Nauczyciele "Solidarności" protestują i żądają pieniędzy. "Dostaniemy mniej, niż nam obiecano"

grażyna kuźnik
Protest nauczycieli Solidarności.
Protest nauczycieli Solidarności.
Sztab Protestacyjny Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” alarmuje, że obiecane przez rząd podwyżki dla nauczycieli to na razie gruszki na wierzbie. Według protestujących ludzie uwierzyli, że nauczyciele dostaną 1400 zł podwyżki i denerwują się, że mimo to "marudzą".

Nauczyciele protestują. "My umiemy dobrze liczyć, dostaniemy mniej, niż nam obiecano".
Sztab Protestacyjny Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność" alarmuje, że obiecane przez rząd podwyżki dla nauczycieli to na razie gruszki na wierzbie. Według protestujących ludzie uwierzyli, że nauczyciele dostaną 1400 zł podwyżki i denerwują się, że mimo to "marudzą".

- Nie marudzimy, tylko domagamy się tego, co nam obiecano – mówi Monika Ćwiklińska, rzecznik Rzecznik prasowy KSOiW NSZZ "Solidarność". - Naszym zdaniem podwyżka ma wiele pułapek. To właściwie zapłata za pracę, bo dorzucono nam dodatkowe cztery godziny. Czyli 18 godzin plus cztery. Skąd je wziąć? Zabrać innemu nauczycielowi? Przecież dzieci nie będą do wieczora siedzieć w szkole, bo nauczyciel musi wyrobić pensum. Poza tym grozi nam likwidacja funduszy świadczeń socjalnych.

Nowe zmiany w płacach dla nauczycieli zaproponowało Ministerstwo Edukacji Narodowej. Odtąd nauczyciel ma zarabiać minimalnie 4010 zł brutto. Ile naprawdę zarabiają nauczyciele na poszczególnych poziomach awansu? Mamy konkretne kwoty, które zmieniały się w ciągu ostatnich 10 lat.Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Nauczyciele żądają podwyżek. Ile zarabiają nauczyciele? "Doś...

Zdaniem Sztabu Protestacyjnego, zmiany wprowadzone w ten sposób, pociągną za sobą zwolnienia z pracy wielu pedagogów. Może nie w dużych miastach, gdzie nauczycieli się poszukuje, ale w małych miejscowościach lub na wsiach. Tam nauczyciele czasem uczą w kilku szkołach, żeby mieć odpowiednią ilość godzin. Konieczność zapewnienia sobie jeszcze czterech, zdaniem protestujących, okaże się katastrofą dla szkół, które nie są wielkomiejskie.

Nie przeocz

- Zawarliśmy porozumienie w kwietniu 2019 roku i do tego czasu rząd nie zrealizował swoich obietnic. Wciąż musimy walczyć o to, żeby wynagrodzenie nauczycieli wzrastało wraz ze średnim wynagrodzeniem krajowym - dodaje rzeczniczka. - Nauczyciel na stażu zarabia 29 409 zł brutto. To z całym szacunkiem, ale sprzątaczki mają więcej. Domagamy się poważnego traktowania.

Tymczasem resort edukacji i nauki informuje, że rząd przeznaczy na podwyżkę pensji dla nauczycieli prawie 8 mld zł. Przeciętne wynagrodzenie dla nauczyciela wchodzącego do zawodu wzrośnie nawet o 1 412 zł. Minister Przemysław Czarnek przedstawił oświatowym związkom zawodowym rozwiązania, które pozwolą na zmniejszenie biurokracji, dzięki czemu nauczyciel będzie miał więcej czasu dla ucznia. Zapewnia, że wszelkie uwagi będą szczegółowo rozpatrywane.

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nauczyciele "Solidarności" protestują i żądają pieniędzy. "Dostaniemy mniej, niż nam obiecano" - Dziennik Zachodni

Wróć na i.pl Portal i.pl