Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niemiecka TV straszy Poznaniem przed Euro 2012!

Tomasz Nyczka
Niemiecka telewizja ZDF pokazała film z zamieszek podczas finału Pucharu Polski w Bydgoszczy
Niemiecka telewizja ZDF pokazała film z zamieszek podczas finału Pucharu Polski w Bydgoszczy Fot. TV ZDF
Stadionowe burdy i chuligańskie wybryki, przemoc, antysemickie i rasistowskie slogany oraz podejrzane interesy prowadzone przez kibicowskie stowarzyszenia. Taki obraz Poznania i innych miast-gospodarzy wyłania się z materiałów, które zagraniczne media poświęciły ostatnio polskiej organizacji Euro 2012.

Poznaniem straszy przede wszystkim niemiecka telewizja publiczna ZDF. W programie Frontal 21, w całości poświęconym organizacji Euro przez Polskę i Ukrainę, próżno szukać pochwał. Sam tytuł "Rassenhass im Stadion" (nienawiść rasowa na stadionie) już jest znaczący.

PRZECZYTAJ TAKŻE:

85 pseudokibiców Lecha Poznań i Legii z zarzutami za zadymę w Bydgoszczy

Rozróba na stadionie w Bydgoszczy [FILM]
Sąd nad chuliganami po finale Pucharu Polski [FILM][/b]

Służby gotowe na Euro 2012 w Poznaniu?

A dalej jest tylko "lepiej". Ukraińscy kibice mówią o nienawiści do Żydów i homoseksualistów. A potem jest już głównie o Polsce. Niemcy pokazują wlepki i transparenty z rasistowskimi hasłami i migawki ze stadionowych burd.

Duża część materiału poświęcona jest finałowi Pucharu Polski w Bydgoszczy, podczas którego doszło do starć pomiędzy pseudokibicami Lecha Poznań i Legii Warszawa. W programie widać jak jeden z kibiców brutalnie kopie w plecy kamerzystkę, a chuligani niszczą wyposażenie stadionu i okładają się nawzajem. Lektor ZDF komentuje: - Finał przebiegał w przemocy i chaosie. Wszystko wymknęło się spod kontroli, a zanim policja pojawiła się na murawie, stadion został już zdemolowany.

W materiale niemieckiej stacji pojawiają się też statystyki. Najpierw Niemcy zauważają, że "90 proc. polskich klubów ma problemy z rasizmem", a potem prezentują dane. Wynika z nich, że od września 2009 r. do maja 2011 r. w Polsce doszło do 132 chuligańskich wybryków.

Materiał komentuje socjolog, który twierdzi, że Niemcy, którzy pojadą "na Wschód", będą musieli zmierzyć się z problemem polskich chuliganów. ZDF porusza też temat szeroko opisywanych biznesowych układów Wiary Lecha na stadionie.

Na koniec pada zdanie: - W przyszłym roku przyjadą do Polski fani z całej Europy. Między nimi na trybunach zasiądą chuligani, którzy dla Euro w swoim kraju odczuwają tylko nienawiść i obrzydzenie.

A co na to ci, którzy mieszkają za zachodnią granicą?

- Do tej pory mówiło się częściej o Euro w kontekście ewentualnych opóźnień w przygotowaniach i pogłosek o odebraniu Polakom i Ukraińcom turnieju - mówi "Głosowi" mieszkająca w Berlinie Anna Galińska.

Bardziej łaskawa niż Niemcy jest dla nas ukraińska "Komsomolskaja Prawda". Dziennikarze gazety odwiedzili nawet Poznań. Co piszą? Mowa jest o historii miasta, jego zabytkach, komunikacji, lokalnych przysmakach i tłumach turystów. Ale dużo miejsca poświęca się też przygotowaniom do Euro 2012 i stadionowi.

- Poznań był pierwszym miastem-gospodarzem Euro, które postawiło stadion, ale to głównie dlatego, że nie był on budowany od podstaw. A sam obiekt ciągle jest poprawiany - zauważa "Komsomolskaja Prawda".

Gazeta zwraca uwagę na problemy ze stadionową murawą: - Okazało się, że do zakładanych w budżecie 177 mln euro trzeba będzie sporo dołożyć.

Dziennikarzy zainteresowały też wejścia na stadion, a dokładniej skandal, do którego doszło w dniu inauguracyjnego meczu Lecha z FC Salzburg. - Wszyscy kibice powinni mieć czas na opuszczenie stadionu w maksymalnie osiem minut, a na poznańskim obiekcie nie jest to możliwe - pisze "Komsomolskaja Prawda".

A potem jest już tylko gorzej. Mowa o audycie, który wykazał, że Poznań miał stracić 2 mln zł na podpisanych przez POSiR umowach i prokuratorskim zainteresowaniu stadionem.
- Mimo że Lech to najbogatszy, bo dysponujący budżetem na poziomie 28 mln euro, klub w Polsce, to daleko mu do ukraińskich drużyn - kończy gazeta.

To mało optymistyczne przykłady. Co miasto zamierza więc robić, by budować pozytywny wizerunek Poznania jako gospodarza Euro 2012? Zaczęło się w czerwcu od filmu promocyjnego, w reżyserii Xawerego Żuławskiego, który pojawił się w CNN.

- W tej chwili wyświetlany jest w telewizji Eurosport, ale na pewno będziemy go jeszcze wykorzystywać, tym bardziej, że wyświetlany jest już z logotypem Poznania jako gospodarza Euro. Chcemy, by Poznań był rozpoznawany jako jedno z miejsc, w których odbędzie się turniej - mówi Borys Fromberg, zastępca dyrektora Biura Promocji Miasta UMP.

I dodaje: - Zapraszamy też dziennikarzy z zagranicy po to, by pokazać im przygotowania Poznania do organizacji Euro. Pokazujemy im choćby stadion. A zainteresowanie tymi wizytami jest ogromne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski