Największe oszustwo wyborcze. Śmiać się czy się bać?

Sławomir Cedzyński
Sławomir Cedzyński
Szymon Hołownia w odsunięciu PiS od władzy widzi panaceum na wszelkie polskie bolączki. Czy jednak zadziała to jak magiczna różdżka, czy może potrzebny jest również jakiś program?
Szymon Hołownia w odsunięciu PiS od władzy widzi panaceum na wszelkie polskie bolączki. Czy jednak zadziała to jak magiczna różdżka, czy może potrzebny jest również jakiś program? Fot. PAP/Tomasz Waszczuk
Politycy bardziej od przegranej boją się wygranej, która zmusiłaby ich do spełnienia przedwyborczych obietnic – tak myśleli filozofowie jeszcze w zeszłym wieku. Dziś chyba już nikt nie ma przesadnych złudzeń. Jednak są pewne granice obietnic, za którymi na polityka czeka nie tyle strach, co śmieszność. Chyba, że wybrańcy ludu traktują je poważnie. Wówczas lęk powinni odczuwać wyborcy.

Szymon Hołownia w niedzielne południe nie stawił się na marszu organizowanym przez Donalda Tuska. Jego nieobecność usprawiedliwił sam gospodarz imprezy, który wytłumaczył młodszego kolegę ważną robotą w terenie. Jeden z liderów Trzeciej Drogi rzeczywiście przekonywał obietnicami w Nowym Sączu do swoich propozycji. Zebrani usłyszeli, m.in., że już 16 października wszyscy mogą się obudzić w innej Polsce, gdzie jest więcej powietrza, uśmiechu, a w najbliższe święta Bożego Narodzenia Polacy nie będą się już kłócić, nikt nie będzie skakał sobie do oczu. Podobne obietnice, że po wyborach wróci zgoda narodowa i wszyscy będą się już tylko do siebie uśmiechać, słychać było też podczas warszawskiego marszu. Warunkiem, by kraj zmienił się z dnia na dzień w krainę ludzi zgodnych i łagodnych, jak się można domyślić, jest wygrana opozycji w wyborach.

I tu żarty się kończą

Oczywiście, składający te obietnice nie wierzą w to, co mówią, chodzi jedynie o to, by uzmysłowić ludziom, że do wszystkich kłótni podjudzał ich wiadomo kto i wraz z jego przegraną całe „złe” pójdzie precz jak nożem uciął. Narracja naiwna, żeby nie powiedzieć żenująca. Chyba, że jej autorzy biorą na poważnie swoją obietnicę. I tu żarty się kończą.

Opozycja wskazywałaby bowiem, że wszystko wróci do tzw. normy sprzed 2015 r., kiedy społeczeństwo dzieliło się na tych, którzy popierali rząd i tych, których… nie ma. To znaczy może gdzieś tam i są w najgłębszych kniejach Podkarpacia, ale wkrótce okazałoby się, że to garstka degeneratów i szaleńców.

Nowe postępowe media przekonają do tego nieprzekonanych. Są na to sposoby. Pamiętam, jak pewien decyzyjny redaktor znaczącej rozgłośni radiowej zaproponował współpracę jednemu z większych portali internetowych, w którym miałem okazję pracować. – Stary – zróbmy taki deal – usłyszałem. – My puścimy sondę z pytaniem: Czy Jarosław Kaczyński powinien się poddać leczeniu psychiatrycznemu, czy nie. To wszyscy kupią. My to puścimy, a wy o tym napiszecie i zrobimy taką wspólną akcję, co? – zachęcał. Nie podzieliłem jego entuzjazmu, więc projekt upadł, ale zrozumiałem wówczas, jak można stworzyć wspólnotę narodową. Jedną, zwartą jak pięść i niewzruszoną jak przęsło mostu. Kto przeciw nam, ten wariat, nie bierzemy go w ogóle pod uwagę do jakiejkolwiek dyskusji. Możemy się jedynie pospierać, kto go bardziej nie lubi.

Zgoda przy stole wigilijnym w zamian za…

Jeśli kogoś ciężko będzie zamknąć w psychuszce, wówczas pozostaje do wykorzystania większy kaliber. Skoro się z nami nie zgadza, znaczy, że chce podzielić to, co nam z takim trudem udało się posklejać. Nie cieszy się razem z nami z tego, jacy jesteśmy wyjątkowi. Znaczy wróg i podjudzacz.

Pozostaje mieć tylko nadzieję, że kandydaci do Sejmu, głoszący obietnice o „polityce miłości” , gadają podobne dyrdymały ot tak dla lepszego efektu. W przeciwnym razie przy wigilijnych stołach, a nawet wcześniej, pojawi się pełna zgoda, ale zabraknie wielu z nas.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 61

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

ż
żenada
Cedzyński nie może się obejść bez cedzenia kaczego jadu, tak jakby kaczyści z ziobrowymi mudżahedinami nie darli kotów o stołki, dla siebie i ziomków. Jakby nie dla kasy zapomnieli o patriotyzmie i ulokowali się Brukseli i Strasburgu. Przykład Szydło, Jakiego, Brodzińskiego i 25 innych "patriotów" Kaczyńskiego mówi sam za siebie.
p
pan
22 października, 9:15, Mówię jak jest:

Obecną sytuację POlityczną można POdsumować tak: lepiej już

było. Lud ,zamiast chleba i spokojnego życia oraz "mniejszego zła" /PiS/

wybrał znacznie większe zło /PO/ i igrzyska , które właśnie się zaczęły i będą trwać /"trwa mać" - jak mówi klasyk Pawlak/

22 października, 11:02, pan Szczota:

Stosunkowo najmniejszym złem byłby paraliż nowego rządu-nierządu, kompromitacja ośmiogwiazdkowców (bo wulgarne hasło i wazeliniarstwo względem UE to jedyne elementy, które łączą Kołalicję Łobywatelską, Lewicę i Trzecią Nogę) i nowe wybory na wiosnę. Ale raczej nie będzie tak lekko i trzeba się przygotować na przynajmniej 4 lata kolonizacji przez Niemcy, wprowadzania ideologii gender, pedagogiki wstydu i "ubogacania" przez migrantów z krajów islamskich. Możliwe, że trzeba będzie postąpić zgodnie z przeróbką starego kawału o Ukrainie, którą zrobiłem w 2015: co robi w UE optymista? Uczy się niemieckiego. Co robi pesymista? Uczy się arabskiego. Co robi realista? Kupuje karabinek automatyczny i ćwiczy na strzelnicy.

23 października, 11:12, n mmn:

Śnij dalej pisokomunisto

To chyba jedyna odpowiedź, na jaką było stać totalniackiego ćwierćinteligenta. A tak w ogóle to jestem za Konfederacją - ale tacy jak ty "inteligentni inaczej" prawdopodobnie nie widzą różnicy...

P
Paweł
22 października, 6:49, smuga:

Dlaczego wygrany nie rządzi tylko zbieranina obrzynkow? Partia wygrywająca wybory powinna stać u steru! Reszta powinna być opozycją, gdzie jest napisane, że dozwolone są koalicje. Zmierzamy do systemu amerykańskiego dwu partyjnego. Ta tzw. koalicja równie dobrze mogłaby stworzyć jedną partię bo nic nie daje głosowanie na psl czy lewicę bo oni tworzą po wyborach jedno bagno. Szkoda czasu na głupich głosować skoro mój głos poszedł na targowicę.

23 października, 7:46, Kolo:

Precz z komuna i z peo

23 października, 11:11, cmncmc:

Precz z komuną i pisem

Precz że streczem!!!

n
n mmn
22 października, 9:15, Mówię jak jest:

Obecną sytuację POlityczną można POdsumować tak: lepiej już

było. Lud ,zamiast chleba i spokojnego życia oraz "mniejszego zła" /PiS/

wybrał znacznie większe zło /PO/ i igrzyska , które właśnie się zaczęły i będą trwać /"trwa mać" - jak mówi klasyk Pawlak/

22 października, 11:02, pan Szczota:

Stosunkowo najmniejszym złem byłby paraliż nowego rządu-nierządu, kompromitacja ośmiogwiazdkowców (bo wulgarne hasło i wazeliniarstwo względem UE to jedyne elementy, które łączą Kołalicję Łobywatelską, Lewicę i Trzecią Nogę) i nowe wybory na wiosnę. Ale raczej nie będzie tak lekko i trzeba się przygotować na przynajmniej 4 lata kolonizacji przez Niemcy, wprowadzania ideologii gender, pedagogiki wstydu i "ubogacania" przez migrantów z krajów islamskich. Możliwe, że trzeba będzie postąpić zgodnie z przeróbką starego kawału o Ukrainie, którą zrobiłem w 2015: co robi w UE optymista? Uczy się niemieckiego. Co robi pesymista? Uczy się arabskiego. Co robi realista? Kupuje karabinek automatyczny i ćwiczy na strzelnicy.

Śnij dalej pisokomunisto

c
cmncmc
22 października, 6:49, smuga:

Dlaczego wygrany nie rządzi tylko zbieranina obrzynkow? Partia wygrywająca wybory powinna stać u steru! Reszta powinna być opozycją, gdzie jest napisane, że dozwolone są koalicje. Zmierzamy do systemu amerykańskiego dwu partyjnego. Ta tzw. koalicja równie dobrze mogłaby stworzyć jedną partię bo nic nie daje głosowanie na psl czy lewicę bo oni tworzą po wyborach jedno bagno. Szkoda czasu na głupich głosować skoro mój głos poszedł na targowicę.

23 października, 7:46, Kolo:

Precz z komuna i z peo

Precz z komuną i pisem

K
Kolo
22 października, 6:49, smuga:

Dlaczego wygrany nie rządzi tylko zbieranina obrzynkow? Partia wygrywająca wybory powinna stać u steru! Reszta powinna być opozycją, gdzie jest napisane, że dozwolone są koalicje. Zmierzamy do systemu amerykańskiego dwu partyjnego. Ta tzw. koalicja równie dobrze mogłaby stworzyć jedną partię bo nic nie daje głosowanie na psl czy lewicę bo oni tworzą po wyborach jedno bagno. Szkoda czasu na głupich głosować skoro mój głos poszedł na targowicę.

Precz z komuna i z peo

E
ERROR 404
22 października, 9:15, Mówię jak jest:

Obecną sytuację POlityczną można POdsumować tak: lepiej już

było. Lud ,zamiast chleba i spokojnego życia oraz "mniejszego zła" /PiS/

wybrał znacznie większe zło /PO/ i igrzyska , które właśnie się zaczęły i będą trwać /"trwa mać" - jak mówi klasyk Pawlak/

22 października, 11:02, pan Szczota:

Stosunkowo najmniejszym złem byłby paraliż nowego rządu-nierządu, kompromitacja ośmiogwiazdkowców (bo wulgarne hasło i wazeliniarstwo względem UE to jedyne elementy, które łączą Kołalicję Łobywatelską, Lewicę i Trzecią Nogę) i nowe wybory na wiosnę. Ale raczej nie będzie tak lekko i trzeba się przygotować na przynajmniej 4 lata kolonizacji przez Niemcy, wprowadzania ideologii gender, pedagogiki wstydu i "ubogacania" przez migrantów z krajów islamskich. Możliwe, że trzeba będzie postąpić zgodnie z przeróbką starego kawału o Ukrainie, którą zrobiłem w 2015: co robi w UE optymista? Uczy się niemieckiego. Co robi pesymista? Uczy się arabskiego. Co robi realista? Kupuje karabinek automatyczny i ćwiczy na strzelnicy.

Dobre.

p
pan Szczota
22 października, 9:15, Mówię jak jest:

Obecną sytuację POlityczną można POdsumować tak: lepiej już

było. Lud ,zamiast chleba i spokojnego życia oraz "mniejszego zła" /PiS/

wybrał znacznie większe zło /PO/ i igrzyska , które właśnie się zaczęły i będą trwać /"trwa mać" - jak mówi klasyk Pawlak/

Stosunkowo najmniejszym złem byłby paraliż nowego rządu-nierządu, kompromitacja ośmiogwiazdkowców (bo wulgarne hasło i wazeliniarstwo względem UE to jedyne elementy, które łączą Kołalicję Łobywatelską, Lewicę i Trzecią Nogę) i nowe wybory na wiosnę. Ale raczej nie będzie tak lekko i trzeba się przygotować na przynajmniej 4 lata kolonizacji przez Niemcy, wprowadzania ideologii gender, pedagogiki wstydu i "ubogacania" przez migrantów z krajów islamskich. Możliwe, że trzeba będzie postąpić zgodnie z przeróbką starego kawału o Ukrainie, którą zrobiłem w 2015: co robi w UE optymista? Uczy się niemieckiego. Co robi pesymista? Uczy się arabskiego. Co robi realista? Kupuje karabinek automatyczny i ćwiczy na strzelnicy.

M
Mówię jak jest
Obecną sytuację POlityczną można POdsumować tak: lepiej już

było. Lud ,zamiast chleba i spokojnego życia oraz "mniejszego zła" /PiS/

wybrał znacznie większe zło /PO/ i igrzyska , które właśnie się zaczęły i będą trwać /"trwa mać" - jak mówi klasyk Pawlak/
s
smuga
Dlaczego wygrany nie rządzi tylko zbieranina obrzynkow? Partia wygrywająca wybory powinna stać u steru! Reszta powinna być opozycją, gdzie jest napisane, że dozwolone są koalicje. Zmierzamy do systemu amerykańskiego dwu partyjnego. Ta tzw. koalicja równie dobrze mogłaby stworzyć jedną partię bo nic nie daje głosowanie na psl czy lewicę bo oni tworzą po wyborach jedno bagno. Szkoda czasu na głupich głosować skoro mój głos poszedł na targowicę.
A
Aq
@student oczywiście że krzyżowa) palce... To byłoby nawet śmieszne, gdyby nie było przerażające że w tak trudnych czasach w Polsce będą rządzi chłopcy w krótkich portkach w komplecie z komediantami. Polska będzie znów płakać, a już podnosiła głowę. Szkoda, może przez 4 lata nie rozprzedadzą wszystkiego. Choć mafia vatowska wygłodniała jest. Kasa zamiast na 500 / 800 plus popłynie do nich i zadziwiające jest to że tyłu Polaków nie ma z tym problemu. Targowica II.
w
wyborca Hołowni
Czekam na powrót Amber Gold 2
s
student
Opozycja ma ten luksus że może bezkarnie krytykować rząd i obiecuwać dosłownie wszystko. Schody zaczynają się gdy w końcu dojdą do władzy. W takim razie czekam na realizacje pana Tuska- kredyt do pierwszego mieszkania 0%, dopłaty do czynszu dla młodych 500zł i 4 dniowy tydzień pracy.

No jak myślicie Tusk obiecując to za plecami trzymał skrzyżowane palce?
p
polityka
Odsunąć PiS czy przyssać się do niego? Dylemat rozwiąże stanowisko premiera.
n
na pohybel
Autor nie odważył się w odpowiednim miejscu wpisać nazwiska Jarosława Kaczyńskiego. Słabiutki kręgosłup czy mizerne ego?

Widzę, że ma wiedzę w temacie dotyczącym metod niszczenia i opluwania przeciwników politycznych, czy w ogóle przeciwników. Znacie to od wielu lat, ale zastosowanie można sobie wyobrazić tylko w stosunku do takich istot jak wy sami.
Wróć na i.pl Portal i.pl