Nieszczęśliwy wypadek w wesołym miasteczku w Okunince. Chłopiec porażony prądem

Karolina Ryniak
Pixabay.com/zdjęcie ilustracyjne
Policja wyjaśnia okoliczności porażenia prądem 11-latka na terenie wesołego miasteczka w Okunince. Chłopiec został zabrany do szpitala. Na miejscu oprócz policji pojawili się pracownicy pogotowia energetycznego.

W sobotę, około 17.00 włodawska policja została poinformowana o wypadku do którego doszło w wesołym miasteczku w Okunince. 11-latek został porażony prądem.

- Chłopiec chciał ominąć kałużę. W tym celu chciał przytrzymać się ogrodzenia znajdującego się na terenie wesołego miasteczka. Wtedy poraził go prąd – informuje Elwira Tadyniewicz, oficer prasowy policji we Włodawie.

Na miejscu pojawiło się pogotowie energetyczne oraz służby medyczne, które przetransportowały chłopca do szpitala. 11-latek nie odniósł poważniejszych obrażeń.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Nieszczęśliwy wypadek w wesołym miasteczku w Okunince. Chłopiec porażony prądem - Kurier Lubelski

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

t
tw Marco
.
k
konserwator
Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.
u
umielec
Jak to możliwe? Domyśl się ;) Małą podpowiedź? koperta.
a
ale..
Jak to możliwe że urząd dozoru technicznego corocznie dopuszcza ten złom do użytku. Tam nie ma kompletnie zadnych zabezpieczeń. Wszystko to prowizorka. Posklejane taśmą kable leżą w wodzie, Wszystko jest zasilanie z napięcia fazowego chyba łacznie z oświetleniem z bez żadnej separacji ani zabezpieczenia przeciwporażeniowego. Montują i obsługują to bezdomni i pijaczki za wikt i opierunek. Ile jeszcze te cygańskie trumny będą straszyć ?
Wróć na i.pl Portal i.pl