Niektóre napoje alkoholowe będą znacznie tańsze już jesienią. Koniec z podatkiem akcyzowym i banderolowaniem

Według danych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w ubiegłym roku zbiory jabłek w Polsce wyniosły 4,2 mln ton, czyli najwięcej spośród krajów Unii Europejskiej. Tak duży potencjał nie jest jednak w pełni wykorzystywany na rynku, gdyż pod względem produkcji oraz konsumpcji cydru nadal pozostajemy w tyle w porównaniu do wielu krajów Europy Zachodniej.

Jak informuje GUS, w 2021 roku produkcja cydru w Polsce wyniosła 5 mln litrów, co oznacza, że przeciętny Polak wypija szklankę cydru rocznie. Co ciekawe, dla porównania przeciętny Anglii wypija około 16 litrów tego trunku. Zdaniem sadowników za zmniejszoną produkcję, a zatem również dostępność tych napojów alkoholowych odpowiadają obowiązujące obecnie regulacje prawne, które sprawiają, że produkcja staje się nieopłacalna. Wkrótce jednak może się to zmienić.

Przeczytaj również:Gdzie w Polsce można pić alkohol w miejscach publicznych?

Już w październiku br. planowane jest zniesienie akcyzy na cydr, a także pozostałe trunki produkowane na bazie gruszek i jabłek o zawartości alkoholu do 5 procent objętości. Obecnie produkty te objęte są stawką 97 zł od każdego hektolitra gotowego wyrobu.

Propozycję zmiany przedstawiono w projekcie ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia nieprawidłowości w obrocie niektórymi towarami. Wprowadzenie nowych regulacji ma stworzyć odpowiednie warunki dla producentów tych wyrobów, a także wzmocnić konkurencyjność na rynku alkoholi niskoprocentowych.

- Zerowa stawka podatku akcyzowego na cydr i perry jest kolejnym krokiem mającym na celu zwiększenie konkurencyjności produkcji takich wyrobów, co pozwoli na zagospodarowanie m.in. nadwyżek jabłek w Polsce. Według szacunków produkcja cydru i perry mogłaby wzrosnąć do poziomu 50–70 mln litrów w skali roku, co pozwoliłoby na zagospodarowanie 70–90 tys. ton jabłek - informują autorzy projektu.

Autorzy projektu podkreślają, że proponowane zmiany będą korzystne także dla konsumentów. Powyższa regulacja obniży bowiem ceny detaliczne perry oraz cydru nawet o 10 procent. Oznacza to, że za butelkę cydru, której cena wynosi obecnie 15 zł, zapłacimy około 13,50 zł.

- Według danych pochodzących z rynku cydr produkuje tylko kilkunastu z około 50 tys. sadowników. Sadownicy wskazują jako główne przyczyny takiego stanu rzeczy regulacje prawne, które ograniczają opłacalność produkcji cydru w Polsce, m.in. zbyt wysokie stawki akcyzy i obowiązek banderolowania wyrobów, oraz bariery administracyjne związane z uzyskiwaniem i przechowywaniem banderol - czytamy w uzasadnieniu projektu.

Konsekwencją wprowadzonych zmian będzie także zniesienie obowiązku banderolowania, co jest szczególnie istotne dla najmniejszych producentów. Jeśli zmiany wejdą w życie, już w najbliższych miesiącach dostępność cydru na półkach sklepowych może znacznie wzrosnąć.