Nie dla odkrywki Złoczew! Mieszkańcy nie chcą nowych kopalni węgla w Polsce. Protesty przeciwko specustawie węglowej

Marcin Stadnicki
Marcin Stadnicki
Specustawa węglowa to poselski projekt zmiany ustawy prawo geologiczne i górnicze. Zakłada on między innymi, że rada ministrów ma w drodze rozporządzenia stworzyć listę złóż o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej. Inwestor, który chce uzyskać koncesję na wydobycie będzie musiał otrzymać decyzję o utworzeniu „obszaru specjalnego przeznaczenia w zakresie wydobywania węgla kamiennego lub węgla brunatnego”.Decyzję tą miałby wydawać minister środowiska na wniosek inwestora. Co ciekawe, zgodnie z projektem stroną postępowania miałby być tylko inwestor. Jak podkreślają ekolodzy, wprowadzenie takich przepisów spowodowałoby, że ani mieszkańcy, ani samorządowcy nie mieliby prawa głosu w sprawie powstania odkrywki.CZYTAJ WIĘCEJ >>>>
Specustawa węglowa to poselski projekt zmiany ustawy prawo geologiczne i górnicze. Zakłada on między innymi, że rada ministrów ma w drodze rozporządzenia stworzyć listę złóż o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej. Inwestor, który chce uzyskać koncesję na wydobycie będzie musiał otrzymać decyzję o utworzeniu „obszaru specjalnego przeznaczenia w zakresie wydobywania węgla kamiennego lub węgla brunatnego”.Decyzję tą miałby wydawać minister środowiska na wniosek inwestora. Co ciekawe, zgodnie z projektem stroną postępowania miałby być tylko inwestor. Jak podkreślają ekolodzy, wprowadzenie takich przepisów spowodowałoby, że ani mieszkańcy, ani samorządowcy nie mieliby prawa głosu w sprawie powstania odkrywki.CZYTAJ WIĘCEJ >>>>
Spec ustawa węglowa ma ułatwić powstawanie odkrywki Złoczew i innych nowych kopalni w Polsce. Przeciwko specustawie pod Sejmem protestowali mieszkańcy zagrożonych regionów kraju i ekolodzy.

Specustawa węglowa to poselski projekt zmiany ustawy prawo geologiczne i górnicze. Zakłada on między innymi, że rada ministrów ma w drodze rozporządzenia stworzyć listę złóż o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej. Inwestor, który chce uzyskać koncesję na wydobycie będzie musiał otrzymać decyzję o utworzeniu „obszaru specjalnego przeznaczenia w zakresie wydobywania węgla kamiennego lub węgla brunatnego”.

Decyzję tą miałby wydawać minister środowiska na wniosek inwestora. Co ciekawe, zgodnie z projektem stroną postępowania miałby być tylko inwestor. Jak podkreślają ekolodzy, wprowadzenie takich przepisów spowodowałoby, że ani mieszkańcy, ani samorządowcy nie mieliby prawa głosu w sprawie powstania odkrywki.

Ekolodzy twierdzą, że ustawę skonstruowano „pod odkrywkę Złoczew” tak, by umożliwić PGE obejście procedur

Koncesja dla odkrywki "Złoczew" - czy będzie kopalnia węgla ...

Projekt zakłada też, żeby decyzja o utworzeniu specjalnego obszaru była wydawana jeszcze przed oceną oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko. Ani mieszkańcom, ani samorządowcom nie przysługiwałoby odwołanie do sądu od decyzji. Zdaniem ekologów z naszego regionu, projekt ustawy skonstruowano pod mającą powstać w Złoczewie kopalnię odkrywkową tak, by inwestor, którym jest PGE GiEK mógł uzyskać koncesję na wydobycie.

- Koncern od lat nie może spełnić warunków prawnych i środowiskowych niezbędnych do uzyskania koncesji, więc teraz chce przy pomocy przychylnych polityków i ministerstwa energii wyłączyć obywateli, samorządy, a nawet sądy z udziału w postępowaniach, a tym samym podważyć nasze konstytucyjne prawo własności – mówi Stanisław Skibiński, prezes stowarzyszenia „Nie dla odkrywki Złoczew”.

CZYTAJ INNE ARTYKUŁY

Protest mieszkańców Złoczewa przeciwko specustawie węglowej przed Sejmem

Ekolodzy, wśród których znaleźli się przedstawiciele stowarzyszenia, w poniedziałek 14 października protestowali przed Sejmem przeciwko specustawie węglowej.

Tego samego dnia na komisji ochrony środowiska miało odbyć się pierwsze czytanie specustawy, została ona jednak zdjęta z porządku. Dzień po proteście ekologów Marszałek Sejmu Elżbieta Witek ogłosiła, że ustawa nie będzie procedowana w tej kadencji Sejmu. Nie oznacza to jednak, że temat nie wróci w nowej kadencji.

Obecnie przyszłość koncesji dla odkrywki "Złoczew" jest niejasna. Aby ją uzyskać PGE GiEK potrzebuje miedzy innymi stosownych zapisów w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin, na terenie których ma działać kopalnia. Studium gminy Złoczew zostało uchylone przez Wojewódzki Sad Administracyjny, a burmistrz Dominik Drzazga odwołał się do NSA. Ekolodzy zaskarżyli także studium gminy Ostrówek, na terenie której ma powstać zwałowisko zewnętrzne kopalni.

CZYTAJ INNE ARTYKUŁY

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl