Śląskie Centrum Wolnoości i Solidarności w Katowicach. Nowa wystawa w 40. rocznicę pacyfikacji kopalni Wujek

owa wystawa w 40. rocznicę pacyfikacji kopalni Wujek

16 grudnia - w 40. rocznicę pacyfikacji katowickiej kopalni Wujek - otwarta została nowa wystawa w Śląskim Centrum Wolności i Solidarności. To jedno z wielu wydarzeń, które zaplanowano z tej okazji.

Prace związane z przebudową budynku rozpoczęły się we wrześniu ubiegłego roku. Dzięki nim, udało się rozbudować wystawę. Będzie ona teraz miała ponad tysiąc metrów kwadratowych. Na niecały miesiąc przed otwarciem, trwają ostatnie przygotowania.

Wystawa ma przede wszystkim trafić do młodszych odbiorców. Nic więc dziwnego, że duży nacisk postawiono na multimedialność. To sprawia, że czujemy się jakbyśmy byli w środku tych wydarzeń i brali w nich czynny udział.

- Najważniejszą rzeczą przy projektowaniu tej wystawy był język komunikacji, który zastosujemy. Prace trwały tak naprawdę kilka lat - od 2015 roku. W ciągu tego okresu trochę rzeczy zmieniliśmy. Poszukiwaliśmy rozwiązań intuicyjnych, aby młodzi ludzie mogli się skupić na wydarzeniach i żeby to do nich bezpośrednio trafiało - tłumaczy, w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim", Robert Ciupa, dyrektor Śląskiego Centrum Wolności i Solidarności w Katowicach.

Warto nadmienić, że wystawa nie ogranicza się do pokazania wydarzeń z 16 grudnia. Najpierw czeka nas niezbędne wprowadzenie w okres PRL-u. Dowiemy się więcej na temat powstania NSZZ "Solidarność" czy wizyty papieża Jana Pawła II.

- Nie każda osoba, która odwiedzi naszą wystawę, musi mieć wcześniej czas na zgłębianie wiedzy historycznej. Jeśli ktoś taki przyszedłby do nas i usłyszałby wyłącznie o pacyfikacji kopalni Wujek, otrzymałby wąski wycinek. Tło wydarzeń jest niezwykle istotne. To kluczowy aspekt, aby zrozumieć dzisiaj stan wojenny - dodaje Robert Ciupa.

Wystawa w ŚCWiS znajduje się nie tylko na parterze, jak było do tej pory, ale również na poddaszu i w podziemiach. Wrażenie robi dość duża ilość wszelkiego rodzaju eksponatów. Z pewnością największe wrażenie zrobi na wszystkich zwiedzających czołg T-55, który wcześniej stał przed kopalnią.

- Jest to chyba najszybciej budowane muzeum w tym kraju. Tak naprawdę, zmieniła się cała przestrzeń. Dużo robót budowlanych zostało tu wykonanych. Jednak dla wszystkich osób zaangażowanych w ten projekt była to ogromna przygoda. To nas napędzało i ciągnęło do przodu. Zależało nam na tym, aby to otworzyć dla górników czy ich rodzin, a także by móc opowiadać historię młodzieży - kontynuuje dyrektor ŚCWiS.

Tak jak już zostało to wcześniej wspomniane, w związku z 40. rocznicą pacyfikacji przygotowano jeszcze kilka innych wydarzeń. Zorganizowane zostaną biegi (m.in. czwarta edycja „Biegu 9 Górników”). Śląskie Centrum Wolności i Solidarności - we współpracy z Kuratorium Oświaty - prowadzi także akcję edukacyjną w ponad tysiącu szkół. Odbędzie się także koncert w NOSPR, gdzie będzie można usłyszeć skomponowany specjalnie na tę okazję utwór Piotra Mossa, a Teatr Śląski planuje ponownie pokazywać sztuki dotyczące kopalni Wujek.

Kilka dni temu informowaliśmy również na naszych łamach, że w obchody tej ważnej dla regionu rocznicy włączył się także wielosekcyjny klub GKS Katowice, który będzie przypominał o tym wydarzeniu na bandach reklamowych. Wybrane mecze zostaną z kolei poprzedzone minutą ciszy, podczas których zawodnicy wyjdą w opaskach z hasłem „Wujek ’81. Pamiętamy”.

16 grudnia 1981 roku dokonano pacyfikacji górników z kopalni Wujek w Katowicach. Protestowali oni po wprowadzeniu w kraju stanu wojennego i domagali się uwolnienia zatrzymanych działaczy Solidarności. Zginęło wówczas 9 górników, a ponad dwudziestu zostało rannych.