Nazwy dzielnic Warszaw: Skąd się wzięły i co oznaczają?

Marcin Śpiewakowski( AIP)
Nazwy dzielnic Warszawy. Skąd się wzięły i co oznaczają?
Nazwy dzielnic Warszawy. Skąd się wzięły i co oznaczają? Polska Press Grupa
Muranów wcale nie pochodzi od "murów" ani "murowania", wbrew legendzie Mokotów to nie "moje wzgórze", Włochy nie mają nic wspólnego z mieszkańcami Italii, ale za to Służewiec oznacza dokładnie to, co się wam wydaje, że oznacza. Przyjrzeliśmy się większości nazw dzielnic i osiedli w Warszawie i spróbowaliśmy prześledzić, skąd się wzięły.

Zacznijmy od rzeczy najbardziej oczywistych i mało spektakularnych. Bemowo swoją nazwę wzięło od nazwiska gen. Józefa Bema, Ursynów – od majątku Juliana Ursyna Niemcewicza, Ursus od od Zakładów Mechanicznych "Ursus", Pelcowizna – od istniejącego kiedyś na tamtym terenie folwarku należącego do niejakiego Pelca, Chomiczówka - od rodziny Chomiczów, Czerniaków - od dawnej wsi Czerniakowo, a Rakowiec – od wsi od tej samej nazwie.

Sadyba wywodzi się od założonej w 1923 roku Oficerskiej Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej „Sadyba”, a samo słowo oznacza siedzibę lub osiedle. Kabaty wzięły swoją nazwę od nazwiska Kabat, które pochodzi od wyrazu pospolitego "kabat", oznaczającego krótki płaszcz lub kurtkę. Solec swoją nazwę wziął od wsi, która jest sporo starsza niż sama Warszawa. Jej geneza jest dość łatwa do rozszyfrowania - pochodzi od soli, która jako jeden z towarów była przewożona barkami z ówczesnego portu na Wiśle. W XVI wieku zbudowano też tam magazyny soli.

Makaronizmy i obce wpływy

Sporo miejsc w Warszawie nosi nazwy pochodzące z języków obcych, a w szczególności z francuskiego. Prawdopodobniej najbardziej znanym przykładem jest Żoliborz. Nazwa tej dzielnicy wywodzi się ze słów "joli bord", oznaczających "piękny brzeg" - a takimi właśnie słowami określano ogrody Collegium Nobilium, które zdobiły tę część Warszawy do momentu, gdy w 1831 r. wzniesiono tam Cytadelę. Marymont to niemal całkowita kalka "Marie mont", czyli "góry Marii". Marią jest w tej historii nikt inny, jak słynna ukochana Jana III Sobieskiego. Tam, gdzie dziś znajduje się Park Kaskada, król wzniósł dla Marysieńki letnią rezydencję. Ta moda na francuszczyznę doprowadziła do pewnego dość szeroko rozpowszechnionego wśród mieszkańców Warszawy nieporozumienia. Utarło się bowiem, że nazwa Mokotów wywodzi się od francuskiego "mon coteau", oznaczającej "moje wzgórze" i jest takim samym spolszczeniem jak Żoliborz czy Marymont. Prawda jest jednak inna – nazwa pochodzi od wsi, która początkowo nosiła nazwę "Mokotowo", pochodzącą od imienia pruskiego właściciela, Mokota.

Wilanów pierwotnie nosił nazwę Milanowo lub Milanów, która pochodzi od imienia Milon lub Milan, które to z kolei wywodzi się prawdopodobnie z imion złożonych typu Milosław, Milobrat. W 1677 r. dwór w Milanowie został odkupiony przez Jana III Sobieskiego (za pośrednictwem Marka Matczyńskiego), jako Villa Nova. Obecna nazwa to najprawdopodobniej spolszczona forma nazwy pałacu Villa Nova. Zanim Saska Kępa dorobiła się obecnej nazwy, mówiło się na nią po prostu Kępa, a jej teren aż do XVII wieku nie był stale zamieszkiwany (istnieje nawet teoria, według której Kępa była po prostu wyspą, a z lądem łączyła się jedynie podczas suszy). Potem okolicę zasiedlili osadnicy holenderscy, a miejsce zaczęto nazywać Kępą Olenderską. Saską Kępą miejsce zaczęto nazywać dopiero w XVIII w nazwa pochodzi od napływających w tę okolicę w XVIII wieku osadników saskich. Ponoć w tych rejonach często też koszarowała saska gwardia.

Abstynenci i pijaczkowie

Wiele osób wierzy, że Wola i Ochota to nazwy semantycznie ze sobą powiązane. Tymczasem Wola swoją nazwę wzięła od wolnych elekcji. [1] W 1575 r. na Woli, na polach między wsią Wielka Wola a Starym Miastem, odbyła się pierwsza elekcja, podczas której wybrano Stefana Batorego, a potem jeszcze dziewięciu kolejnych królów Polski. Nawiasem mówiąc, nazwa osiedla Koło wywodzi się od Koła Rycerskiego, czyli miejsca, w którym stawało zgromadzenie posłów ziemskich. Z drugiej strony nazwa Ochota wzięła się od karczmy, która - jeśli wierzyć historykom - znajdowałaby się dziś przy ul. Kaliskiej 1. Lokal ten nosił właśnie wyjątkowo chwytliwą i trafną jak na przybytek tego rodzaju nazwę "Ochota" i z całą pewnością nie obowiązywał w nim zakaz spożywania alkoholu, surowo przestrzegany na polach elekcyjnych. Można by więc popisać się tu umiarkowanie błyskotliwym żartem i powiedzieć, że w kwestii alkoholu to na Woli była ochota, a na Ochocie wola.

Również Wawer swoją nazwę ma wywodzić od karczmy, która znajdowała się w miejscu, gdzie dziś stoi Zajazd Napoleoński. Nazwą tą najpierw przyjęło się określać kolonię, która powstała w tamtym miejscu, a wreszcie i całą dzielnicę. Inna teoria głosi, że "wawer" jest zniekształconą formą słowa "chabero" (chwast, badyle), co zapewne jest nie najlepszą wiadomością dla mieszkańców Wawra obdarzonych wielkomiejskimi ambicjami.

Jak zauważył w dyskusji na Facebooku jeden z Czytelników, Wola to osada z jakiegoś powodu zwolniona od danin na rzecz księcia - i stąd wzięła się nazwa. Natomiast od czasów wolnych elekcji to z nimi kojarzy się ta nazwa - i to właśnie odróżnia naszą Wolę od wszystkich innych Wól, których w Polsce pod dostatkiem. Może nie jest to geneza w dosłownym tego słowa znaczeniu, ale z całą pewnością ważny kawałek historii tego miejsca. Dlatego to ta wersja znalazła się w pierwotnej części tekstu.

Niejeden złośliwiec ubawi się z pewnością, gdy uświadomi sobie, że nazwy Służew i jego pochodna Służewiec pochodzą od wyrazu „służ”, czyli "sługa". "Nazwa wskazuje na zależność właściciela wioski od pana, na gotowość do poświęceń i obrony, wówczas przed najazdami Jadźwingów ze wschodu" - twierdzi historyk prof. Wojciech Włodarczyk. W kontekście "Mordoru", zagłębia biurowego mieszczącego się obecnie na terenie Służewca, nazwa ta jest co najmniej lekko ironiczna. Na pocieszenie dla wszystkich pracowników tamtejszych korporacji - nie wyłączając autora niniejszego tekstu - można też znaleźć inną interpretację, sugerującą, że nazwa wzięła się od zakonu Benedyktynów, który powstał na tym terenie w XI wieku. W tym przypadku nazwa miałaby odnosić się do służby Bogu. Nie mniej religijne pochodzenie mają Bielany.

W drugiej połowie XVII wieku sprowadzono tam spod Krakowa zakon kamedułów, który otrzymał tu liczne nadania ziemi i wzniósł zespół budynków klasztornych, a nazwa dzielnicy wzięła się od białych szat, które noszą zakonnicy. W ramach ciekawostki: „najbardziej znanym kamedułą” z warszawskich Bielan, był dzięki powieści Henryka Sienkiewicza brat Jerzy, czyli pułkownik Jerzy Michał Wołodyjowski.

Pomyłki i błędy ortograficzne

Bródno piszemy przez "ó", bo nazwa tej dzielnicy nie ma nic wspólnego z brudem, a pochodzi od nazwy warownego grodu z IX wieku, który znajdował się na terenie Lasku Bródnowskiego. Gród nazywał się oczywiście Bródno, a jego nazwa wzięła się zaś od pobliskiego brodu - czyli płytkiej przeprawy przez rzekę - na Wiśle. Inna teoria głosi, że nazwy dzielnicy użyczyła przepływająca kiedyś tamtędy niewielka rzeczka Brodnia, której mało imponujące rozmiary - i fakt, że w międzyczasie wyschła i zniknęła z map - wskazują na to, że nosiła tę nazwę ze względu na liczne brody i płycizny. Włochy wcale nie wzięły swojej nazwy od armii włoskich stacjonujących w tej okolicy, ponieważ - jak wykazują historycy - nazwa sięga dużo dawniejszych czasów. W średniowieczu na określenie tych terenów stosowano nazwy Sopęchy i Porzucewo. W 1452 r. Porzucewo nabył Jan Włoch od Piotra Strachoty. Nazwę wsi z Porzucewo na Włochy zmieniła jego siostrzenica Katarzyna w pierwszej połowie XVI wieku. Inną "włoską" pomyłką jest Muranów. Nazwa ta wcale nie nawiązuje do murów ani murowania, czy też miejskiego charakteru tej okolicy. Historia jest dalece bardziej zaskakująca - otóż w 1686 Włoch Józef Szymon Bellotti, nadworny architekt polskich królów Michała Korybuta-Wiśniowieckiego i Jana III Sobieskiego, zbudował pałacyk i nazwał go na pamiątkę wysepki Murano, która należała do jego ojczystej Wenecji.
Praga nie ma i nigdy nie miała nic wspólnego ze stolicą Czech. Jej nazwa wzięła się od powstałej w XV wieku osady położonej na prawym brzegu Wisły naprzeciwko obecnego Starego Miasta i Mariensztatu. Jej nazwa oznacza miejsce wcześniej porośnięte lasem, wyprażone pod zasiewy. "Wyprażanie" było ówczesną nazwą na wypalanie zalesionych terenów pod uprawę lub zabudowę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl