1/7
To może być rok ze znacznie większą niż zwykle liczbą...

Naukowcy: W tym roku plaga kleszczy. Ale pierwsze będą myszy. Dlaczego?

To może być rok ze znacznie większą niż zwykle liczbą kleszczy w polskich lasach. Pajęczaki odpowiedzialne za przenoszenie groźnej dla człowieka boreliozy i kleszczowego zapalenia mózgu skorzystają nie tylko na ciepłej zimie. Okazuje się, że duży wpływ na wzrost populacji kleszczy mają... żołędzie. Jak to możliwe i czego należy się spodziewać w ciągu najbliższych dwóch lat? Zobacz na kolejnych slajdach.

2/7
Borelioza sieje duże spustoszenie w organizmie. Niestety do...

Coraz więcej zachorowań na Boreliozę

Borelioza sieje duże spustoszenie w organizmie. Niestety do tej pory nie odkryto skutecznej metody jej wykrycia. Borelioza może przebiegać bezobjawowo nawet kilka lat, po czym nagle się uaktywnić. Z tego właśnie powodu jej skutków zwykle nie wiążemy z ugryzieniem kleszcza sprzed lat, a to może się źle skończyć.

W tej sytuacji prognozowanie aktywności kleszczy mogłoby nam pomóc, by uniknąć niepotrzebnego narażania się na ich ugryzienie i tym samym zmniejszy liczbę zachorowań.

Dotychczas lekarze nie potrafili skutecznie prognozować liczebności kleszczy, ale właśnie się to zmieniło za sprawą młodych naukowców z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Dowiedli oni, że inwazje kleszczy są związane z opadem żołędzi i myszami - informuje portal TwojaPogoda.pl

Jak to możliwe?

3/7
Okazuje się, że kluczową rolę w tym temacie odgrywa tzw. rok...

Żołędzie, myszy i kleszcze. O co chodzi?

Okazuje się, że kluczową rolę w tym temacie odgrywa tzw. rok nasienny. Dęby i buki cyklicznie co 5-8 lat, nie do końca wiadomo z jakiego powodu, wydają wielokrotnie więcej nasion niż zwykle. Właśnie takie zjawisko obserwowaliśmy jesienią ubiegłego roku. Dla naukowców to niezwykle cenna wskazówka.

- Gdy dęby czy buki produkują bardzo dużo nasion, dostępność pokarmu dla małych ssaków drastycznie rośnie, co skutkuje zwiększeniem się liczebności ich populacji w kolejnym roku. Podobnie jak nasiona są paliwem dla liczebności małych ssaków, tak później małe ssaki dla kleszczy - powiedział serwisowi TwojaPogoda.pl dr Michał Bogdziewicz z Zakładu Zoologii Systematycznej Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Zatem im więcej jest myszy, tym więcej jest też kleszczy. Poza tym myszy są nosicielkami krętka boreliozy, który bardzo łatwo przekazywany jest kleszczom.

4/7
Naukowcy nie ma dla nas dobrych wieści. Prawdziwa plaga...

Szczyt przed nami

Naukowcy nie ma dla nas dobrych wieści. Prawdziwa plaga kleszczy wciąż jest jeszcze przed nami. Dojdzie do niej w 2020 roku.

A to dlatego, że dwa lata po tak zwanym roku nasiennym można spodziewać się największej liczebności kleszczy.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Dachowanie samochodu osobowego. Kierująca trafiła do szpitala

Dachowanie samochodu osobowego. Kierująca trafiła do szpitala

Usyk – Fury. Walka godna pojedynku stulecia. Znamy absolutnego mistrza świata [WIDEO]

Usyk – Fury. Walka godna pojedynku stulecia. Znamy absolutnego mistrza świata [WIDEO]

Gwiazdy przybywają do Cannes. Są i polskie akcenty

Gwiazdy przybywają do Cannes. Są i polskie akcenty

Zobacz również

Pięć osób, w tym dwoje dzieci rannych w wypadku. Przyleciał śmigłowiec LPR [ZDJĘCIA]

Pięć osób, w tym dwoje dzieci rannych w wypadku. Przyleciał śmigłowiec LPR [ZDJĘCIA]

Gwiazdy przybywają do Cannes. Są i polskie akcenty

Gwiazdy przybywają do Cannes. Są i polskie akcenty