Nastawienie Polaków do Ukraińców pogorszyło się. Czym jest to spowodowane? „Nie jest to zaskakujące zjawisko”

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
Wideo
od 16 lat
Co czwarty Polak zmienił swoje nastawienie do Ukraińców na bardziej negatywne w przeciągu ostatnich 12 miesięcy. Przede wszystkim jest to spowodowane dużymi wymaganiami Ukraińców wobec Polski, ich roszczeniowa postawa oraz przeciągająca się pomoc socjalna. Widać niewielki, ale konsekwentny wzrost negatywnych nastrojów – wskazują autorzy badania. – To efekt zmęczenia sytuacją – tłumaczy z kolei Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy. Z drugiej to właśnie z Ukraińcami chcemy pracować bardziej niż z Azjatami, czy Afrykanami.

Spis treści

– To efekt zmęczenia sytuacją – mówi ekspert.
– Nadal ponad połowa osób myśli o Ukraińcach podobnie jak rok temu, ale w przypadku co czwartego Polaka doszło do zmiany nastrojów na bardziej negatywne. To efekt zmęczenia sytuacją – mówi ekspert. Adam Jastrzebowski/ Polska Press

Determinacja do wspierania i ponoszenia kosztów wojny na Ukrainie słabnie wśród Polaków

Erozja nastrojów wobec Ukraińców nie jest zaskakującym zjawiskiem. Zryw, z którym mieliśmy do czynienia tuż po wybuchu wojny, był bezprecedensowy i pokazał ogromne serce oraz zaangażowanie Polaków w pomoc dla naszych wschodnich sąsiadów. Jednak wraz z upływem czasu, determinacja do wspierania i ponoszenia kosztów tego zjawiska słabła – mówi Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service, ekspert rynku pracy.

Jednocześnie ekspert zwraca uwagę, że w dalszym ciągu „ponad połowa osób myśli o Ukraińcach podobnie jak rok temu, ale w przypadku co czwartego Polaka doszło do zmiany nastrojów na bardziej negatywne”. – To efekt zmęczenia sytuacją – przyznaje.

Z badania omnibusowego zleconego przez Personnel Service wynika, że 56 proc. Polaków nie zmieniło swojego nastawienia do Ukraińców w ciągu ostatniego roku. W przypadku 7 proc. osób aktualnie jest ono bardziej pozytywne. Natomiast do spadku nastrojów wobec naszych wschodnich sąsiadów przyznaje się 26 proc. zapytanych. Najczęściej są to 25-34-latkowie (33 proc.) oraz osoby w wieku 18-24 lata oraz 35-44 lata (po 30 proc. wskazań).

Wzrost negatywnego nastawienia widać również zestawiając wspomnianego badania z „Barometrem Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service. Na początku tego roku 14 proc. osób przyznawało się do negatywnego stosunku wobec Ukraińców, o 4 pkt proc. więcej niż w końcówce 2022 roku. Aktualnie w badaniu omnibusowym do negatywnego nastawienia wobec Ukraińców przyznaje się 17 proc. osób. Widać zatem niewielki, ale konsekwentny wzrost negatywnych nastrojów.

Czym jest spowodowane gorsze nastawienie wobec Ukraińców?

Polacy zapytani o to, co wpływa na ich gorsze nastawienie do naszych wschodnich sąsiadów, w pierwszej kolejności wskazują na duże wymagania co do pomocy Polski (67 proc. wskazań). Na drugim miejscu wymieniana jest roszczeniowa postawa (55 proc.). Ostatnie miejsce na podium zdobyły dwie odpowiedzi mające po 36 proc. wskazań – przeciągająca się w czasie pomoc socjalna dla obywateli Ukrainy oraz zbyt duża liczebność Ukraińców w Polsce. Jednocześnie 14 proc. osób obawia się tego, że jesteśmy narażeni na konflikt z Rosją, bo pomagamy Ukrainie.

Koszty związane z wojną w Ukrainie ponosimy w tym samym czasie, w którym Polacy mierzą się z szalejącą inflacją oraz rosnącymi ratami kredytów. Frustracja z tym związana przekłada się na spadającą chęć pomocy. Zwłaszcza że nie wiadomo, kiedy konflikt się zakończy i tym samym, ile jeszcze potrwa konieczność wspierania Ukraińców – tłumaczy Inglot.

W pracy wolimy Ukraińców od Azjatów i Afrykanów

Jednak, jak wynika z badania, Polacy nie czują jednak zagrożenia ze strony Ukraińców na rynku pracy – 16 proc. osób wskazuje, że nasi wschodni sąsiedzi zabierają nam pracę. W marcowym „Barometrze Polskiego Rynku Pracy” odsetek ten wyniósł 21 proc. Cenimy ich również jako współpracowników, bo zaledwie 16 proc. osób wskazuje, że negatywne nastawienie do Ukraińców to konsekwencja tego, że nie podoba nam się ich podejście do pracy. 12 proc. osób twierdzi, że Ukraińcy wpływają na obniżenie tempa wzrostu wynagrodzeń w Polsce.

– Z kolegami ze wschodu chce pracować aż 52 proc. Polaków. Im starsza osoba, tym większa skłonność do pracy z Ukraińcami – wskazuje tak połowa 35-44-latków oraz 45-54-latków i 64 proc. osób powyżej 55 r.ż. – wskazują autorzy badania i dodają, że w przypadku osób od 18 do 24 r.ż. ten odsetek wynosi 36 proc. – Z osobami z Azji chce pracować 27 proc. Polaków, a z Afrykanami 12 proc. Nie jesteśmy też fanami Białorusinów (9 proc. wskazań) – podano.

– Przyzwyczailiśmy się do współpracy z Ukraińcami, co ułatwia bliskość kulturowa, językowa i geograficzna. W przypadku Azjatów występuje zdecydowanie większa trudność związana z integracją. Warto też dodać, że zatrudnianie pracowników z Azji jest bardziej skomplikowane z uwagi na inne standardy rekrutacji – podsumowuje Inglot.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nastawienie Polaków do Ukraińców pogorszyło się. Czym jest to spowodowane? „Nie jest to zaskakujące zjawisko” - Strefa Biznesu

Komentarze 15

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

.
7 września, 22:39, zb:

Spowodowane jest nie żadnym zmęczeniem tylko systematycznym praniem mózgów przez ruskich i nie tylko troli. Obecnie w firmie w której pracuję połowa pracownic to ukrainki. Bez nich firma już by nie produkowała. I to tyle.

I dlatego klepiesz za najniższą krajową bo Banderowcy cię jeb.ia

.
7 września, 21:01, wojɐk:

Można pomagać. Ale są i granice tej pomocy.

7 września, 22:44, zb:

Ta granica może być za chwile przekroczona,tyle, że przez ruskich. Ciekawe co wtedy powiesz?

Ale ci sprali mózg pajacu

L
Love and Rockets
Polacy nie lubią morderców rodaków i zwyczajnych tchórzy.
R
Rolnik Maszewo
Ukraina to wróg i konkurent Polski w różnych dziedzinach.
R
Ruska Onuca
7 września, 20:52, znaffca:

Każdy pasożyt kiedyś się znudzi.

....i dlatego nalezy sie go jak najszybciej pozbyc raz na zawsze.

R
Ruska Onuca
7 września, 21:01, wojɐk:

Można pomagać. Ale są i granice tej pomocy.

7 września, 22:44, zb:

Ta granica może być za chwile przekroczona,tyle, że przez ruskich. Ciekawe co wtedy powiesz?

Przez mataczy i mordercow z USraela JUZ zostala przekroczona i pozostanie na bardzo dlugo. I co powiesz? Polak zawsze niewolnikiem.

R
Ruska Onuca
7 września, 22:39, zb:

Spowodowane jest nie żadnym zmęczeniem tylko systematycznym praniem mózgów przez ruskich i nie tylko troli. Obecnie w firmie w której pracuję połowa pracownic to ukrainki. Bez nich firma już by nie produkowała. I to tyle.

8 września, 08:28, Taka prawda:

Pracowałyby tam Polki, gdyby nie demoralizujące rozdawnictwo pieniędzy w postaci 500 . Rola państwa nie powinna polegać na odgrywaniu fałszywej roli darczyńców, podczas gdy rozdawnictwo odbywa się przecież kosztem wszystkich podatników. Państwo powinno dać możliwość godziwych zarobków przez ograniczanie fiskalizmu, rozpasanej biurokracji oraz zatrudnianie w kontrolowanych przez siebie instytucjach osób kompetentnych, co ma miejsce niezwykle rzadko. Brak poparcia w Polsce dla Ukrainy wynika z braku dobrej woli Ukraińców. Jest skandalem brak zgody Ukrainy na ekshumację

Polaków zamordowanych w bestialski sposób na Wołyniu oraz honorowanie ich oprawców.

Zrownac UAPine z ziemia, i NIGDY zadnych UPAincow w Polsce.

l
latający spodek
Są chętni do pracy, bo wiedzą, że na polskim socjalu daleko nie zajadą. Inna sprawa to że tak naprawdę nie wiemy co o nas Polakach myślą. Mówią jedno a za plecami między sobą mówią co innego. Zawsze byli kłamcami a ich "przyjaźń" szybko może przekształcić się w nienawiść. Wpuszczano po otwarciu granic wszystkich jak leci bo cała Ukraina miała być objęta wojną. Okazało się, że najbardziej na tej wojnie skorzystali ci co już od dawna planowali przedostać się na zachód do "lepszego" świata a wojna i otwarte granice im to umożliwiły. Teraz jeżdżą na Ukrainę robiąc interesy tu i tam, handel nielegalny kwitnie i nie tylko zbożowy. Czy ktoś wie co stało się z tysiącami noworodków, które urodziły Ukrainki dla zachodnich kupców? Co stało się z dziećmi z domów dziecka i z tymi porzuconymi przez rodziców? Wiemy że ze wschodniej Ukrainy, gdzie 80% mieszkańców to byli Rosjanie, to dzieci z tych terenów wywieźli do Rosji Rosjanie, ale co z dziećmi z zachodniej i centralnej Ukrainy? Czy zostały sprzedane na zachód ku uciesze grup przestępczych? Żadna organizacja nie ogarnia tego tematu bo Ukraina machnęła ręką na swoich obywateli a kraj, do którego "uciekli" postawił na żywioł wojny i nie kontrolował przepływu ludności. Może najlepszym wyjściem byłoby czipowanie ludzi napływających z innych państw, np. spoza Unii, chcesz do Unii musisz zostać zaczipowany by zawsze można było cię znaleźć i sprawdzić gdzie przebywasz.
T
Taka prawda
7 września, 22:39, zb:

Spowodowane jest nie żadnym zmęczeniem tylko systematycznym praniem mózgów przez ruskich i nie tylko troli. Obecnie w firmie w której pracuję połowa pracownic to ukrainki. Bez nich firma już by nie produkowała. I to tyle.

Pracowałyby tam Polki, gdyby nie demoralizujące rozdawnictwo pieniędzy w postaci 500 . Rola państwa nie powinna polegać na odgrywaniu fałszywej roli darczyńców, podczas gdy rozdawnictwo odbywa się przecież kosztem wszystkich podatników. Państwo powinno dać możliwość godziwych zarobków przez ograniczanie fiskalizmu, rozpasanej biurokracji oraz zatrudnianie w kontrolowanych przez siebie instytucjach osób kompetentnych, co ma miejsce niezwykle rzadko. Brak poparcia w Polsce dla Ukrainy wynika z braku dobrej woli Ukraińców. Jest skandalem brak zgody Ukrainy na ekshumację

Polaków zamordowanych w bestialski sposób na Wołyniu oraz honorowanie ich oprawców.

z
zb
7 września, 21:01, wojɐk:

Można pomagać. Ale są i granice tej pomocy.

Ta granica może być za chwile przekroczona,tyle, że przez ruskich. Ciekawe co wtedy powiesz?

z
zb
7 września, 21:33, Anka:

To nie jest zmęczenie, tylko widzimy, że bezczelnie zalewają nasz rynek spożywczy produktami tanimi bez tej całej papierologi unijnej i b.niskimi kosztami pracy. Do tego dochodzi agresywna polityka względem Polski.

A konkretnie to jakimi produktami i gdzie oni tak tanio pracują? U mnie zarówno Ukrainki jak i Polki zarabiają tak samo i płacą podatki tak samo. Firma jest Hiszpańska więc żadnych "układów " z pisem nie ma,to tak dla ścisłości:)

z
zb
Spowodowane jest nie żadnym zmęczeniem tylko systematycznym praniem mózgów przez ruskich i nie tylko troli. Obecnie w firmie w której pracuję połowa pracownic to ukrainki. Bez nich firma już by nie produkowała. I to tyle.
A
Anka
To nie jest zmęczenie, tylko widzimy, że bezczelnie zalewają nasz rynek spożywczy produktami tanimi bez tej całej papierologi unijnej i b.niskimi kosztami pracy. Do tego dochodzi agresywna polityka względem Polski.
w
wojɐk
Można pomagać. Ale są i granice tej pomocy.
z
znaffca
Każdy pasożyt kiedyś się znudzi.
Wróć na i.pl Portal i.pl