Nadchodzi innowacja w transporcie publicznym i elektromobilności. Czy Polska za nią nadąży? “To fascynująca rewolucja”

Materiał informacyjny PFR
Elektromobilność to jedna z najbardziej dynamicznie rozwijających się dziedzin gospodarki. Jesteśmy świadkami rewolucji, której Polska może być częścią.

- To, czego jesteśmy świadkami, to fascynująca globalna rewolucja. Zmienia paradygmat myślenia o samochodzie, o transporcie. To się dzieje właściwie na naszych oczach - mówi Bartłomiej Pawlak, wiceprezes zarządu Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR).
Ostatnia tak wielka rewolucja w sektorze transportu miała miejsce ponad sto lat temu. W 1908 roku Ford zaczął taśmowo produkować samochody spalinowe, które na cały XX wiek zdominowały rynek motoryzacji.

Kolejna rewolucja ma jednak miejsce na naszych oczach. Firma Tesla, produkująca auta elektryczne rewolucjonizuje rynek, który niebawem może być nie do poznania. Elektromobilność ze Stanów Zjednoczonych przeniosła się na kontynent azjatycki, głównie do Chin.

- Wiele z tych firm, które dzisiaj rozwijają się w dziedzinie elektromobilności, wyrasta z technologii oraz z software'u raczej niż z hardware'u. To inny rodzaj produkcji samochodu. To inny rodzaj auta, gdzie mamy przede wszystkim prosty silnik elektryczny, baterie i cały Battery Management System - zauważa wiceprezes zarządu Polskiego Funduszu Rozwoju.
Rewolucja w motoryzacji trafiła do całej Europy, w tym do Polski.

- Już obserwujemy ten proces, on już się zaczął. Stellantis zamyka fabrykę w Bielsku- Białej. Szereg podmiotów i kooperanci zaczynają wycofywać się z rynku. Zaczynają zamykać fabryki, bo tradycyjny samochód z napędem spalinowym, zwłaszcza diesel, traci rynek. A więc jeżeli do Polski nie wprowadzimy nowej firmy, która zaaplikuje swoją technologię, a więc firmy, która będzie produkowała samochody elektryczne, to ten nasz automotive i wszyscy podwykonawcy będą skupiać się wokół firm, które tracą swój udział w rynku. To bardzo niebezpieczne - mówi Bartłomiej Pawlak, wiceprezes PFR

- Przemysł motoryzacyjny to 8% naszego produktu krajowego brutto. To niezwykle istotna gałąź polskiej gospodarki - dodaje Pawlak.

Elektromobilność zmienia również cały przemysł związany z przemysłem bateryjnym oraz z systemami zarządzania bateriami. To szansa dla Polski, by stać się częścią nieuchronnej rewolucji.

- Musimy wprowadzić nowych graczy i mamy do tego kompetencje. Automotive może się przestawić na nowe tory, ale my też musimy uwierzyć, że jesteśmy w stanie zbudować w Polsce nowy przemysł, skoro potrafili go zbudować Turcy oraz Wietnamczycy - opowiada wiceprezes zarządu PFR.

Polski Fundusz Rozwoju jako inwestor kapitałowy wyraża gotowość do bycia partnerem w konsorcjach międzynarodowych. PFR to współinwestor oraz współwłaściciel terminalu kontenerowego w Gdańsku, wraz z funduszem singapurskim i australijskim. Podobne inwestycje mogłyby odbyć się w sektorze motoryzacji.

- Takie międzynarodowe konsorcja są możliwe i wydaje mi się, że w przypadku inwestycji w sektor automotive byłyby jak najbardziej pożądane. W tym kierunku szły rozmowy z partnerami chińskimi. Mamy szansę zafunkcjonować w nowej gospodarce. Zobaczymy, co czas pokaże - kwituje Bartłomiej Pawlak, wiceprezes PFR.

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl