Nadleśnictwo Cewice. Ktoś porzucił w lesie tysiąc starych opon samochodowych. Szukają sprawcy [zdjęcia]

Marcin Kapela
Nadleśnictwo Cewice
Do lasu na terenie Nadleśnictwa Cewice wywieziono ok. 1000 starych, zużytych opon. Leśnicy we współpracy z policją szukają sprawcy. Jeśli nie zostanie odnaleziony, nadleśnictwo na własny koszt będzie musiało uporać się z problemem.

Opony takich marek, jak Michelin, Barum i Dębica. Do Fiata, Opla i Volkswagena, wyższe i niższe, grubsze i cieńsze. Niemal wszystkie mają powycinane krawędzie, być może tym samym narzędziem. Wiele z nich ma oznaczenia profili, jak byłyby ze stacji wulkanizacyjnych.

Leśnicy dziwią się, jak można nie mieć sumienia do tego stopnia, żeby kilkoma kursami wywozić pełne samochody opon wprost do lasu. Póki co nie wiedzą, kim jest człowiek, który to zrobił, ale chcieliby, żeby ludzie, którzy nie respektują podstawowych zasad funkcjonowania w naturze nie czuli się bezkarni. I apelują:

"Drodzy Państwo, jeśli macie pomysł, gdzie szukać sprawców, domyślacie się, jaki cel miało wycinanie opon, albo zwyczajnie wiecie lub domyślacie się, kto może stać za tym zdarzeniem, dajcie nam znać. Publikujcie, udostępnijcie, w internecie siła!"

O zdarzeniu rozmawiamy z Krzysztofem Lizińskim, nadleśniczym z Cewic.

Gdzie opony zostały porzucone?
- Jakbyśmy jechali z Cewic do Bytowa, za Oskowem skręcamy w kierunku na Rokity jest asfaltowa droga w lewo, okolice wsi Bochowo. Zwalili nam te opony w trzech miejscach. Jeden wyładunek jest na terenie gminy Cewice, pozostałe na terenie gminy Czarna Dąbrówka. To jest na granicy gmin Cewice i Czarna Dąbrówka. W jednym jest mniej tych opon, w drugim więcej, w trzecim najwięcej. Na razie nie ruszaliśmy tego, ale z wstępnych szacunków liczymy, że może to być łącznie 900 -1000 sztuk.

W jakim stanie są opony?
- Opony są zdezelowane, stare, zniszczone, kilku a może nawet kilkunastoletnie. Mamy problemy, żeby odcyfrować wiek, bo boki opon są wycięte. Są same bieżniki. Nie możemy odczytać daty. Po wyglądzie i stanie technicznym widać, że to są opony co najmniej 8-10-letnie, może i starsze. Złom, totalny złom.

Od kiedy mogły tam leżeć?
- Zrzucono nam je w Sylwestra i Nowy Rok. Znalazł je leśniczy, który 2 stycznie patrolował las. Zauważył ślady wjazdu do lasu, bo wtedy padał jeszcze trochę śnieg.

Czy są jakieś podejrzenia, kto mógł to zrobić?
- Poinformowaliśmy policję. Straż leśna we współpracy z policją sprawdza wysypiska. Mamy wiele namiarów, bo ludzie dzwonią do nas. Sprawdzamy wszystkie sygnały, ale to jest robota na kilka, kilkanaście dni. Mamy pewne podejrzenia. To jest traktowane jako wykroczenie, bo to jest zaśmiecanie lasu. Jesteśmy w kontakcie z policją. Oni udzielają nam wskazówek. Cały czas jest współpraca. Najpierw został poinformowany posterunek w Cewicach, ale komendę powiatową w Lęborku też powiadomiliśmy.

Co będzie, jeśli sprawca nie zostanie znaleziony?
- Jeżeli nie znajdziemy tego, który nam to wywiózł, to niestety sami będziemy musieli zrobić z tym porządek na swój koszt. Nie wiemy, czy opony nie zostały czymś zanieczyszczone. Może leżały w jakichś chemikaliach. Może będziemy musieli wziąć specjalistę, który to stwierdzi. Są procedury. Biorąc pod uwagę, że będzie to prosta sprawa i nie będzie zanieczyszczeń, to poczekamy jeszcze tydzień, dwa i będziemy to musieli zabrać z lasu na własny koszt na wysypisko śmieci. Gdybyśmy znaleźli tego, który to zrobił, to wtedy on wyczyściłby to na swój koszt. Jak my wywieziemy, a za pół roku ktoś się znajdzie, to będzie zwrot kosztów, sprawa sądowa.

Czy wcześniej zdarzały się takie przypadki?
- Zaśmiecanie zaśmiecaniem, ale skala tego problemu nie zdarzyła się nigdy wcześniej. Nie mieliśmy śmieci w takiej ilości.

Czy jest nagranie z monitoringu?
- Przeglądamy monitoring, który mamy w Cewicach. Mamy świadka, który twierdzi, że widział samochód, który wyjeżdżał z lasu i kierował się w stronę Cewic.

Co pan myśli o całej sprawie?
- Gros ludzi, zdecydowana większość i jestem tym zbudowany, że jeżeli chodzi o zaśmiecanie, nie tylko lasu, ale w ogóle, jest jedność. To jedna obserwacja. Druga to widzę wielką siłę mediów społecznościowych. Od razu dodaliśmy informację na Facebooka. Mamy zasięg już ponad 180 tysięcy osób. I to mi się bardzo podoba. Ludzie dzwonią, piszą maile. Każdy pomaga, jak może. Trzeba zweryfikować te informacje, jest ich bardzo dużo, ale o są bardzo pomocne.

ZOBACZ TAKŻE: Jaki wpływ na nasze środowisko ma masowe wyrzucanie żywności?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Nadleśnictwo Cewice. Ktoś porzucił w lesie tysiąc starych opon samochodowych. Szukają sprawcy [zdjęcia] - Dziennik Bałtycki

Komentarze 25

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Dwa miesiące temu Marszk jedzie przez Cewice z przyczepą opon. Teraz las zawalony. Każdy w Cewicach wie, że Marszk jest wielkim miłośnikiem lasów w naszym powiecie, oprócz Policji i Straży Leśnej. Chcesz tani opał? Marcin dowiezie, ale usługi tylko w godzinach nocnych
M
Max
Pewnie jakiś POmylony, wyznawcy PiSklęcia nie mają takich dużych aut żeby to przywieźć. Pytanie brzmi kto, ja odpowiem jakaś Q...a!!!! Jakim trzeba być dzbanem robiąc cos takiego...
a
andrzej
W dniu 12.01.2019 o 18:49, Piotr napisał:

Gdzie Syrzelinka, a gdzie Czarna Dąbrówka i Rokity? Ogarnij się. Po za tym, koło Rokit jest największy szrot na Pomorzu. Niech tam zaczną szukać. Nie wiedzą, czy kleja głupia?

Wiadomo nie rzuci na peron koło własnej chałupy ,bo przez tory do Nordu by ten szajs zalegał

c
cewicz

Mendo społeczna, s....nu bo inaczej nie mozna naisac. Zapewne czytasz ten artykul. Zeby cie ch.j strzelil i zeby ciebie Policja znalazla. Zycze Ci ped.le jeden byś surowo za to zapłacil. 

j
jb

Ja mysle, ze ze sprawa ma zwiazek II LO ze Slupska. Patrzac na ta "defilade ponurakow" w czasie

ich 100-dniowki, widac, ze cos nabroili. To niemożliwe, zeby bawiący sie czlowiek bez powodu obnosil sie z tak ponura face (z nielicznymi wyjątkami). Winne z pewnoscia sa ich "opony".

Z
Zielone oczy
Możliwe, że z jakiejś nielegalnej bądź legalnej stacji demontażu pojazdów w obrębie.
T
Turysta

To że wyrzucono jest przerażające.  A co powiecie na to że we wsiach gminy Potęgowo takie opony spalano w piecach CO? Smród na całą wieś i władze nie reagowały po mimo zgłoszeń :)

Do dziś w domkach jedno rodzinnych spala się śmieci ale zawsze wieczorem :) bo nie widać tylko czuć :)

P
Piotr
W dniu 12.01.2019 o 12:33, andrzej napisał:

Może to mechanik lakiernik który robi po cichu samochody w Strzelinku k. Słupska przy przystanku kolejowym.

Gdzie Syrzelinka, a gdzie Czarna Dąbrówka i Rokity? Ogarnij się. Po za tym, koło Rokit jest największy szrot na Pomorzu. Niech tam zaczną szukać. Nie wiedzą, czy kleja głupia?
K
Kamil
To mógł zrobić tylko idiota nikt normalny by tak nie postąpił
l
lakiernik
W dniu 12.01.2019 o 13:41, Gość napisał:

Napiszcie prawdę ile by zapłacili za legalny wywóz ?

Do PGK możesz legalnie oddać opony raz w roku bezpłatnie

w
wojtek

na OLX od dłuższego czasu są wystawiane za darmo - może nie ma chętnych a pozbyć się jakoś trzeba

M
Marek nn
W tytule tysiące, w treści ok.tysiąca. Dziennikarskie szaleństwo ?
g
gość.

Gdzie są służby za takie rzeczy odpowiedzialne????????/Kara, czy mandat za takie wykroczenie to jest śmiesznośc.

A
Ad
Utylizacja opony to 5 zł sztuka . Opony po zdjęciach nie pochodzą z wulkanizacji. Opony były cięte czyli gdzieś jakiś złomiarz co felgi tylko chciał odzyskać.
N
Nick
W dniu 12.01.2019 o 13:41, Gość napisał:

Napiszcie prawdę ile by zapłacili za legalny wywóz ?

Od nowego roku około 1000 zł netto za około 500 opon
Wróć na i.pl Portal i.pl