Mural przedstawia trzy sylwetki mające symbolizować żołnierzy wyklętych i trzy wilki. Po bokach herb piłkarskiego Śląska Wrocław i krzyże organizacji antykomunistycznej Zrzeszenie Wolność i Niezawisłość oraz Narodowych Sił Zbrojnych. Mural powstał na początku 2014 roku. W ciągu ostatnich kilku lat był również obiektem kontrowersji związanych z domalowaniem przez nieznanych sprawców swastyki lub tęczy.
Okazuje się, że mural wkrótce może przestać istnieć. Powód? Mezonetowiec, na którym powstał mural zostanie wpisany do rejestru zabytków. Wpisanie do rejestru zabytków oznacza objęcie obiektu ochroną konserwatorską. Każde większe prace budowlane będą konsultowane z konserwatorem zabytków.
- Ponadto, oryginalne cechy obiektu z czasów jego powstania muszą zostać zachowane. Przekształcenia, do których doszło w przeszłości powinny zostać przywrócone do pierwotnego stanu - mówi Barbara Nowak-Obelinda, Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków. I dodaje: - W przyszłości trzeba będzie pomyśleć o usunięciu muralu. On do rejestru zabytków wpisany nie będzie.
Co na to środowisko kibicowskie Śląska Wrocław? Jak się dowiedzieliśmy, fani WKS-u chcieliby za porozumieniem z miastem stworzyć duży mural na całej bocznej ścianie budynku. Mural miałby upamiętniać żołnierzy wyklętych lub inne ważne postaci z historii Polski lub Wrocławia. Mógłby stać się atrakcją. Kibice czekają na ruch ze strony miasta i stworzenie wyjątku dotyczącego remontu obiektu zabytkowego, jakim będzie galeriowiec.
Zobacz też: Pięć minut o sporcie - Igors Tarasovs obrońca Śląsk Wrocław
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
