Nie żyje 40-letnia nauczycielka. Co wydarzyło się w domu w Szczytnej?

Damian Bednarz
03.02.2012 walbrzych zbrodnia krew noz zabostwo kryminal zdjecie ilustracyjne dariusz gdesz / polskapresse gazeta wroclawska
03.02.2012 walbrzych zbrodnia krew noz zabostwo kryminal zdjecie ilustracyjne dariusz gdesz / polskapresse gazeta wroclawska Dariusz Gdesz / Polskapresse
Do ogromnej tragedii doszło w sobotni wieczór w Szczytnej. Nie żyje nauczycielka języka angielskiego z miejscowej szkoły podstawowej. Prawdopodobnie kobieta zmarła wskutek wykrwawienia. W szpitalu pod nadzorem policji przebywa jej mąż.

Jak się dowiedzieliśmy, policję zawiadomiła córka małżeństwa, która była zaniepokojona odgłosami awantury domowej, które dobiegały z sąsiedniego pokoju. Kiedy mundurowi dotarli na miejsce, Małgorzata K. już nie żyła. Miała rany cięte szyi, twarzy i kończyn górnych. W tym samym pokoju przebywał jej mąż Maciej K., który także miał rany cięte i kłute różnych części ciała. Został zabrany do szpitala. W mieszkaniu przebywały także dwie małoletnie córki.

- W sobotę po godzinie 19 policjanci po otrzymaniu zgłoszenia pojechali do domu jednorodzinnego w Szczytnej, gdzie w pomieszczeniu znaleźli zwłoki 40-letniej kobiety. W pokoju przebywał 42-letni mężczyzna, który posiadał obrażenia ciała wymagające hospitalizacji. Zespół pogotowia ratunkowego zabrał mężczyznę do szpitala. W tej sprawie wszczęto śledztwo - mówi podinsp. Wioletta Martuszewska, oficer prasowy KPP w Kłodzku.

Małżeństwo K. było bardzo szanowane i lubiane w Szczytnej. Małgorzata uczyła języka angielskiego w miejscowej szkole podstawowej, a Maciej jest prywatnym przedsiębiorcą.

To niewielkie miasteczko w dalszym ciągu nie może otrząsnąć się po tej tragedii.

- Pan Maciej K. przebywa obecnie w szpitalu pod nadzorem policji. Jego stan zdrowia nie pozwala na wykonywanie z nim jakichkolwiek czynności procesowych. Prokurator wszczął śledztwo w sprawie zabójstwa pani Małgorzaty K. Prokuratura wydała także postanowienie o przedstawieniu zarzutów zabójstwa panu Maciejowi K. Jednak to postanowienie ze względu na stan zdrowia nie zostało mu jeszcze przedstawione - mówi Tomasz Orepuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.

Na jutro zaplanowano sekcję zwłok Małgorzaty K.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Nie żyje 40-letnia nauczycielka. Co wydarzyło się w domu w Szczytnej? - Gazeta Wrocławska

Komentarze 57

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Monika
Zabrał dzieciom matkę, mógł sam sobie zrobić krzywdę.
R
Regina
Szkoda dzieci ze matki nie mają przez ojca to i tak że taki dramat pod jednym dachem i cudem dzieci żyją bo mogło to się skończyć jeszcze gorzej wyrazy głębokiego współczucia dla rodziny w ciężkiej tragedii
O
Obi
Co z tego ze nauczycielka? Pewnie jakby mąż chodził na mecze lokalnej drużyny i czasem zagrał w totolotka a raz w roku w urodziny wypił lampkę szampana a ta nauczycielka byłaby kilka dni wcześniej na zwolnieniu ze względy na chorobę zawodową to tytuł byłby taki:
CIĘŻKO CHORA NAUCZYCIELKA KTÓRA STRAJKOWAŁA ZOSTAŁA ZAMORDOWANA PRZEZ UZALEŻNIONE GO OD HAZARDU I ALKOHOLU PSEUDOKIBICÓW HUTNIKA.
G
Gość
Z jakiego powodu podajecie zawód ofiary jeżeli nie ma to związku z wykonywaną pracą ?
Hieny !!!!
to nie jest dziennikarstwo !
O
Ola F.
Chciał upozorować atak, okaleczył się sam :(
G
Gość
Zabił przy córeczkach nie powinna mu przysługiwać żadna obrona jego żona też nie miała żadnych szans z tym bydlakiem . Wyrazy współczucia dla rodziny zamordowanej . Maciej porysował się nożem ale u siebie nie umiała oferma znaleźć tętnicy o sercu nie piszę bo go na pewno nie ma.
X
Xym
Nie pokiereszowal, a zabił kobietę, a później chcual odebrac życie sobie. Dzieci były w domu. Myślisz,że nie słyszały? Matka sie broniła. Takie sceny nie odgrywają się w ciszy. Mówisz, że ta rodzina potrzebuje pomocy. Ta rodzina już nie istnieje. Kochany tatuś zamordował kochaną mamusię. Dzieci nie mają już ani matki, ani ojca. Poza tym straciły wszystko. Całe życie będzie naznaczone tym piętnem. On odebrał życie im wszystkim. Żonie, która przecież kochał, bo jeśli by nie kochał, to by nie wywoływało to takich emocji, sobie ,bo jeśli wcześniej nie odbierze sam sobie życia, to spędzi jego resztę za kratami zamknięty z własnym sumieniem, dzieciom, bo ich życie złamał już na starcie i życie ich rodziców i dalszej rodziny, która już na zawsze będzie rodziną mordercy, albo zamordowanej.
Ponad 20 ciosów, podcięta tętnica i 3 ciosy w serce. Myślisz, że niechcący? Ja myślę, że chciałbyś wiedział co robi. Chciał zabić.
G
Gość
Pani Ewo, to nie zawsze tak jest. Ile było zgłoszeń z patologicznych rodzin? Głównie o ciężkie pobicia malutkich dzieci, zbrodnie jak ta tez sie zdarzaly. Tutaj znałam oboje, ja bardziej z widzenia i to naprawdę była super para. Tam musiało wydarzyć się coś bardzo strasznego, nieodwracalnego, co popchnęło Maćka do tak makabrycznego czynu...pewnie nigdy się nie dowiemy. Współczuje bardzo obu rodzinom, najbardziej dzieciom. Oby miały sile, żeby to jakoś przetrwać...
Z
Zuza
Szkoda, taka strata.
n
nikt
Patrz co sie dzieje na zachodzi ... żołnierze na ulicach strzelaniny ciągła eskalacja konfliktu z wyznawcami religii Pokoju ... czy jednak u nas w naszym jak to nazwiesz zapyziałym kraju nie jest odrobinę bezpieczniej ? tak chłodnym okiem spójrz
.
To pan Maciej zabił swoją żonę, a później chciał zabić siebie, tylko ze jego udało się uratować, a pani Małgorzaty niestety już nie...
...
To dzięki reklamom możemy dostarczyć dla Ciebie wartościowe informacje. Jeśli cenisz naszą pracę, bla bla bla bla ....
To już nawet nie jest dno, to odwiert w Rowie. Mariańskim.
a
ajk
Widzę, za to, że to ketchup, co w niczym nie zmienia faktu, ze zdjęcie ma ilustrować zbrodnię. To nie jest artykuł o przetworach z pomidorów, ale o śmierci człowieka.
H
Hdjdkd
Zdjęcie z keczupem to idealne podsumowanie pewnej epoki. Żegnam.
G
Generalny
Może mu powiedziała, że córki ma z listonoszem Impostu, albo Poczty Polskiej (to już lepiej).
We Włoszech 35 letnia nauczycielka angielskiego ma 5 miesięcznego syna, którego ojcem jest obecnie 15 letni uczeń, któremu dawał korepetycje. na tych korepetycjach miał 13 lat zaledwie.
Mąż asystował przy przesłuchaniu żony i od kulsonów się dowiedział, że dziecko nie jest jego, a ucznia żony. Donos na policję był od rodziców chłopaka. Kulsony zleciły badanie DNA. Historia prawdziwa sprzed kilku dni w mediach.
Mężczyzna dla własnego bezpieczeństwa i komfortu psychicznego powinien żyć z kilkoma babami na raz. Jak jedna doprawi rogi, to nie ma takiego zamartwienia. Pytanie tylko skąd kasa na te baby?
Wróć na i.pl Portal i.pl