Nowa moda: 2,5 mln ludzi w Polsce i pół miliarda na Ziemi to „wpółubrani” – góra: koszula, marynarka, często krawat, dół: dres lub… majtki

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
Fot. Prisma Half-Formal is The New Normal
Nowa moda: jakieś 2,5 mln ludzi w Polsce i ponad pół miliarda na Ziemi to „wpółubrani” - góra elegancko, formalnie, natomiast dół - krótkie spodenki, spodnie od dresu lub piżamki, czasem matki, a bywa że... nic. Temat niby niepoważny, ale trend jest faktem i już mocno wpłynął na branżę odzieżową, która próbuje się wygrzebać z największego spadku sprzedaży w całej historii: w ostatnich tygodniach koszule, bluzki, marynarki, żakiety, a nawet krawaty sprzedają się na świecie kilka razy lepiej od spodni. Powody do niepokoju mają też producenci obuwia: w pracy zdalnej do modnej koszuli lub bluzki najlepiej pasują bambosze lub klapki. Zwiastuje to długotrwałe, a nawet permanentne tąpnięcie sprzedaży półbutów i szpilek.

FLESZ - Komu rząd dopłaci do wakacji?

od 16 lat

Czy cała odzieżówka będzie musiała zmienić profil biznesowy? Czy producenci dolnych partii odzieży – od spodni i pasków po obuwie – będą bankrutować? Pytania te wydają się niepoważne, ale zaczęli je serio zadawać ekonomiści – oraz przedstawiciele samej branży odzieżowej i modowej - obserwujący z coraz większym osłupieniem nowe trendy ubiorowe w czasach zarazy.

Niektóre firmy dostrzegły tu szansę na powstanie nowej niszy rynkowej. Przykładem ofensywy jest kampania sieci Prisma z Finlandii (obecnej także na Litwie, Łotwie oraz w Estonii i Rosji), która zaprezentowała swą pierwszą „Telcollection”, czyli kolekcję zestawów odzieżowych do pracy zdalnej. Zestawy te składają się „z góry w stylu formalnym” (u panów - koszula, krawat, marynarka; u pań – koszula/bluzka, żakiet) oraz „mniej formalnego dołu” (czyli w zasadzie kolorowych majtek, równie kolorowych skarpet/podkolanówek oraz miękkiego obuwia).

Wygląda to jak żart, ale żartem nie jest. Niegdyś biedna i zacofana Finlandia (Nokia „słynęła” z produkcji gumiaków) należy dziś do liderów nowoczesnych technologii cyfrowych. Po wybuchu pandemii niemal co drugi pracownik w tym kraju (a co piąty mieszkaniec) przeniósł się do pracy zdalnej. Wielu z nich musiało codziennie uczestniczyć w wideokonferencjach z szefami, wideospotkaniach z klientami itp. W takich sytuacjach trzeba wyglądać równie schludnie jak dotychczas w tzw. realu. Ale w zasadzie tylko od pasa w górę… Podczas pandemii powstało na ten temat miliony internetowych memów.

Te memy zaczynają się jednak zmieniać w „nową normalność”. Właśnie tak Päivi Hole, wiceszefowa działu sportowo-rekreacyjnego w Prismie, nazywa to, co jej zdaniem czeka nas wszystkich: wielu pracowników, którzy z powodu pandemii przenieśli się „czasowo” do pracy w domach, pozostanie w „home office” na dłużej. Może nawet na zawsze.

Nowa normalność = kto po pandemii (nie) wróci do biura

Wychodzi na to, że „nisza” dla zestawów typu „Telcollection” może być wkrótce przeogromna: wedle różnych szacunków podczas pandemii pracę w domu wykonywało na Ziemi od 400 do nawet 600 mln ludzi. Jak podaje amerykańska telewizja ABC, od końca marca 2020 r. do home office przeniosło się około 43 procent pełnoetatowych pracowników w USA. W innych rozwiniętych gospodarkach te proporcje były (są) podobne.

Szacunki polskie mówią o 2,5 mln pracowników (na 16 mln ogółem) oddelegowanych do pracy zdalnej. Część z nich również nie wróci do dawnej normy, czyli codziennej pracy „od – do” przy swoim biurku w firmowym biurowcu.

Ashim Kumar, światowej klasy ekspert od przywództwa, mówił na niedawnym Międzynarodowym Kongresie MBA, zorganizowanym – całkowicie zdalnie - przez Krakowską Szkołę Biznesu Uniwersytetu Ekonomicznego, że pandemia koronawirusa przyspieszyła wiele zmian obserwowanych na świecie od dłuższego czasu, w tym cyfryzację i automatyzację, ale też przechodzenie pracowników na bardziej elastyczne formy wykonywania zadań, w tym pracę zdalną.

Beata Buchelt, profesor Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, przyznała, że przed pandemią pracodawcy byli generalnie nieufni wobec takiej formy pracy, bo obawiali się, że – mówiąc najprościej – pracownicy będą się w domach obijać.

- Nic takiego się nie stało. Przeciwnie, okazało się, że zdecydowana większość pracowników potrafi pracować w domach, zdalnie, efektywniej niż dotąd – pod warunkiem, że pracodawca odpowiednio zadba o komfort tej pracy, czy - szerzej – dobrostan danego pracownika - komentuje Joanna Kotzian, ekspert wellbeingu, budowania zaangażowania i komunikacji.

Fakt, że wiele firm podniosło w ramach pracy zdalnej swą produktywność – przy znacznie niższych kosztach (codzienne utrzymanie całego biurowca lub nawet piętra kosztuje krocie), skłonił ich właścicieli do zrewidowania wcześniejszego podejścia.

Cytowana przez BBC specjalistka ds. zasobów ludzkich (HR) Emily Draycott-Jones zauważa, że część pracowników wraca do „normalnej” pracy w swoich biurach, ale część pozostanie w „nowej normalności”, co będzie służyć nie tylko zachowaniu społecznego dystansu (wymaganego do czasu całkowitego wygaśnięcia pandemii), ale i środowisku (bo mniej ludzi dojeżdżających codziennie do biur, to mniejszy ruch na ulicach i mniejszy tłok w autobusach, tramwajach, pociągach i metrze).

- Za sprawą Covid pracodawcy odchodzą od tradycyjnego myślenia, że produktywność zależy od ustalonych godzin pracy wykonywanej w środowisku biurowym – podkreśla Emily Draycott-Jones.

A brytyjska stacja wylicza gigantów technologicznych, którzy za sprawą pandemii zmienili podejście i zamierzają w najbliższym czasie mocno rozszerzyć elastyczne formy wykonywania roboty:

  • Amazon – dał pracownikom możliwość pracy w domu przynajmniej do października
  • Barclays – 70-tysięczna załoga pracuje obecnie w domach. „Być może wielkie biuro w centrum należy do przeszłości" – mówi szef banku Jes Staley.
  • Facebook – wydłużył pracę całej załogi w domu co najmniej do końca roku, w ramach wielkiej zmiany polegającej na „stałym poszerzaniu obszaru do pracy zdalnej”
  • Google – także wydłużył pracę całej załogi w domu co najmniej do końca roku
  • Mastercard – stwierdził, że choć pracownicy są gotowi do powrotu do biur, większość z nich może nadal pracować w domach. Chce dzięki temu skonsolidować globalne biura
  • Microsoft - wydłużył pracę większości pracowników w domu co najmniej do października
  • Royal Bank of Scotland – personel może pracować w domach do najmniej do końca września
  • Spotify – 4-tysięczna załoga może pracować w domach co najmniej do końca roku
  • Twitter – zaoferował pracownikom opcję pracy w domu na stałe
  • WPP – największa agencja reklamowa świata zapowiada, że „powrót do biur będzie dobrowolny i elastyczny”.

„Grupowe upijanie się w domu w bieliźnie”. Nowa normalność = nowa moda?

- Ogromna zmiana w naszym codziennym życiu miała również nieoczekiwany, ale naturalny wpływ na to, jak ubieramy się do pracy w dzisiejszych czasach. Jako pomysłodawcy zjawiska "kalsarikännit" – gremialnego upijania się w domu w bieliźnie - Finowie w pełni wykorzystali sytuację, w której całkowicie dopuszczalne jest uczestnictwo w spotkaniach biznesowych w szortach hawajskich lub spodniach do jogi – wyjaśnia Päivi Hole z fińskiej Prismy.

I dodaje, że ta zmiana trendów została szybko zauważona w branży odzieżowej: „wkrótce po tym, jak fiński rząd wprowadził ograniczenia związane z pandemią, sprzedaż odzieży domowej wystrzeliła jak rakieta”. Stąd kampania medialna Prismy pod hasłem "Half-Formal is The New Normal" („Styl pół-formalny to nowa normalność”).

- Jej celem jest zachęcenie ludzi do kreatywności. My, Finowie, jesteśmy z niej znani – mówi Päivi Hole.

W ramach kampanii Prisma stworzyła lokalny „challenge” (to modne ostatnio angielskie słowo oznacza wyzwanie): zachęciła Finów, by dzielili się w mediach społecznościowych fotografiami i opisami swych najlepszych zestawów odzieżowych do home office.

- Jeśli przewidywania dotyczące pracy zdalnej, jako nowej normalności, faktycznie się ziszczą, z pewnością wpłynie to w trwały sposób na to, jak ludzie będą ubierać się do pracy. Niechaj to będzie marynarka w kombinacji z szortami, albo coś równie twórczego i wygodnego. Dostarczymy konsumentom, czego oczekują. Być może takie stroje staną się kolejną rzeczą, z której Finowie znani są na całym świecie - zastanawia się Hole.

A jak w tych nowych trendach odnajdują się Polacy? I jak to wpływa na nasz rodzimy przemysł odzieżowy oraz handel. Sprawdzimy w najbliższym tygodniu. A na razie zachęcamy wszystkich do przesyłania zdjęć i opisów swoich kreacji do pracy w domu na [email protected].

Stroje kąpielowe z maseczkami to prawdziwy hit tego lata. Obejrzyjcie w GALERII, jaka panuje na plażach.ZOBACZ ZDJĘCIA I PROJEKTYPrzesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Stroje kąpielowe z maseczkami. Modne komplety na plażę w sez...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl