Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieoficjalny rekord Polski Piotra Liska - 5.94 w Wittenberdze

Jakub Gudr
fot. Andrzej Banaś
Piotr Lisek w środę wieczorem podczas konkursu skoku o tycze na rynku w niemieckiej Wittenberdze skoczył aż 5.94. To najlepszy w historii Polski wynik pod gołym niebem.

Zawody w Wittenberdze noszą nazwę „Luther springt” - „Luter skacze”. Polak 5.94 zaliczył już w pierwszej próbie. Na tym jednak poprzestał i nie prosił już o podwyższenie poprzeczki.

Lisek skakał już wyżej, ale w hali. W ubiegłym roku w Poczdamie pokonał 6 metrów, co jest oficjalnym rekordem Polski. Pod gołym niebem nie udało mu się latać równie wysoko. Do tej pory najlepszy wynik w historii polskiej lekkoatletyki na otwartym stadionie należał do Pawła Wojciechowskiego i był o centymetr gorszy. Teraz w tabelach będzie widniało nazwisko zawodnika ze Szczecina.

Piotr Lisek ma obecnie drugi wynik w Europie. Wyżej od niego skakał tylko Renaud Lavillenie. Na świecie najlepszy jest Sam Kendricks (5.96)

Piotr Lisek w tym roku startuje bardzo dużo, ale jego forma nie była równa. Pod koniec czerwca w Paryżu pokonał 5.84, ale wcześniej i później zdarzały mu się zawody na których nie przekraczał granicy 5.70. Cały czas jednak powtarzał, że jest spokojny o swoją formę, bo ma przyjść w najważniejszym momencie, czyli na mistrzostwa Europy. Te zaczynają się na Stadionie Olimpijskim w Berlinie już we wtorek, więc wychodzi na to, że Lisek miał rację.

Wynik uzyskany w Wittenberdze stawia oczywiście Piotra Liska w gronie faworytów do medalu ME. W tym roku wyżej od niego na świecie skakali tylko Amerykanin Sam Kendricks (5.96) oraz Francuz Renaud Lavillenie (5.95). Wynik o centymetr gorszy od naszego zawodnika ma Szwed Armand Duplantis. Walka w stolicy Niemiec w skoku o tyczce zapowiada się zatem bardzo ciekawie.

Lisek to halowy mistrz Europy z 2017 roku, ale medalu mistrzostw kontynentu z o-twartego stadionu nie ma jeszcze w swoim dorobku. W ubiegłym roku w Londynie został za to wicemistrzem świata. Przegrał wówczas tylko z Kendricksem.

Na mistrzostwach Europy w tej konkurencji zobaczymy jeszcze dwóch innych Polaków: Pawła Wojciechowskiego i Roberta Soberę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska