Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mundial U-20. Nowa Zelandia, stara forma. Zwycięstwo z Norwegią daje wyjście z grupy

Kaja Krasnodębska
Kaja Krasnodębska
23.05.2019 lodz.mecz otwarcia mistrzostw swiata w pilce noznej reprezentacji   u20 . na zdj.ceremonia otwarcianz. mistrzostwa swiata , pilka nozna , pilkarze , reprezentacja , u20 , fot.krzysztof szymczak/polska press *** local caption *** lodz dziennik lodzki
23.05.2019 lodz.mecz otwarcia mistrzostw swiata w pilce noznej reprezentacji u20 . na zdj.ceremonia otwarcianz. mistrzostwa swiata , pilka nozna , pilkarze , reprezentacja , u20 , fot.krzysztof szymczak/polska press *** local caption *** lodz dziennik lodzki Krzysztof Szymczak
Na prawie pustym stadionie w Łodzi długo pusto było także w rubryce gole. W końcu z dystansu przymierzył Gianni Stensness, tym samym zapewniając Nowej Zelandii zwycięstwo. Wynik podwyższyli jeszcze rywale strzelając samobója. To już druga wygrana ekipy z Oceanii, awans do fazy pucharowej przesądzony. O nim już tylko marzyć mogą Norwedzy.

W skrajnie różnych nastrojach podchodziły do tego spotkania ekipy z Norwegii oraz Nowej Zelandii. Ci pierwsi na inaugurację turnieju przegrali z Urugwajem, podczas gdy ich poniedziałkowi rywale aż 5:0 pokonali kilka dni temu w Lublinie Honduras. Tym razem stali się głównym faworytem do zwycięstwa w grupie C. Swoje aspiracje potwierdzili w starciu właśnie z ekipą z Europy, ostatecznie pokonując ją aż 2:0.

Długo nic nie wskazywało na takie zwycięstwo. Przy praktycznie pustych trybunach stadionu Widzewa trudno było o atmosferę piłkarskiego święta. Sytuacji nie poprawiały także boiskowe zdarzenia. Dla Norwegów był to mecz o wszystko, po ich postawie nie było tego jednak widać. Dali się zdominować rywalom we wszelkich statystykach poczynając od posiadania piłki, kończąc na strzałach. Podopieczni Pala Arne Johansena nie oddali ani jednej celnej próby w pierwszej połowie. W drugiej również nie zdołali poprawić swoich ataków.

Zaczęli mieć problemy natomiast w defensywie. Tak jak do przerwy gra toczyła się głównie w środku pola, a kolejne ofensywne próby zatrzymywane były przez obrońców Norwegii, tak w drugiej części spotkania przyjezdnym z Oceanii znacznie łatwiej było przedostać się pod bramkę. Jedyny gol zdobyty przez zawodnika pochodzącego z Anglii Desa Buckinghama padł jednak po strzale z dystansu. Gianni Stensness przymierzył z okolic linii pola karnego, a futbolówka w drodze do siatki minęła nie tylko golkipera rywali, ale i dwóch ich defensorów.

Jeszcze większy błąd kilka minut później popełnił John Kitolano, który skierował piłkę do własnej siatki. Tym samym Nowa Zelandia zwyciężyła 2:0 i awans do fazy pucharowej ma już w kieszeni. O niego Norwegom będzie już bardzo ciężko. Po dwóch kolejek nie mają nawet punktu.

Norwegia U-20 - Nowa Zelandia U-20 0:1 (0:0)
0:1 Gianni Stensness (71 min.)
0:2 John Kitolano sam. (83 min.)

Norwegia: Faye Lund – Borchgrevink, Fredriksen, Börkeeiet, Östigard, Kitolano – Markovic (65. Evjen), Vetlesen, Svendsen (78. Thorstvedt), Häland – Christensen (66. Brynhildsen).

Nowa Zelandia: Woud – Elliot, Stanger, Pijnaker, Cacace – Stensness, Bell – Waine (72. Conroy), S. Singh, Just – McCowatt (90+1. Zwetsloot).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24