywilejów, które mają pracownicy. Po każdej stronie są plusy i minusy. Nienawidzę takiego pitolenia o przedsiębiorcach.

4 października, 8:09, Gość:

W czym problem? Jak jest tak źle to zatrudnij się na etat - pół dnia nic nie będziesz robił, a i pensyjka wpłynie. Pytam - jaki problem?

Taki, że w niektórych zawodach już tylko chcą firmy zatrudniac, nie etatowców.

Wróć na i.pl Portal i.pl