Mamy nagranie z wystąpienia szczecińskiego posła Sławoimira Nitrasa w Sejmie za które dzisiaj został ukarany. Na jednym z wrześniowych posiedzeń poseł chciał zgłosić wniosek formalny, ale marszałek Marek Kuchciński się nie zgodził. Najpierw przywołał posła do porządku, a potem stwierdził, że poseł uniemożliwia mu prowadzenie obrad.
Po obejrzeniu nagrania mamy wrażenie, że kara jest dość surowa. Poseł miał już bardziej kontrowersyjne wystąpienia. W tej kadencji był już karany siedem razy.
W decyzji o karze dla posła nie ma uzasadnienie dlatego rano byliśmy przekonani, że kara dotyczy innego wystąpienia posła na temat dzwonka, którym marszałek przywoływał Nitrasa do porządku. A było to tak (ze stenogramem sejmowym).
Poseł Nitras: Panie Marszałku! Ja mam taką... Ja z wnioskiem formalnym o przerwę i o to, żeby pan marszałek nam wyjaśnił, dlaczego pan marszałek zawsze sobie upatrzy jakiegoś posła Platformy i jemu zwraca uwagę. Niech pan sobie znajdzie kolegę we własnym klubie i do niego się przyczepia.
(Poseł Dorota Arciszewska-Mielewczyk: Bo się wydzierasz.)
Nitras: Chciałem zauważyć, panie marszałku, że te uwagi o dzwonku do mnie... Ja sobie po prostu nie życzę, żeby pan o jakimś dzwonku mówił. Jak się panu dzwonek popsuł...
(Poseł Grzegorz Schetyna: Nie ma kolegów tutaj.)
Nitras:...to pan może sobie dzwonić pewną częścią ciała, będzie efekt dokładnie ten sam, tylko mnie proszę w to nie mieszać. (Oklaski)
Poseł Nitras tak skomentował ukaranie go:
- To efekt zastraszenia. Poseł Neumann trafnie w trakcie wystąpienia powiedział, że nie bez znaczenia jest osobisty kompleks marszałka Brudzinskiego w stosunku do mnie.
Ważne, że mnie nie ukarało prezydium Sejmu a tylko marszałkowie z PIS. Marszałkowie z Nowoczensej, Kukiza i PO byli przeciw i wynik głosowania był 3:3. Marszałek stwierdził ze w tym przypadku rozstrzyga jego głos. Ważne jest, że nie dostałem żadnego uzasadnienia i nawet nie jest stwierdzone za co jest ta kara. Poziom merytorycznego przygotowania tej decyzji jest na niepoważnym poziomie - powiedział nam poseł.
To już kolejna kara dla szczecińskiego posła w tej kadencji.
- Ja z tych dziesięciu miesięcy, siedem razy miałem obniżone wynagrodzenie. Sześć razy o połowę i raz o jedną czwartą. Bez powodu. W uzasadnieniu nie ma nawet słowa uzasadnienie. Nikt mnie nie zmusi abym milczał - mówił dziennikarzowi TVN24 Nitras.
Obecnie pensja posła to 9892, 30 zł brutto, czyli 6958, 82 netto. Do tego parlamentarzysta dostaje nieopodatkowaną dietę w związku z wykonywaniem mandatu. To obecnie 2569,53 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?