Jedną z ofiar tego zbrodniarza była 15-letnia wtedy Soraya. Wpadła w oko Kaddafiemu, gdy ten odwiedzał jej szkołę. Pod koniec uroczystości pułkownik powiedział dyrektorowi placówki: Ta będzie moja.
I od tej pory zaczął się pięcioletni koszmar dziewczyny, bo już następnego dnia jakaś kobieta w wojskowym mundurze stanęła w progu domu dziewczyny w Syrcie. Powiedziała jej rodzicom, że zabiera ją do rezydencji pułkownika. Już podczas jazdy samochodem mierzono jej biust, na miejscu zafundowano jej nową fryzurę, kazano założyć specjalny biały strój.
Po jakimś czasie zaprowadzono ją do pokoju, w którym czekał na nią Kaddafi. Był nagi.
- Obściskiwał mnie, wtedy nie chciałam na niego patrzeć. A on powtarzał, że jest moim ojcem, bratem i kochankiem - opisywała swoje koszmarne przeżycia dziewczyna.
Potem była gwałcona i bita przy każdej okazji. Opisy tortur, jakim była poddawana, do dziś budzą w niej strach i przerażenie. Musiała być w tym haremie gotowa na każde skinienie dyktatora, musiała spełniać każdą jego zachciankę.
Przez jakiś czas przebywała w specjalnym ośrodku, w którym - jak wyjaśnia - była uczona technik seksualnych, by jak najlepiej służyć pułkownikowi. Jak dodaje dziewczyna, w ramach prac domowych musiała na przykład przeglądać magazyny porno.
Kolejną ofiarą pułkownika była 18-letnia wówczas Houda. Ona też przebywała w haremie libijskiego dyktatora całe pięć lat.
- Bywało, że Kaddafi gwałcił na moich oczach również młodych chłopców - dodaje Soraya.
Okazuje się, że koszmar ofiar dyktatora nie skończył się wraz z obaleniem i zabiciem Kaddafiego. Te okrutnie skrzywdzone przez tyrana dziewczyny, dziś już kobiety, są teraz odrzucone przez swoje rodziny, które nie mogły im wybaczyć tego, jak były traktowane.
Zasada była taka, że każda z dziewczyn, które trafiały do haremu Kaddafiego, musiała najpierw przechodzić bardzo dokładne badania krwi. Kaddafi panicznie bał się jakichkolwiek chorób, zawsze towarzyszyli mu lekarze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?