5/11
Stopień trudności: łatwa/średnio trudna...
fot. Łukasz Wordliczek

WIŚLANA TRASA ROWEROWA na zachód od Krakowa

Stopień trudności: łatwa/średnio trudna
Dystans: 70 km (w jedną stronę)
Trasa: Kraków bulwary - Tyniec - Skawina - Pozowice - Łączany - Kamień - Okleśna - Gromiec - Gorzów - Oświęcim.

Wycieczkę można zacząć z bulwarów wiślanych pod Wawelem. Jedziemy wzdłuż Wisły w kierunku Salwatora, wyjeżdżając na ścieżkę wzdłuż ul. ks. Józefa. Po przejechaniu na drugi brzeg Wisły kładką rowerową przy autostradzie, przejeżdżamy na ul. Promową, która dotrzemy do podnóża opactwa Benedyktynów w Tyńcu. Z centrum wsi kierujemy się na Skawinę. Za znakami WTR jedziemy przez małe miejscowości do Łączan, gdzie przekraczamy Wisłę. Prowadzą nas znaki. P ostrym podjeździe w Kamieniu wracamy na wał Wisły. Ścieżka już odtąd łatwa, ale trochę uciążliwa, ze względu na liczne remonty WTR i objazdy. Docieramy nią do mostu na Wiśle w Broszkowicach, stąd już blisko w lewo do Oświęcimia, bocznymi uliczkami i ścieżką rowerową. Widokowa trasa w "dzikim" odcinku Wisły. Możemy oglądać z oddali Park Rozrywki "Energylandia" w Zatorze, z ogromnymi rollercosterami. Kilka odcinków lesnych, koło Zatora. Dla mocnych powrót tą samą drogą, dla tych, którzy nie czują się na siłach - powrót PKP z Oświęcimia do Krakowa.

6/11
Stopień trudności: bardzo trudna...
fot. Łukasz Wordliczek

SZCZEBEL i LUBOŃ WLK.

Stopień trudności: bardzo trudna
Dystans: 6 km, II wariant: 4,5 km.
Trasa: Przełęcz Glisne - Szczebel - Glisne. Wariant II: Glisne - Luboń Wlk. - Glisne.

Trasa przeznaczona dla wytrawnych kolarzy górskich. Przełęcz Glisne ma 634 m n.p. m., a Szczebel 977 m n. p. m. Wycieczka dla zmotoryzowanych, ponieważ trzeba dojechać samochodem na przełęcz. Dobra ścieżka, pokrywająca się ze szlakiem pieszym (zielonym), ale z uwagi na strome odcinki, trzeba będzie podprowadzać rower. Trudy wynagrodzą nam jednak piękne widoki ze szczytu. Zjazd tą samą drogą. Dla ambitnych podejście na Luboń Wlk. (1022 m n. p. m.), szlak czerwony. Na górze schronisko i bliski punkt widokowy.

7/11
Stopień trudności: łatwa...
fot. Tomasz Flaga

TYNIEC

Stopień trudności: łatwa
Dystans: 11,8 km w jedną stronę
Trasa: Most Dębnicki, Kraków - Pychowice - tor kajakowy "Kolna" - Tyniec - Kolna - Pychowice - Most Dębnicki, Kraków.

Trasa ma początek przy Moście Dębnickim od strony Dębnik, wiedzie ścieżką poprowadzoną wałem wiślanym (prawy brzeg rzeki). Prowadzi przez Pychowice, tor kajakarstwa górskiego "Kolna" do opactwa oo. Bendyktynów w Tyńcu. To pozycja obowiązkowa dla każdego rowerzysty! Piękne widoki na klasztor Kamedułów na Bielanach, Lasek Wolski. Po dotarciu do toru wodnego, musimy przejechać pod autostradą i stromą skarpą (można wyprowadzić rowery) dotrzeć do ulicy Promowej, która zaprowadzi nas do podnóża klasztoru. Stąd już ul. Tyniecką - krótki stromy odcinek. Trudy końcówki wynagrodzą piękne widoki z dziedzińca opactwa.

8/11
Stopień trudności: łatwa...
fot. Tomasz Flaga

VELO DUNAJEC

Stopień trudności: łatwa
Dystans: 110 km
Trasa: Tarnów Mościce - Bogumiłowice - Wierzchosławice - Radłów - Wietrzychowice - styk z Wiślaną Trasa Rowerową - Niepolomice - Kraków.

Trasa prowadzi głownie po szlaku Velo Dunajec, a następnie Wiślana Trasą Rowerową. Początek to stacja PKP Tarnów Mościce, skąd docieramy do Wierzchoslawic, a tam "łapiemy" Velo Dunajec. dobrze oznaczony, asfaltowy odcinek z widokami na Dunajec, a następnie na Wisłę. Płaskie odcinki z ładnymi widokami na łąki. Od Staniątek dojazd drogami publicznymi do mostu Wandy, a potem już bulwarami wiślanymi pod Wawel.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Krynickie fontanny od zawsze były atrakcją górskiego kurortu. Archiwalne zdjęcia

Krynickie fontanny od zawsze były atrakcją górskiego kurortu. Archiwalne zdjęcia

Zakończenie majówki w Tatrach. Śnieg znika w oczach!

Zakończenie majówki w Tatrach. Śnieg znika w oczach!

Wypadek pod Miechowem. Sprawca był nietrzeźwy

Wypadek pod Miechowem. Sprawca był nietrzeźwy

Zobacz również

Zakończenie majówki w Tatrach. Śnieg znika w oczach!

Zakończenie majówki w Tatrach. Śnieg znika w oczach!

Wypadek pod Miechowem. Sprawca był nietrzeźwy

Wypadek pod Miechowem. Sprawca był nietrzeźwy