Nagły zwrot ws. kolizji Jerzego Stuhra. To może być początek poważniejszych problemów aktora

3 sierpnia, 21:27, 8gwiazdek:

A co tam z pisiorkiem który jeździł po pijaku, a w trakcie interwencji szarpał się z policją? :)

3 sierpnia, 21:58, zb:

A konkretnie?

Dajcie spokój P. Sthurowi. Ile można wałkować jedno wydarzenie i ile kar mu z tego powodu serwować. Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień. Pozdrawiam i życzę zdrowia Panu i całej rodzinie. M.F.

3 sierpnia, 19:10, xxx:

DOWALIĆ DLA TEGO PIJAKA CZERWONEGO.

3 sierpnia, 19:25, gość:

Ustalmy jedno . Jerzego Stuhra będą jednak pamiętać przyszłe pokolenia .Na xxxa nawet robaki będą rzygać sześć stóp pod ziemią .

3 sierpnia, 19:55, Koziol:

Fritzla z Amstetten też będą długo pamiętać.

3 sierpnia, 20:52, Jerzy, ale nie ten pijak!:

A jak Hitlera długo pamiętamy!

4 sierpnia, 6:28, Cgybji:

Haha!

Gościu , teraz Szczura bedą pamiętać za pijackie wybryki....

Zresztą aktorzyną był nieszczególnym.

3 sierpnia, 20:49, JAN:

Jak ja kocham naszą praworządność. Przecież zanim odbyła się jakakolwiek rozprawa uznaliście, że jest winny i pytanie brzmiało kara śmierci czy dożywocie? No to teraz inne pytanie, nie udało się powiesić, to czy to będzie zdrada stanu i szpiegostwo na rzecz Putina czy stłuczenie lusterka w motorku? Kiedy sobie przypominam tamtą sytuację, to stał na lewym pasie niedowartościowany Stuhr w wypasionej bryce, a na prawym motorynka z delikwentem lat czterdzieści i kilka. Zapaliły się światełko, panowie zaczęli skręcać i po pokonaniu zakrętu, na prostej nieco szybszy samochód zaczął zmieniać pas ruchu na prawy, jak to robił setki, może tysiące razy. Ale tym razem trafił na kozaka, który własnym lusterkiem broniła prawa pierwszeństwa. Bo przecież stary pierdziel nie będzie pierwszy, bo to ja jestem najważniejszy i jak tysiące kmiotków za kółkiem dodał gazu. Była przepychanka, pan dostał, czy nie po łapce, więc wyprzedził Stuhra i własną piersią, z pomocą policji drogowej zatrzymał przebrzydłego alko, co to tak się kiwał że aż mu się kierownica zwinęła w kółko. I gdyby tenże alko Jurek nazywał się Kowalski, Nowak, Duda czy jakaś inna osoba to pies z kulawą nogą by się tym nie interesował. Ale skoro to ojciec, który ma syna, a ten syn jest rozpoznawalny wśród rządzących to trzeba go wyhuśtać za szyję albo zamknąć w lochu i wyrzucić klucz. I teraz konkluzja, prawo macie drodzy internauci w d u p i e, empatię tamże i tylko chorobliwy orgazm, kiedy komuś możecie dokopać czyni z was pełnoprawnymi, w waszym mniemaniu, członkami tego społeczeństwa.

4 sierpnia, 9:16, Robert:

masz orgazm bo coś masz w d u p i e, to jesteś zboczony, ja też to mam Robert, orgazm i zboczenie...

Janie , z twojej wiedzy wynika że siedziałeś obok Szczura w chwili wypadku...

Chlaliście też razem ????

3 sierpnia, 20:49, JAN:

Jak ja kocham naszą praworządność. Przecież zanim odbyła się jakakolwiek rozprawa uznaliście, że jest winny i pytanie brzmiało kara śmierci czy dożywocie? No to teraz inne pytanie, nie udało się powiesić, to czy to będzie zdrada stanu i szpiegostwo na rzecz Putina czy stłuczenie lusterka w motorku? Kiedy sobie przypominam tamtą sytuację, to stał na lewym pasie niedowartościowany Stuhr w wypasionej bryce, a na prawym motorynka z delikwentem lat czterdzieści i kilka. Zapaliły się światełko, panowie zaczęli skręcać i po pokonaniu zakrętu, na prostej nieco szybszy samochód zaczął zmieniać pas ruchu na prawy, jak to robił setki, może tysiące razy. Ale tym razem trafił na kozaka, który własnym lusterkiem broniła prawa pierwszeństwa. Bo przecież stary pierdziel nie będzie pierwszy, bo to ja jestem najważniejszy i jak tysiące kmiotków za kółkiem dodał gazu. Była przepychanka, pan dostał, czy nie po łapce, więc wyprzedził Stuhra i własną piersią, z pomocą policji drogowej zatrzymał przebrzydłego alko, co to tak się kiwał że aż mu się kierownica zwinęła w kółko. I gdyby tenże alko Jurek nazywał się Kowalski, Nowak, Duda czy jakaś inna osoba to pies z kulawą nogą by się tym nie interesował. Ale skoro to ojciec, który ma syna, a ten syn jest rozpoznawalny wśród rządzących to trzeba go wyhuśtać za szyję albo zamknąć w lochu i wyrzucić klucz. I teraz konkluzja, prawo macie drodzy internauci w d u p i e, empatię tamże i tylko chorobliwy orgazm, kiedy komuś możecie dokopać czyni z was pełnoprawnymi, w waszym mniemaniu, członkami tego społeczeństwa.

masz orgazm bo coś masz w d u p i e, to jesteś zboczony, ja też to mam Robert, orgazm i zboczenie...

3 sierpnia, 19:10, xxx:

DOWALIĆ DLA TEGO PIJAKA CZERWONEGO.

3 sierpnia, 19:25, gość:

Ustalmy jedno . Jerzego Stuhra będą jednak pamiętać przyszłe pokolenia .Na xxxa nawet robaki będą rzygać sześć stóp pod ziemią .

3 sierpnia, 19:55, Koziol:

Fritzla z Amstetten też będą długo pamiętać.

3 sierpnia, 20:52, Jerzy, ale nie ten pijak!:

A jak Hitlera długo pamiętamy!

Haha!

3 sierpnia, 20:49, JAN:

Jak ja kocham naszą praworządność. Przecież zanim odbyła się jakakolwiek rozprawa uznaliście, że jest winny i pytanie brzmiało kara śmierci czy dożywocie? No to teraz inne pytanie, nie udało się powiesić, to czy to będzie zdrada stanu i szpiegostwo na rzecz Putina czy stłuczenie lusterka w motorku? Kiedy sobie przypominam tamtą sytuację, to stał na lewym pasie niedowartościowany Stuhr w wypasionej bryce, a na prawym motorynka z delikwentem lat czterdzieści i kilka. Zapaliły się światełko, panowie zaczęli skręcać i po pokonaniu zakrętu, na prostej nieco szybszy samochód zaczął zmieniać pas ruchu na prawy, jak to robił setki, może tysiące razy. Ale tym razem trafił na kozaka, który własnym lusterkiem broniła prawa pierwszeństwa. Bo przecież stary pierdziel nie będzie pierwszy, bo to ja jestem najważniejszy i jak tysiące kmiotków za kółkiem dodał gazu. Była przepychanka, pan dostał, czy nie po łapce, więc wyprzedził Stuhra i własną piersią, z pomocą policji drogowej zatrzymał przebrzydłego alko, co to tak się kiwał że aż mu się kierownica zwinęła w kółko. I gdyby tenże alko Jurek nazywał się Kowalski, Nowak, Duda czy jakaś inna osoba to pies z kulawą nogą by się tym nie interesował. Ale skoro to ojciec, który ma syna, a ten syn jest rozpoznawalny wśród rządzących to trzeba go wyhuśtać za szyję albo zamknąć w lochu i wyrzucić klucz. I teraz konkluzja, prawo macie drodzy internauci w d u p i e, empatię tamże i tylko chorobliwy orgazm, kiedy komuś możecie dokopać czyni z was pełnoprawnymi, w waszym mniemaniu, członkami tego społeczeństwa.

Jan czy raczej Maciuś? A może sam Juruś to pisał?

3 sierpnia, 21:34, stary Polak:

a miał szanse wyemigrować z Polski po przegranych wyborach wraz z Kopacz premier, córką Kopacz premier i tuzinem celebrytek-artystek którym ktoś coś na głowę.

Przynajmniej byłoby mniej patusów. Ale jakoś nie widać, żeby te przygłupy gdzieś wyjechały. Dalej siedzą i plują jadem.

3 sierpnia, 22:01, Krakus:

To przykład na to jak się można łatwo zeszmacić i zrobić z siebie pośmiewisko Zamiast wziąć na siebie winę przeprosić także poszkodowanego przyznać się do winy i okazać skruchę facet robi siebie idiotę bo dla niego wypadek jest wtedy jak kogoś zabiję A tak nie widzi problemu bo nic się nie stało A to że był pijany to mało istotne bo on oficjalnie nie pije

Bo pijacki mózg jest zniszczony i nie myśli już logicznie. Poza tym wiadomo jakiej nacji jest, więc uważa się za lepszego. Gardzi Polakami.

3 sierpnia, 23:55, Yogi:

Powinien być sądzony jak zwykły pisior. W końcu wszyscy są niby równi wobec prawa

Idiot.

3 sierpnia, 23:20, Ehh:

Ten kRaj to jest KATASTROFA. Maksiowi zostało mniej niż więcej żywota.Na szczęście nikomu NIC sie nie stało i trzeba żyć dalej a NIE szczuc jednego na drugiego. Komu to służy?

Co ty bredzisz?! Ma ponieść karę adekwatną do czynu. Nikogo nie obchodzi ile mu życia zostało.

3 sierpnia, 19:18, ERROR 404:

Jak za wyrywanie torebki trzy lata odsiadki to za kolizję po pijanemu przynajmniej sześć.

3 sierpnia, 19:29, Rzól:

Widzę, że twoja interpunkcja dorównuje twojemu intelektowi, jedynie logiczne myślenie odstaje.

3 sierpnia, 19:44, ERROR 404:

W zapleczu mam Twoje uwagi, ale jak już zacząłeś to zwrot ( twojemu) piszemy z wielkiej litery, chyba kaganek oświaty nie dotarł intelektualisto.

3 sierpnia, 22:54, Rzól:

Pisanie twojemu wielką literą ("z wielkiej litery" to rusycyzm) ma świadczyć o szancunku dla adresata.

3 sierpnia, 23:13, zb:

A ty to jakiś POlonista, że tak cię boli interpunkcja,a jakoś nie przeszkadza pijany przestępca?

Kolejny, któremu z ojczystym językiem i logiką na bakier.

3 sierpnia, 19:18, ERROR 404:

Jak za wyrywanie torebki trzy lata odsiadki to za kolizję po pijanemu przynajmniej sześć.

3 sierpnia, 19:29, Rzól:

Widzę, że twoja interpunkcja dorównuje twojemu intelektowi, jedynie logiczne myślenie odstaje.

3 sierpnia, 19:44, ERROR 404:

W zapleczu mam Twoje uwagi, ale jak już zacząłeś to zwrot ( twojemu) piszemy z wielkiej litery, chyba kaganek oświaty nie dotarł intelektualisto.

3 sierpnia, 22:54, Rzól:

Pisanie twojemu wielką literą ("z wielkiej litery" to rusycyzm) ma świadczyć o szancunku dla adresata.

A ty to jakiś POlonista, że tak cię boli interpunkcja,a jakoś nie przeszkadza pijany przestępca?