Nawalny nie miał szans przeżyć w piekielnej kolonii karnej za kołem podbiegunowym

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
Cześć zmarłemu rosyjskiemu opozycjoniście oddali między innymi mieszkańcy Wilna.
Cześć zmarłemu rosyjskiemu opozycjoniście oddali między innymi mieszkańcy Wilna. Mindaugas Kulbis/Associated Press/East News
Pod koniec ubiegłego roku Aleksiej Nawalny trafił do kolonii karnej w Arktyce i tam zginał. Jego prawnicy mówią, że celowo zakażono go nieznaną wirusową chorobą układu oddechowego, a potem nie podano mu odpowiednich leków.

Lider opozycji odsiadywał 19-letni wyrok w ośrodku FKU IK-3, znanym jako „Polarny Wilk”, w którym przebywa ponad 1000 najgorszych przestępców oraz garstka więźniów politycznych.

Najcięższe więzienie w Rosji

To więzienie z czasów sowieckich, uważane za jedno z najcięższych w Rosji. Więźniowie są torturowani, bici i porażani prądem.

Kolonia karna znajduje się w Arktyce, 2500 km od Moskwy, w miejscu, w którym temperatury spadają poniżej -25 stopni Celsjusza.

Nawalnego przeniesiono tam w grudniu 2023 z 6. Kolonii Karnej. Mówił, że dotarcie do FKU IK-3 zajęło 20 dni.
Byli więźniowie opisali, że FKU IK-3 zaprojektowano tak, aby osadzeni czuli się całkowicie pozbawieni nadziei, a otoczenie miażdżyło „wszelkie buntownicze duchy”.

Celowo zakażony wirusową chorobą

Prawnicy Nawalnego mówią, że strażnicy wszelkimi siłami i środkami próbowali zniszczyć jego zdrowie. Wadim Kobzew powiedział, że opozycjonistę celowo zakażono nieznaną wirusową chorobą układu oddechowego.

– Nie podano mu odpowiednich leków, zamiast tego dostał ogromne dawki antybiotyków, których nie należało stosować – dodał.

– Te działania były elementem strategii zniszczenia Nawalnego wszelkimi siłami i środkami – stwierdził prawnik.

Inne formy kar i tortur obejmują ustawianie więźniów w kolejce na mrozie i strzelanie do nich z armatek wodnych.

Działaczka na rzecz praw więźniów Olga Romanowa opowiedziała: w środku zimy zmuszano ludzi do stania na zewnątrz w lekkich ubraniach nawet przez 40 minut. Jeśli choć jedna osoba potarła dłonie, cała grupa była oblewana wodą. W styczniu Nawalny żartował sarkastycznie: "Nic tak nie poprawia nastroju jak spacer po Jamale o 6:30 rano".

W tej temperaturze możesz chodzić dłużej niż pół godziny tylko, gdy uda ci się wyhodować nowy nos, nowe uszy i nowe palce – napisał.

Nawalny wspomniał o scenie z filmu „Zjawa” , w której DiCaprio chowa się w tuszy konia, by się ogrzać. – Nie sądzę, żeby to tu zadziałało. Martwy koń zamarznie na lód w 15 minut – mówił opozycjonista za życia. - Potrzebujemy tu słonia, gorącego słonia, smażonego.

Źródło: The Telegraph, The Sun

rs

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl