Na Lubelszczyźnie nie ma cmentarza dla zwierząt. Pozostaje kremacja lub utylizacja

Paweł Żurek
W Lublinie nie ma cmentarza dla zwierząt. Żeby pochować swojego pupila, trzeba  jechać  do Warszawy
W Lublinie nie ma cmentarza dla zwierząt. Żeby pochować swojego pupila, trzeba jechać do Warszawy Łukasz Kasprzak
Na Lubelszczyźnie nie ma gdzie pochować zwierząt. Właścicielom czworonogów nie pomagają przepisy. Z Lublina na najbliższy „psi cmentarz” trzeba jechać do Warszawy. Oprócz kremacji, jedynym legalnym sposobem „pochówku” zwierzęcia jest utylizacja.

Taki sposób postępowania z martwymi zwierzętami narzuca ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz rozporządzenia ministra rolnictwa. Zgodnie z przepisami, po uśpieniu zwierzęcia przez weterynarza, jego ciało zostaje umieszczone w zamrażarce, skąd trafi do spalarni. Za usługę trzeba zapłacić nawet do kilkuset złotych.Taka forma „pożegnania” budzi sprzeciw wielu osób.

- Ludziom karze się oddać swoje zwierzaki do utylizacji albo do celów dydaktycznych studentom weterynarii. Dla niektórych nie do przyjęcia jest, że ich ukochane zwierzę, wierny przyjaciel, będzie utylizowany razem z odpadami medycznymi ze szpitali, zupełnie anonimowo - mówi Elżbieta Tarasińska, prezes Stowarzyszenia Opieki nad Zwierzętami „Animals”.

Tym, którzy po śmierci czworonoga chcą mieć go przy sobie, pozostaje kremacja. Tu też jednak pojawiają się problemy. Po skremowaniu np. psa, urny z jego prochami, podobnie jak w przypadku człowieka, nie można trzymać w domu. Ze względu na zagrożenie epidemiologiczne, nie można ich także rozsypywać. Urnę powinno się więc umieścić na grzebowisku, których w całym kraju jest ledwie kilka.

- Martwe zwierzę można pochować tylko na cmentarzu dla zwierząt - potwierdza Tomasz Grupiński, lekarz weterynarii.

- Zabronione jest zakopywanie zwierząt w parkach, lasach, na polanach czy nawet w przydomowych ogródkach. Wszystko ze względów sanitarnych. Zwierzęta umierają z różnych powodów, często były chore, przed śmiercią cierpiały na zakażenia. W czasie rozkładu zwłok zwierzęcia dochodzi do kolejnych zakażeń gnilnych. Jeśli zakopiemy je w ziemi, może dojść do jej skażenia. Środki trujące mogą przedostać się do gleby, wód, roślin, owoców i warzyw. Później takimi skażonymi owocami czy warzywami mogą zarazić się ludzie, albo inne zwierzęta - dodaje Grupiński.

Miejsce pamięci dla właścicieli zwierząt miało też powstać w Lublinie. Kilka miesięcy temu ratusz odpowiedział na interpelację radnego Wspólnego Lublina Marcina Nowaka, który od wielu lat walczy o utworzenie grzebowiska w naszym mieście. Proponował dwie lokalizacje: rejon ul. Pliszczyńskiej i torów kolejowych oraz w dzielnicy Sławin, przy granicy miasta. Lokalizacje musiał ocenić sanepid i Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Nie wiadomo, jaką powierzchnię miałby mieć cmentarz, ani kiedy dokładnie powstanie. Właścicielom zwierząt pozostaje złożenie urn na cmentarzu w Warszawie.

- Ludzie potrzebują miejsca pamięci, do którego będą mogli przyjść, pospacerować. Właściciele zwierząt oczekują rozwiązania tego problemu - mówi Bożena Kiedrowska, dyrektor lubelskiego schroniska dla zwierząt.

Dla właścicieli zwierząt, którzy nie chcą na stałe rozstać się ze swoim pupilem taką możliwość dają producenci pamiątek. Z ok. 300 gram popiołów zwierzęcia można stworzyć diament, a w ofercie są jeszcze m.in. nagrobek w kształcie serca, czy portret na płótnie. Prochy można też zamknąć w wisiorku i zawiesić na szyi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Na Lubelszczyźnie nie ma cmentarza dla zwierząt. Pozostaje kremacja lub utylizacja - Kurier Lubelski

Komentarze 26

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

j
ja
Truchło to kiedyś z ciebie zostanie buraku z dziada pradziada... płakać nie będę
z
z lubelskiego
Gość z lubelskiego zacytował Karpińskiego,
ręce mu opadły: gdyż nie znalazł głupiego!
:)
Pozostaje zacytować Karpińskiego:

"Spomiędzy drzew wyleciał cietrzew.
Szukał bałwana: siadł na waćpana."
:)
Tyle, co z jednej litry.
C
Chełmianin N
ZACIETRZEWIENIE!
Panie Gościu! Lepiej teren Lubelszczyzny wskaż
i przekonaj uczonych, że historię regionu znasz.
Poczytaj jeszcze raz uważnie, że zrozumieniem,
to pojmiesz, kto ma opanować zacietrzewienie,
do Pana Pawełka z życzliwością się zwróciłem
i o wskazanie owej Lubelszczyzny poprosiłem.
Dziennikarze! Do dzisiaj terenu jej nie określili,
choć wiedzą, że uczeni do ziemi ją ograniczyli,
i lubelskie nie Lubelszczyzna - lubelska ziemia
a kto woj. Lubelszczyzną zowie - co ma głowie?
:)
A na jakiej to podstawie Chełmianin N wywnioskował, że Pan Paweł Żurek miał na myśli tylko województwo lubelskie?
Może należałoby trochę opanować swoje zacietrzewienie?
P.S. "Ubolewasz Żurek (...)" . . . jesteście "na Ty"?
t
też idiota
Tak, masz rację, TEN ARTYKUŁ MA NA CELU UPODLENIE GATUNKU LUDZKIEGO!
e
e
a kto bogatemu zabroni ??? jak bogaty będzie chciał to i ksiądz będzie i organista ,a jak człowiek biedny umrze i rodzina nie ma na pochówek to może co najwyżej wielebnego w d... pocałować :)
.
każdemu wg.zasług:) jak ojciec za życia był skur.... a matka taka sama jak ojciec, to kogo opłakiwać ,pies skur...yn to mało spotykany wyjatek
g
gość
Totalna kołomyja,a Lublin i niektórzy komentujący jak zwykle 100 lat za murzynami.
X
X
To lepiej żebyś ty nie leżał w grobie tylko gnił na polu, życzę ci tego.
B
Błąd!!!
Jeśli już, to 300 gramÓW! Gram to liczba pojedyncza - jeden gram!
G
Gość
Dla mnie to porąbane. Wyskrobywać dzieci - proszę bardzo. Ale za zatopienie kundla - więzienie. Natomiast rodzice, którzy stracili ukochane nienarodzone dziecko, nie mają cmentarza!!! Dopiero teraz powstają takie miejsca pochówku ich utraconych Dzieci. Tymczasem okazuje się, że problemem jest brak cmentarza dla psiego truchła?? To straszne, dokąd zmierza ten świat.
,
Są tylko gminy do odzyskiwania mienia i od razu wyprzedawania, tym samym niszcząc ślady po żydach polskich!
Z
Zezem na wprost
Ja też mam pretensję do niektórych księży np.do tego co kropidłem machali nad Jaruzelskim czy Jarugą-Nowacką , ale to tylko niewielki procent którzy na kropidle uprawia prywatny interes.
Wróć na i.pl Portal i.pl