Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasi himalaiści zaatakują zimą Górę Mordercę

KK
K2 (8611 m n.p.m.), najwyższy szczyt w Karakorum, drugi co do wysokości szczyt Ziemi. Znajduje się na granicy Pakistanu i Chin. Polacy, wśród nich kilku himalaistów z naszego regionu, podejmą trzecią próbę zdobycia K2 zimą.

Wyprawa, która wyruszy z Polski w połowie grudnia, ma czas na zdobycie szczytu do 20 marca. Kierownikiem wyprawy jest Krzysztof Wielicki.

W góry Karakorum pójdą także Janusz Gołąb (kierownik sportowy, Gliwice), Krzysztof Wranicz, Dariusz Załuski, Adam Bielecki (Tychy, obecnie KW Kraków), Artur Małek (Tychy, KW Katowice), Marek Chmielarski (KW Katowice), Rafał Fronia, Marcin Kaczkan i Piotr Tomala.

1

Pierwszym polskim wejściem na K2 było wejście Wandy Rutkiewicz 23 czerwca 1986 roku. Zimą pierwszy raz Polacy próbowali zdobyć szczyt na przełomie 1987 i 1988 r. Była to międzynarodowa wyprawa kierowana przez Andrzeja Zawadę. Wzięło w niej udział 13 Polaków, 7 Kanadyjczyków, 4 Brytyjczyków. 2 marca Krzysztof Wielicki i Leszek Cichy dotarli na 7300 m n.p.m. Druga próba wejścia na K2 odbyła się na przełomie 2002 i 2003 roku. Wyprawą kierował Krzysztof Wielicki, wyprawa dotarła na 7650 m n.p.m.

120

Polacy zmierzą się z bardzo trudnymi warunkami. Wiatr w Karakorum wieje ze średnią prędkością 120 km/godz., a w porywach dochodzi nawet do 180 km/godz. Występują jednak kilkunastogodzinne tzw. okna wiatrowe, podczas których wiatr wieje z prędkością mniejszą niż 60 km/h.

50

Temperatura w Karakorum spada do -50 stopni Celsjusza.

Żadna z zimowych wypraw nie przekroczyła wysokości 8000 m.

2

Wyprawa kosztować będzie ok. 1,2 mln zł. Sponsorują ją dwie spółki Skarbu Państwa oraz MSiT.

80

himalaistów zginęło podczas próby zdobycia K2. Odnotowano 306 wejść. K2 nazywa się Górą Mordercą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!