Nowa Woźniacka na drodze Świątek w Indian Wells. Hurkacz nie zagra z francuskim weteranem. Polski weekend w Kalifornii [ZAPOWIEDŹ]

Hubert Zdankiewicz
Hubert Zdankiewicz
Iga Świątek
Iga Świątek fot. USA TODAY Network/Sipa USA/East News
Iga Świątek i Kamil Majchrzak udanie rozpoczęli rywalizację w turnieju BNP Paribas Open w Indian Wells (WTA/ATP 1000), ale już w niedzielę czeka ich kolejne wyzwanie. Tego samego dnia rywalizację w Kalifornii rozpocznie Hubert Hurkacz. W sobotę zobaczymy za to Magdalenę Fręch.

Świątek źle zaczęła, ale znakomicie zakończyła piątkowe spotkanie drugiej rundy (w pierwszej miała wolny los) z Ukrainką Anheliną Kalininą, oddając rywalce w dwóch setach tylko jednego gema (5:7. 6:0, 6:1).

Świetnie spisał się również Kamil Majchrzak, który po trzech latach doczekał się pierwszej wygranej w Indian Wells. W 2019 Polak odpadł już na starcie kwalifikacji, po porażce z Rosjaninem Andriejem Rublowem, a na kolejną szansę - tym razem już w głównej drabince turnieju - musiał poczekać aż do ostatniego piątku.

Tym razem nasz singlista numer dwa stanął na wysokości zadania i pokonał 6:1, 7:5 Aljaza Bedene. W niczym nie ujmuje mu zasług fakt, że 32-letni Słoweniec (133. ATP) z powodów zdrowotnych nie wystąpił w żadnym turnieju przez ostatnie ostatnie osiem miesięcy, a w Kalifornii wystąpił dzięki tzw. zamrożonemu rankingowi.

Kolejnym rywalem Majchrzaka będzie w niedzielę rozstawiony z 20. numerem Taylor Fritz, aktualna druga rakieta USA.

Trudne zadanie - a na pewno trudniejsze, niż w pierwszym meczu - czeka również Świątek, która powalczy w niedzielę o 1/8 finału z Clarą Tauson. 19-letnia Dunka uchodzi za wielki talent i nie bez powodu porównywana jest w ojczyźnie do dobrze znanej polskim kibicom - nie tylko ze względu na przyjaźń z Agnieszką Radwańską - Caroline Wozniacki (albo Karoliny Woźniackiej, bo tak też jest przez niektórych nazywana).

Tauson, która pokonała w drugiej rundzie 6:4, 6:3 Brazylijkę Beatriz Haddad Maię, jest rozstawiona w kalifornijskiej imprezie z numerem 29. Będzie to jej drugi pojedynek ze Świątek. W 2019 roku, w meczu rozgrywanym w ramach Pucharu Federacji, górą była nasza tenisistka - 6:3, 7:6(7).

Co ciekawe, młodej Dunce niezbyt podobają się porównania do starszej koleżanki. - Może mamy ten sam kolor włosów i pochodzimy z tego samego kraju, ale jesteśmy bardzo różnymi typami tenisistek - stwierdziła w jednym z wywiadów. - Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie uniknę porównań do Caroline, to wielka mistrzyni współczesnego tenisa. Ludzie wiedzą jednak, że mam swój styl gry własną tożsamość. Szanuję Wozniacki, ale muszę koncentrować się przede wszystkim na sobie - dodała.

Z kolei niedzielnym rywalem rozstawionego z numerem jedenastym Huberta Hurkacza będzie w drugiej rundzie (w pierwszej Polak miał wolny, jak Świątek) Niemiec Oscar Otte, który pokonał 6:2, 1:6, 6:3 francuskiego weterana Richarda Gasqueta. 28-letni Niemiec był jednym z objawień poprzedniego sezonu, w którym zadomowił się na dobre w pierwszej setce rankingu ATP. Aktualnie jest 76. rakietą na świecie. Hurkacz i Otte jeszcze ze sobą nie grali.

W sobotę na kort wyjdzie za to (początek o godzinie 20 polskiego czasu) Magdalena Fręch, której rywalką będzie finalistka Roland Garros z 2019 roku, Czeszka Marketa Vondrousova. 24-letnia Polka do turnieju głównego w Indian Wells dostała się, jako tzw. szczęśliwa przegrana (uległa w finale kwalifikacji 0:6, 6:3, 3:6 Australijce Darii Saville, ale skorzystała na kontuzji innej czeszki - Barbory Krejcíkovej). W pierwszej rundzie 88. w rankingu WTA Fręch pokonała 6:2, 7:5 Egipcjankę Mayar Sherif.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl