Dwa lata później poznański Sąd Okręgowy skazał Łukasza K. na 9 lat za zabójstwo Wiesława N. Kamila G. - na 8 lat. Obaj byli sprawcami młodocianymi. Kiedy zaatakowali wyjątkowo brutalnie sąsiada z tej samej ulicy, Łukasz miał 17 lat. Kamil - 16. Obaj byli pod wpływem narkotyków.
Po zatrzymaniu tłumaczyli, że Wiesław N. interesował się chłopcami - a może dziećmi? i chcieli mu dać nauczkę. Ta okazała się śmiertelna. Pokrzywdzony zmarł z powodu wstrząsu urazowego. Miał połamane kości czaszki, żebro, uszkodzone nerki... Krew bryzgała na ściany i meble, ale oskarżeni byli na to przygotowani. Ubrali się podwójnie, potem spalili zaplamione kurtki i spodnie.
Wyrok zaskarżył prokurator i obrońcy oskarżonych.
- Łukasz K. przyznał, że zamierzali zabić Wiesława N. z powodu jego orientacji seksualnej - powiedziała prokurator Alicja Woźniak podczas czwartkowej rozprawy odwoławczej przed poznańskim Sądem Apelacyjnym. Poparła wniosek pilskiej prokuratury o karę 25 lat więzienia dla obu, wcześniej karanych oskarżonych.
Ich obrońcy przekonywali sąd do zmiany kwalifikacji z zabójstwa na śmiertelne pobicie, za które kara jest łagodniejsza. Adwokat Kamila G. przypominał, że pierwszy raz został jako nieletni został przesłuchany niezgodnie z przepisami, bo nie w obecności rodzica albo psychologa.
Pełnomocnik Łukasza K. podkreślał natomiast, że ten młody człowiek, który nie był w stanie ukończyć szkoły, przyznał się do zabójstwa nie mając świadomości, że najważniejszy jest zamiar...
- Żałuję tego, co zrobiłem - powiedział Łukasz K.
Sąd Apelacyjny ogłosi wyrok w tej sprawie 9 marca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?