Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napisali, że wybudowaliśmy najbezpieczniejszy dom na świecie

Robert Konieczny
Robert Konieczny
Robert Konieczny Marzena Bugała
Hiszpański dziennik El Mundo napisał, że Polacy zaprojektowali najbezpieczniejszy dom na świecie. Amerykanie twierdzą, że jest odporny nawet na zombie... Z architektem Robertem Koniecznym rozmawia Justyna Przybytek.

KWK Promes kojarzy się z architekturą mieszkalną.
Ale to nie tak, że specjalizujemy się w takiej, ona po prostu została zrealizowana. Kiedy z byłą żoną zaczynaliśmy pracę i nie było jeszcze biura, to wygrywaliśmy wielkie konkursy na obiekty użyteczności publicznej. Jedną z pierwszych rzeczy, którą się zajęliśmy jako biuro, był projekt Świątyni Opatrzności Bożej. Gdyby tu była Holandia, Francja czy Japonia, to dostalibyśmy wtedy pierwsze miejsce, ale jest Polska i stanęło na trzecim.

Świątynia się nie spodobała, bo była zbyt prosta.
Jeden z księży powiedział, że to marsjański krajobraz. A trzeba było jakoś żyć, byliśmy młodymi architektami i robiliśmy różne projekty. Domy zostały zrealizowane i dzięki temu stało się o nas głośno.

I o Katowicach też. Ile waszych domów tu stoi?
Dwa: Dom Trójkątny w Ligocie i Dom z Ziemi Śląskiej na granicy Katowic i Mysłowic. Dom z Ziemi Śląskiej trafił do atlasu współczesnej architektury światowej wydawnictwa Phaidon, wtedy po raz pierwszy w atlasie znalazły się cztery budynki z Polski, trzy z Warszawy i jeden z Katowic. Potem Phaidon wydało jeszcze przewodnik dla turystów z adresami budowli i przyjeżdżali studenci architektury ze świata na granice Wesołej i Katowic.

Jak jest w Katowicach z domami "szytymi na miarę"?
Większość nie jest na miarę. Są z katalogu. Dla wielu architektura jest prosta dziedziną: rzut, pokoje, okna i nad tym wszystkim ma być dach. Proste jak drut, a może być przecież bardziej skomplikowane.

A co jeśli Kowalski zażyczy sobie spadzisty dach i elewację w kolorze marchewki?
Już tacy nie przychodzą, bo wiedzą, do kogo trafiają, ale kiedyś przychodzili. Podobnie było z Domem Trójkątnym. Bardzo fajni właściciele, moi znajomi, chcieli domu z katalogu, krytego dachówką, dużo wykuszy i załamań. Stwierdziliśmy wtedy, że albo robimy po swojemu, albo nie. Pokazaliśmy im koncept, w którym trójkąt wynikał z działki, przez środek której przebiegała żyła wodna i zbudowaliśmy go tylko na zdrowej części. Wtedy zrozumiałem, że robię tylko takie rzeczy, do których jestem przekonany, jeśli nie, to na to kicham.

Więc Kowalski chce oryginalnego projektu. Ile poczeka?
Od sześciu do ośmiu miesięcy, a nawet do roku. Nad samą koncepcją myślimy przez trzy, cztery miesiące.

A ile wyda?
To zależy, od 5 do 15 proc. kosztów inwestycji. Dla porównania w Niemczech architekt za pro-jekt bierze od 9 do 15 proc. Znajoma pracownia zażądała 2 proc. i nie dostali zlecenia. Dlaczego? 2 proc. wydało się podejrzane, za tanio, a to znaczy, że projekt nie będzie dobry. To inny sposób myślenia niż naszego inwestora, który chce tanio i myśli, że będzie dobrze.

Największy budżet?
Około 15 mln złotych na Dom ukryty, którego realizacja ma się dopiero rozpocząć.

Można puścić wodze fantazji.
To fajne, ale z drugiej strony czasem te najtańsze rzeczy bywają równie interesujące i twórcze. Bo jak masz mało kasy, to to jest wyzwanie, aby zrobić coś wyjątkowego.

Klienci wydziwiają?
Jedno z najbardziej szokujących życzeń, to dom bezpieczny. Bo nie chodziło o alarm i bezpieczne drzwi, ale totalny odjazd. Powstał dom, który całkowicie alienuje się od otoczenia, który ciągle szokuje na świecie. Pamiętam, że dziennik El Mundo dał zdjęcie na pierwszej stronie i napisał, że Polacy wybudowali najbezpieczniejszy dom na świecie. Wszyscy o tym domu pisali, w Stanach pojawił się nawet artykuł, że to dom odporny na zombie. I ciągle budzi emocje. Teraz w biurze odpowiadamy na mejla z Rosji, gdzie miałoby powstać osiedle domów bezpiecznych. To budynek na indywidualne zamówienie, ale udało się opracować uniwersalną zasadę, która może przybrać różne formy. Więc możemy to zaprojektować dla Rosjan, zrobić osiedle pancerników. Ze Stanów mieliśmy pytanie, czy zaprojektujemy bunkier atomowy, w którym jakaś sekta przetrwa koniec świata.

Pięć nominacji do Nagrody Miesa van der Rohe, nagroda "House of the Year 2006" przyznana za Dom Aatrialny. Miejsca wśród 101 najbardziej ekscytujących biur architektonicznych na świecie i na liście 44. najlepszych młodych architektów świata - to tylko niektóre z nagród i nominacji dla pracowni KWK Promes z Katowic i Roberta Koniecznego. Najbardziej znane na świecie dzieła pracowni to domy mieszkalne: Dom Aatrialny i Dom Ukryty. Zostały uznane za najlepsze budynki świata w 2008 roku. W ubiegłym roku Konieczny otrzymał doroczną nagrodę ministra kultury i dziedzictwa narodowego w dziedzinie architektury. Ostatnio biuro zostało wymienione w najnowszej książce znanego krytyka architektury Hansa Ibelingsa "European Architecture since 1890".
Obecnie KWK Promes realizuje kilka projektów, m.in. muzeum w Szczecinie

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*TOP 10 NAJZABAWNIEJSZYCH ŚLĄSKICH SŁÓW
*NAJŁADNIEJSZE SZOPKI WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ ZDJĘCIA
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dramatyczny WYPADEK AUTOBUSÓW w Mysłowicach. IKARUS zawisł nad rzeką! [ZDJĘCIA]
KATOWICE jednym z 7 CUDÓW świata? To nie żart. Zobacz o co chodzi

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!