Nowa "Zniewolona", czyli "Cena wolności". Była Katia, jest Polina. Czy kolejny serial ze Wschodu spodoba się Polakom?

tos
Była Katia - jest Polina. Była "Zniewolona" - jest "Cena wolności". Poza tym - z grubsza bez zmian. Od poniedziałku 8 czerwca na antenie Telewizyjnej Jedynki oglądać można nowy serial nakręcony na wschodzie. Podczas ubiegłorocznych wakacji Polacy z zainteresowaniem śledzili losy tytułowej Zniewolonej Katii Wierbickiej, teraz mogą wciągnąć się w życie Poliny Liebiediewej, głównej bohaterki rosyjskiego serialu "Cena wolności".

"Cena wolności" - w oryginale serial nosi tytuł "Wolnaja gramota" - miał premierę w 2018 roku w rosyjskim Pierwym Kanale. Oryginalny tytuł oznacza dokument, który zwalnia kogoś z obowiązku pańszczyzny i daje wolność. Bo akcja serialu "Cena wolności" jest osadzona w tych samych czasach, co "Zniewolona", którą Polacy namiętnie oglądali podczas ubiegłorocznych wakacji. Akcja nowego serialu dzieje się jednak jakieś trzydzieści lat wcześniej niż "Zniewolonej" - za czasów cara Mikołaja I.

Główną bohaterkę pokazywanego w ubiegłym roku serialu - Katierinę Wierbicką - zastąpi Polina Liebiediewa. Kim jest Polina? To wychowanka bezdzietnego księcia Aleksieja Gołowina. Jej uroda jest słynna w całym jamburskim ujeździe (ówczesna rosyjska nazwa powiatu). Jamburg to swoją drogą prawdziwe miasto leżące w obwodzie leningradzkim. Trudno go szukać jednak na mapie, bo od 1923 roku nosi nazwę Kingisepp na cześć straconego estońskiego komunisty. Książe Gołowin wydaje bal na cześć Poliny, jednak dostaje ataku serca i nagle umiera. To dla Poliny oznacza zmianę dotychczasowego życia. Pamiętacie moment, gdy w "Zniewolonej" nagle umiera chrzestna Katii Anna Czerwińska? No właśnie. Po księciu Gołowinie jego majątek przejmuje jego krewny Siergiej Gołowin. Daleko mu jednak do szanowanego i szlachetnego księcia. To alkoholik i hazardzista, który aby spłacić swoje karciane długi sprzedaje również odziedziczony majątek i ludzie hrabiemu Krieczietskiemu - największemu wrogowi księcia Gołowina. Narzeczony Nikita rezygnuje z ożenku, Polina trafia do wsi, gdzie nie wszyscy odnoszą się do niej przyjaźnie, a nowemu właścicielowi majątku nie jest obojętna jej uroda... Skąd my to znamy...

Główną rolę w "Cenie wolności" gra Tatiana Babienkowa. 29-letnia aktorka pochodzi z Woronieża i na co dzień pracuje w tamtejszym Teatrze Kameralnym. Na teatralnej scenie grała głównie w klasyce - "Burzy" Ostrowskiego czy "Wujaszku Wani" Czechowa. W 2015 roku razem z zespołem przyjechała na festiwal teatralny do Moskwy i niedługo potem zaczęła otrzymać propozycje roli w serialach. Olbrzymią popularność zyskała po roli w "Policjancie z Rublowki". Aż w końcu przyszła propozycja głównej roli w "Cenie wolności".

- Moim zdaniem, nie na darmo tak długo szukano odtwórczyni roli Poliny, bo powinna ona być bliska obrazowi, który występuje w scenariuszu i temu, który chce widzieć reżyser. Wypadło tak, że okazałam się być bardzo bliska obrazowi Poliny. Mój sposób rozumienia wolności jest taki jak jej - mówiła Babienkowa w jednym z wywiadów.

Oprócz Babienkowej w serialu grają aktorzy nieznani polskiemu widzowi - w rolach głównych wystąpili Artiom Kryłow, Iwan Dobronrawow, Władisław Abaszyn, Ksienia Razina i pochodząca z Niemiec Katarina Spiring. Poznać można jedynie Artioma Tkaczenkę, który w 2008 roku zagrał ormiańskiego żołnierza Armii Czerwonej w "Małej Moskwie" Waldemara Krzystka.

Musisz to wiedzieć

Reżyser serialu Dmitrij Czerkasow w wywiadach mówił, że specjalnie wybrał mało znanych aktorów, żeby nie ciągnęły się za nimi łatki z innych produkcji. Cytowany przez portal vokrug.tv mówił, że "Cena wolności" to przede wszystkim film o miłości.

- Dla mnie kluczowa była kwestia wolności i niewoli człowieka. I w tamtym czasach, i dzisiaj. Ile kosztuje, czy jest potrzeba i czy człowiek może uważać się za wolnego kochając kogoś. Nie odnosiłem się ostro do takiego gatunku jak melodramat historyczny. Tak naprawdę, właśnie dzięki temu gatunkowi widzowie lubią nasze kino - tłumaczył Czerkasow.

Czy takie kino polubią również polscy widzowie? Przekonamy się po zakończeniu emisji 18-odcinkowego serialu. Emisja od poniedziałku do środy oraz w piątki i soboty na antenie TVP 1 około godziny 20.30.

Zobacz i zapamiętaj

To jest zabawne

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nowa "Zniewolona", czyli "Cena wolności". Była Katia, jest Polina. Czy kolejny serial ze Wschodu spodoba się Polakom? - Dziennik Zachodni

Wróć na i.pl Portal i.pl