Napiwki: Ile wypada dać w Polsce i na świecie ZDJĘCIA

Stefan Kowlaski
WYSOKOŚĆ NAPIWKÓWRestauracja: obsługa wliczona w cenie, ale mile widziane 10%                          TAXI: nie oczekujemy wydania reszty
WYSOKOŚĆ NAPIWKÓWRestauracja: obsługa wliczona w cenie, ale mile widziane 10% TAXI: nie oczekujemy wydania reszty google images by cc
Napiwki: Ile wypada dać w Polsce i na świecie? W Polsce nie ma sztywnych norm określających, ile powinien wynosić napiwek . Ale przyjęło się, aby było to 10 proc. wartości rachunku. Gdzie w Europie i na świecie nie wypada nie dać napiwku, a gdzie jego podarowanie może wpędzić w zakłopotanie? Sprawdź w galerii!

Ile dać napiwku w Polsce?

Trzeba otwarcie przyznać, że Polacy cały czas uczą się zostawiania napiwków kelnerom w restauracjach, barmanom w pubach czy obsłudze hotelowej. Choć w naszym kraju nie ma sztywnych norm, określających ile napiwek powinien wynosić, to przyjęło się, aby było to 10 proc. wartości wystawionego nam rachunku. Tak po prostu wypada, choć oczywiście to klient sam uznaje, ile napiwku chce zostawić.

- Pamiętajmy, że wręczanie napiwków jest dobrą wolą klienta i jego wysokość powinna być uzależniona od tego jak klient jest zadowolony z jedzenia i jakości obsługi - mówi jeden z pracowników gastronomii, pracujący w branży od 11 lat.

A co w sytuacji, gdy mamy ze sobą jedynie karty płatnicze? Coraz częściej terminale restauratorów posiadają opcje "napiwek". Jeśli klient płacąc kartą, chce dać napiwek, wówczas kwota do zapłaty może zostać np. automatycznie powiększona o 10 proc. Przy rozliczeniu miesięcznym, właściciel wypłaca ją załodze.

Podróżując po świecie możemy trafić w miejsca, gdzie nie wypada nie dać napiwku, ba - są zasady, których po prostu należy się trzymać.

Brytyjski dziennik "Daily Mail" powołując się na badania Good Housekeeping Institute informuje, że tak jest np. w Stanach Zjednoczonych. Tam nie podarowanie kelnerowi napiwku, może zostać potraktowane po prostu jako niegrzeczne. Ale z kolei w Japonii, próbując wręczyć ekstra dopłatę, możemy w ten sposób wzbudzić zakłopotanie wśród załogi.

Jaki napiwek w innych krajach?
Z kolei we Francji koszt obsługi jest już wliczony do rachunku, ale możemy go dodatkowo zaokrąglić lub zostawić do 10 proc. jego wartości. We włoskich restauracjach nasz rachunek zaś może zostać powiększony o kilka dodatkowych euro np. za nakrycie stołu. W niektórych państwach możemy znaleźć również tabliczki przed wejściem do restauracji, że koszty obsługi nie są wliczone do rachunku. Jest to dla nas jasny sygnał, iż napiwek jest tam mile widziany.

Podróżując po krajach muzułmańskich możemy natomiast często usłyszeć o tzw. bakszyszu. Nie jest to napiwek w czystym tego słowa znaczeniu. To forma jałmużny, którą bogatsi powinni dzielić się z biedniejszymi. Jednak trzeba pamiętać, że przed podarowaniem bakszyszu powinien się pojawić jakiś pretekst ku temu (udzielona pomoc, uprzejmość).

Ile dać napiwku w krajach na świecie? Sprawdź w galerii

ZOBACZ KONIECZNIE: NASZA RAMÓWKA
DZISIAJ POLECAMY PROGRAM TOP SPORTOWY24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Napiwki: Ile wypada dać w Polsce i na świecie ZDJĘCIA - Dziennik Zachodni

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

19R20
To po cholerę wchodzisz i czytasz co tam piszą w "szwabskiej szmacie"? Debilu...
W
Waldi
Ja osobiście nie mam problemu z dawaniem napiwku Kelnerom jeżeli oczywiście dobrze obsługują dlatego że wiele razy byłem za granica i widziałem jak się tam daje napiwki jednak zauważyłem że u nas w Polsce też zaczyna się dawać w restauracjach napiwki jednak wciąż niektórzy kelnerzy odniosłem wrażenie że się jakby wstydzili że im się daje napiwek za dobrą pracę i jakby nie chcieli go przyjąć więc u nas w Polsce ten nawyk brania od klientów napiwków się dopiero kształtuje zarówno u kelnerów jak i klientów.
G
Graf von Habenixs
pier....dol sie polska tłuszczo
G
Grego
Dziękuję szwabskiej szmacie za takie rady, bo my, marne polaczki nigdy byśmy się o tym nie dowiedzieli
Wróć na i.pl Portal i.pl