Nauczyciele, odczepcie się od kasjerów - apeluje Beata, autorka bloga. - Jestem kasjerem. Praca w sklepie też jest ciężka!

Katarzyna Pachelska
Katarzyna Pachelska
Na blogu Jestem kasjerem Beata prostuje informacje, jakoby w sklepach zarabiało się kokosy
Na blogu Jestem kasjerem Beata prostuje informacje, jakoby w sklepach zarabiało się kokosy ARC
To skandal, żeby pracownik na kasie zarabiał więcej niż nauczyciel - do tego powszechnego, i często używanego w czasie strajku nauczycieli argumentu, odnosi się blogerka Beata, autorka bloga Jestem kasjerem.

Beata Salamon ma wyższe wykształcenie pedagogiczne, pracuje na cały etat na kasie w jednej z sieciówek.

- To nie jest łatwy kawałek chleba - pisze. - Każdego dnia uczę się, jak obsługiwać klienta, który z roku na rok jest coraz bardziej wymagający. Kilka lat doświadczenia to wciąż za mało, aby móc zaspokoić wszystkich. To wręcz nierealne, zwłaszcza gdy pojawi się Klient, który za nic ma naszą pracę. Jestem jednak też człowiekiem, który sam robi zakupy w innych sklepach. Robiąc je, napotykam na różne charaktery po drugiej stronie lady. Zwracam uwagę na profesjonalne zachowanie Kasjera oraz to, które pozostawia wiele do życzenia - dodaje.

Traktuj kasjerów z godnością

Jednym z celów jej bloga Jestem kasjerem https://jestemkasjerem.pl jest dotrzeć do osób spoza branży, aby wyrobić nawyk godnego traktowania kasjerów.

Zobaczcie zdjęcia:

W drugim tygodniu strajku nauczycieli opublikowała wpis, w którym nawołuje nauczycieli, by nie porównywali się do kasjerów, jeśli chodzi o zarobki, wychodząc od zdania: To skandal, żeby pracownik na kasie zarabiał więcej niż nauczyciel.

Dlaczego nauczyciele uwielbiają porównywać się do kasjerów?

Beata pisze:

Dlaczego walka nauczycieli o lepsze pensje nieustannie porusza kontekst wynagrodzeń pracowników handlu? Co ma wspólnego kasjer z nauczycielem? Dlaczego nauczyciele tak uwielbiają porównywać się do kasjerów, ale tylko i wyłącznie w kwestii zarabianych pieniędzy?

Realne zarobki wielu nauczycieli z woj. śląskiego. Sprawdź, ile zarabiają nauczyciele w zależności od stażu pracy, stopnia czy placówki, w której uczą >>>

Ile zarabia nauczyciel? Realne pensje nauczycieli z dowodów ...

Każda grupa zawodowa w oczywisty sposób ma prawo do zorganizowania strajku, jeżeli tylko wynika taka potrzeba. I absolutnie nie odbieram tego prawa nauczycielom. Nawet ich popieram. Być może jest tak, że ich pensja nie jest adekwatna do pracy jaką wykonują. Piszę “być może”, bo nigdy nauczycielem nie byłam, dlatego nie mam porównania.

Pracowałam jednak jako pomoc nauczyciela w przedszkolu. Podczas, gdy ja odbywałam 8 h zmianę w tej samej sali co nauczyciel wraz z 25 dzieci, to on przychodził zaledwie na 4 h. Przez 1 h prowadził zajęcia z dziećmi, a reszta czasu polegała na zabawie, posiłkach i leżakowaniu. Jeżeli w tej sytuacji nauczyciel uważa, że jego płaca jest za niska, bo warunki, w których pracuje uważane są za szkodliwe, to dlaczego pomoc nauczyciela zarabia najniższą krajową i nie jest brana pod uwagę w strajku?

JA, JAKO KASJER:

  • nie zarabiam 3 tysięcy (mogę tylko pomarzyć o takim wynagrodzeniu),
  • wciąż się dokształcam (w minionych 2 miesiącach odbyłam 8 szkoleń z czego 5 było realizowane w moim czasie wolnym “pro publico bono”, a tylko 3 były wliczone w mój czas pracy – wszystko po to, by odpowiedzieć na potrzeby klientów),
  • mój zawód także nie daje mi żadnej pozycji społecznej,
  • to, że rekruterzy wypisują w ogłoszeniach, że kasjer zarobić może nawet 3000 zł wcale nie oznacza, że takie są realia. Zachęcam do dołączenia do mojej grupy na FB, gdzie pracownicy różnych sklepów szybko prostują te bzdury pisane na potrzebę rekrutacji,
  • a co do satysfakcji – czasami mam jej przebłyski, gdy obsługa przebiega w miłej atmosferze. Czasami mam poczucie bycia potrzebnym, gdy klient z wdzięcznością żegna się i mówi, że wróci do nas, bo tak chętnie komuś pomogłam. Czasami czuję się fajnie, gdy Szef stwierdzi, że zrobiłam kawał, dobrej roboty – to tylko słowa, ale jakże ważne i potrzebne, żeby nie zwariować. A czy w Tobie Drogi Nauczycielu brakuje już kompletnie pasji i misji w stosunku do dzieci i młodzieży, które potrzebują przekazywania wiedzy oraz podstawowych wartości?
  • “zawsze ktoś się przychrzani, zawsze będzie mało” – mam wrażenie, że w poprzednim życiu nauczyciel, którego cytuję był kasjerem. 😉 Podczas prowadzonych zajęć to nauczyciel jest szefem, to on przewodzi. Nauczyciel musi posiadać umiejętność prowadzenia lekcji w taki sposób, aby ujarzmić dzieci i młodzież. I rozumiem, że młodzież może przysporzyć wielu problemów. To czas burzy hormonów. Pamiętam doskonale swoją klasę i niektóre lekcje, na których “mogliśmy sobie pozwolić”. Wynikało to jednak z tego, że nauczyciel pozbawiony był cech, które są pożądane w tym zawodzie. A kasjer? Nie może stanąć w swojej obronie, podczas gdy klient bluzga na niego z bliżej nieznanych przyczyn. Nie ma dnia, żeby nie pojawił się klient, który w niemiły sposób odniesie się do kasjera. A cięcia etatów, to już standard. Dlatego zawsze będzie mało. Nie ważne ile włożysz wysiłku i zaangażowania. Praca w handlu to wciąż syzyfowa praca.

“Nauczyciele to klasa średnia i dlatego powinni lepiej zarabiać od fizycznego.”

Wobec tego, dlaczego nieustannie porównujecie się do nas – do kasjerów, skoro pochodzimy z dwóch innych klas zawodowych? My jako pracownicy fizyczni moglibyśmy się porównywać do kurierów, budowlańców lub do służb porządkowych. Jednak nie wychodzimy na ulice i nie pikietujemy, domagając się zwiększenia pensji, bo budowlaniec zarabia dwa razy więcej!

Po drugie, jeżeli już chcecie się tak porównywać, to znajdźcie taką klasę, która będzie Was godna. Dlaczego nie odwołujecie swoich zarobków do np. farmaceutów lub doradców finansowych (klasa średnia)? Skoro już chcecie oscylować wokół swojej klasy zawodowej, to może warto zwrócić uwagę na ilość włożonej pracy w to, aby pracować na danym stanowisku.

TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 13

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
18 kwietnia, 7:47, Lol:

A dla mnie to skandal, że zasadnicze wynagrodzenie operatora numeru 112 wynosi zaledwie kilka złotych więcej niż podstawa nauczyciela... Kto ma trudniejszą pracę i większą odpowiedzialność?

Nauczyciel bez dwóch zdań.

W
Waldi
2019-04-18T12:33:34 02:00, Benek:

Jako dr habilitowany chemii po 35 latach pracy zarabiam w PAN-ie netto 2495 zł/mies. I wy niedouczone belfry mówicie coś o godności i słabych zarobkach?

No i co z tego? Powiedz, że 35 lat temu nie wiedziałeś w co się pakujesz. To samo tyczy się nauczycieli. Prawo rynku jest niestety takie, że zaczną zarabiać więcej jak zacznie ich brakować.

G
Gość
Nauczycielom dobrze niech dadzą jakaś podwyżkę ale niech zabiorą 2 miesiące płatnych wakacji niech sobie bidulki maja szanse dorobić gdziebadz i wtedy będzie sprawiedliwie ! Dajmy im szanse się wykazać jak są pracowici o ambitni
G
Gość
, Benek:

Jako dr habilitowany chemii po 35 latach pracy zarabiam w PAN-ie netto 2495 zł/mies. I wy niedouczone belfry mówicie coś o godności i słabych zarobkach?

, Gość:

tak, dobrze to ujales, niedouczone belfry bo to, co dzis zwie sie nauczycielem jest niestety niewiele madrzejsze od tego, ktorego ma za zadanie czegos nauczyc. Strajk jest upolityczniony, te bezmozgi jakos nie protestowaly jak rzadzilo PO, swoja droga zastanawiam sie w jaki sposob ci kryminalisci przekonali ich do porzucenia mysli o strajkach...Wzorem reagana i strajkujacych kontrolerow ruchu lotniczego, wynocha! Brak ugody? Brak pracy! Wszystkim roboty przy zmienianiu pieluch w dojczalndzie nie znajda, bo do tego w wiekszosci ci strajkujacy sie nadaja. Zobaczymy jak szybko zmiekna.

Jak dobrze ze jest sporo takich wyksztalconych (na pewno nie przez tych strajkujacych nauczycieli bo tamci na pewno nie byli nigdy i nie saw ZNP) jak powyzej. Teraz po tych strajkujacych na pewno bedzie wiecej takich madrych w spoleczenstwie bo przeciez jak mozna w ogole strajkowac w budzetowce, domagac sie szacunku, zmiany w systemie sciezki kariery czy wreszcie podwyzki (gdy stawki okresla ustawodawca a nie prywatny wlasciciel). W zasadzie kto powiedzial ze kazdy musi miec mature, studia... W ogole po co ta publiczna szkola? Kazdy jest najmadrzejszy bo przeciez wszyscy jestesmy lepsi od tych strajkujacych:-) po co nam to... Jak chcemy by w domu byl maturzysta, student zacznijmy placic za nauke... Uwolnijmy rynek zawodu nauczyciela... Niech bedzie po 150 zl za 45min bo przeciez nikt nie chcialby uslyszec ze nauczyciel bierze wiecej od fryzjera czy za przeglad samochodu:-) a kasjerzy... No coz... Moze warto zastanowic sie nad zmiana profesji jednak na tego nauczyciela ktory jeszcze troche moze postrajkowac, upomniec sie o swoje.. Bo jak wejdzie w sektor prywatny to zaraz inni gotowi zakwalifikowac go do klasy wysokiej (obok politykow, prawnikow, lekarzy) w koncu kazdy bedzie chcial mature, studia, wymarzony zawod a co najmniej poznac arkana o czym pisal chocby Mickiewicz w Panu Tadeuszu... 150 zl za 45 min i streszczenie lektury opowiedziane:-)

G
Gość
Niech nauczyciele pracują jak normalni ludzie po 40h tygodniowo, 26 dni urlopu a potem niech strajkuja albo niech zmienia pracę na inną.praca w handlu nie jest łatwa tam się pracuje z jedną przerwa na śniadanie. Porównują do kasjerow zapraszamy do pracy odechce im się strajku. Każdy by chciał. Jak najwięcej zarabiać a najmniej pracować.
E
Ewa
Zgadzam się w 100%
G
Gość
1) obsluga szkoly byla brana pod uwage w strajku. Osobiscie rowniez uwazam, ze to skandal, ze pomoc nauczyciela w szkole specjalnej zarabia najnizsza krajowa i nawet nie ma dodatku za trudne warunki, a przeciez w nich pracuje

2) to nie nauczyciele porownuja sie do kasjerow, a spoleczenstwo to robi ("Nie podoba sie w szkole? To idz na kase, kazdy ma wybor"), nauczyciele odpowiadaja na takie porownania. O tym, ze nie sa porownywani do zawodow podobnych do swojego rowniez uwazam za nieporozumienie, ale co mam zrobic, skoro wciaz to slysze od ludzi?

3) Ten kto nie pracowal jako nauczyciel, nie wie z czym to sie wiaze. Dla mnie najtrudniejsze w tej pracy jest to, jak niesprawiedliwie odbiera nas spoleczenstwo i jak malo wiedza o tym zawodzie, a nas oceniaja
G
Gość
, bad:

napiszę tak-nauczyciel jako inteligencja powinien o tym co pani pisze wiedzieć ale inteligencji niestety nie nauczą na studiach bo z tym się człowiek rodzi a zazdrość jest bardzo niedobra ja mało zarabiając poszukałem takiej pracy z której jestem zadowolony a nie porównywałem się do innych że więcej zarabiają, tylko trzeba odwagi a co poniektórym brakuje (cojones)

wielu sie wydaje ze formalna edukacja zakonczona dyplomem rowna sie wlasnie inteligencja. Dziekuje ze zwrociles na to uwage ze to absolutnie nie jest prawda. Dzisiejsi nauczyciele w zdecydowanej wiekszosci nijak maja sie do tych sprzed 25-30 lat. Wtedy tez zdarzali sie ludzie pomylkowo trafiajacy do edukowania innych, dzis jednak prawdziwy nauczyciel to jak prawdziwy lekarz. zawod, a wlasciwie powolanie, wymarly.

G
Gość
, Benek:

Jako dr habilitowany chemii po 35 latach pracy zarabiam w PAN-ie netto 2495 zł/mies. I wy niedouczone belfry mówicie coś o godności i słabych zarobkach?

tak, dobrze to ujales, niedouczone belfry bo to, co dzis zwie sie nauczycielem jest niestety niewiele madrzejsze od tego, ktorego ma za zadanie czegos nauczyc. Strajk jest upolityczniony, te bezmozgi jakos nie protestowaly jak rzadzilo PO, swoja droga zastanawiam sie w jaki sposob ci kryminalisci przekonali ich do porzucenia mysli o strajkach...Wzorem reagana i strajkujacych kontrolerow ruchu lotniczego, wynocha! Brak ugody? Brak pracy! Wszystkim roboty przy zmienianiu pieluch w dojczalndzie nie znajda, bo do tego w wiekszosci ci strajkujacy sie nadaja. Zobaczymy jak szybko zmiekna.

B
Benek
Jako dr habilitowany chemii po 35 latach pracy zarabiam w PAN-ie netto 2495 zł/mies. I wy niedouczone belfry mówicie coś o godności i słabych zarobkach?
G
Gość
Ok, nie powinno się porównywać zawodów i to nie w porządku że nauczyciel mówi, że zarabia mniej niż kasjer. Tylko dlaczego z każdej strony nauczyciele słyszą "nie podoba się? Idź pracować na kasę do Lidla/Biedronki etc."
b
bad
napiszę tak-nauczyciel jako inteligencja powinien o tym co pani pisze wiedzieć ale inteligencji niestety nie nauczą na studiach bo z tym się człowiek rodzi a zazdrość jest bardzo niedobra ja mało zarabiając poszukałem takiej pracy z której jestem zadowolony a nie porównywałem się do innych że więcej zarabiają, tylko trzeba odwagi a co poniektórym brakuje (cojones)
L
Lol
A dla mnie to skandal, że zasadnicze wynagrodzenie operatora numeru 112 wynosi zaledwie kilka złotych więcej niż podstawa nauczyciela... Kto ma trudniejszą pracę i większą odpowiedzialność?
Wróć na i.pl Portal i.pl