"Nauki o rodzinie" odrębną dziedziną nauki? Przemysław Czarnek: "Trwają konsultacje w tej sprawie"

Wojciech Pokora
Wojciech Pokora
Marta Grabiec
Marta Grabiec
- Musimy podejść naukowo do zagadnień związanych z rodziną. Patrząc na ogromny potencjał familiologów w Polsce, doszliśmy do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem będzie stworzenie odrębnej dziedziny nauk o rodzinie - ogłosił Przemysław Czarnek, minister edukacji. W sobotę na KUL - u zorganizowano konferencję "Kościół - państwo - społeczeństwo obywatelskie w służbie rodzin w Polsce".

O wpływie kościoła, państwa i społeczeństwa na polskie rodziny mówiono podczas konferencji "Kościół - państwo - społeczeństwo obywatelskie w służbie rodzin w Polsce. Inspiracje nauczaniem Stefana kardynała Wyszyńskiego i św. Jana Pawła II". Konferencja odbyła się na KUL w związku z Rokiem Rodziny „Amoris laetita”.

- Refleksja, którą chcemy podjąć, również w kontekście roku kard. Stefana Wyszyńskiego, to jest wzmocnienie tego co jest fundamentem, czyli w odniesieniu do ewangelii i do nauczania kościoła w zakresie podstaw aksjologicznych, antropologii małżeństwa i rodziny - mówił rektor KUL ks. prof. Mirosław Kalinowski. - Jest wiele inicjatyw, które wymagają rozszerzenia - spotkania małżeńskie, kręgi biblijne, wakacyjne spotkania - dodaje.

Rektor zwrócił uwagę na pilną potrzebę uregulowania statutu badaczy zajmujących się naukami o rodzinie, która umożliwiłaby kształcenie kadry naukowej, poprzez nadawanie stopni i tytułów naukowych. - Stanie się to możliwe dzięki uznaniu nauk o rodzinie jako odrębnej dyscypliny naukowej - podkreślił rektor KUL.

- Trwają rozmowy z familiologami, a okazuje się, że jest ich w Polsce pokaźna grupa, jednak są rozproszeni na równych wydziałach, czy nauki o rodzinie nie powinny stać się odrębną dziedziną nauki. Gdybyśmy doszli do przekonania, że można z nauk o rodzinie utworzyć odrębną dziedzinę, to zrobimy to. Uważam że ich rozwój jest ważny w dobie kryzysu rodziny nie tylko w państwie ale także w Kościele - mówił Czarnek.

Lublin: Nowa ścianka wspinaczkowa na KUL-u już czeka na stud...

Promocja rodziny i małżeństwa, rozumianego jako związek kobiety i mężczyzny i cały system zachęt to wg ministra edukacji i nauki, skuteczne sposoby na rzecz wsparcia.

O zwiększającej się liczbie osób korzystających z katolickich poradni rodzinnych mówił dyrektor Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin, ks. dr Przemysław Drąg. - Osoby przychodzą do poradni, ponieważ wiedzą, że tam zrobimy wszystko, aby ratować ich rodzinę i małżeństwo" - podkreślił.

Konferencję zorganizował Wydział Teologii KUL, parafia pw. Świętej Rodziny w Lublinie i Samorząd Studentów Wydziału Teologii KUL ze środków Funduszu Grantowego Uniwersyteckich Grantów Misyjnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
28 października, 16:00, Dermoge:

Czarnek to sam powinien iść na konsultacje... Do lekarza specjalisty!! Z takimi jego pomysłami przyjmie go bez kolejki.

Marny bezmózgowcu, lekarz to już Tobie nie pomoże. Boś za głupi

G
Gość
5 listopada, 08:16, Anna K:

Działania rządu i kościoła, który na nie wpływa lub tylko przystaje zataczają kręgi absurdu i sięgają skandalu. Udzielne kościelni katolickie księstwo za publiczne pieniądze. A zobaczcie - fundusz sprawiedliwości skrytykowany przez NIK za przekręty. I co? Kościołowi przeszkadza brać de facto kasę od tak skompromitowanej instytucji? Nie!

Czy ty wiesz, o czym piszesz. Marna istoto

A
Anna K
Działania rządu i kościoła, który na nie wpływa lub tylko przystaje zataczają kręgi absurdu i sięgają skandalu. Udzielne kościelni katolickie księstwo za publiczne pieniądze. A zobaczcie - fundusz sprawiedliwości skrytykowany przez NIK za przekręty. I co? Kościołowi przeszkadza brać de facto kasę od tak skompromitowanej instytucji? Nie!
A
Alfred
Czy możecie przestać promowanie tego trupa politycznego?Podobno jesteście niezależnym lokalnym portalem a wyłazi z was szczujnia.
G
Gość
smutny człowiek,wręcz żałosny.
G
Gość
czarnek to katotalib
C
Czesław Zienkiewicz
1 czerwca, 10:07, Gość:

Co za łeb....

jak sklep

D
Dermoge
Czarnek to sam powinien iść na konsultacje... Do lekarza specjalisty!! Z takimi jego pomysłami przyjmie go bez kolejki.
G
Gość
katolicki łeb i wszystko jasne
K
Karol Gość Poniedziałkowy

Nie trzeba się tym zajmować, to znaczy można, ale osobna dziedzina nauki? A niby co takiego szczególnego w tzw. rodzinie? A może nauka o singlach? To moja propozycja. Czekam na kasę na badania.

X
Xo Hala

Pan Minister Czarnek chyba nie wie, że tradycyjna rodzina, jaką sobie wydumał. jest w odwrocie w tym sensie, ze ludzie często się rozwodzą, dzieci są wychowywane przez tylko matki albo tylko ojców, istnieją także rodziny patchworkowe oraz istnieją rodziny asocjacyjne, nie wspominam o rodzinach tęczowych - które to dla Pana Czarnka są niepojętą abstrakcją. Trzeba nadążać za współczesnym światem i trendami, przyda się przyspieszony kurs teraźniejszości a także współczesnej socjologii. Oj będzie co zamiatać po archaicznym bałaganie, który zostawi po sobie Pan Czarnek wespół z PiS-em. Dla przypomnienia - przyrost naturalny w Polsce jest ujemny - to trend obecny od dziesięcioleci. Trend jest niezależnym zjawiskiem na który ani PiS, ani Pan Czarnek, ani pobożne życzenia i katolickie zaklęcia nie mają wpływu. Inspiracji należy poszukać rozglądając się wokół a nie tylko we własnym ograniczonym partyjnym grajdole. Tego obecna władza nie jest w stanie dokonać bo to nie ta liga.

G
Gość

Co za łeb....

Wróć na i.pl Portal i.pl