MSZ Polski, Wielkiej Brytanii, Litwy, Łotwy i Estonii: Nie ma ani jednego powodu, aby przywrócić sportowców z Rosji i Białorusi do zawodów

OPRAC.:
Jacek Kmiecik
Jacek Kmiecik
AFP/EASTNEWS
„Nie ma ani jednego powodu, by odstąpić od wykluczenia rosyjskich i białoruskich sportowców z udziału w międzynarodowych zawodach i tym samym zmienić decyzję podjętą przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) ponad rok temu, bezpośrednio po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę” – oświadczyło w poniedziałek Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej, razem z resortami dyplomacji Wielkiej Brytanii, Litwy, Łotwy i Estonii.

We wspólnym oświadczeniu służby zagraniczne Polski, Wielkiej Brytanii, Litwy, Łotwy i Estonii wyraziły poparcie stanowiska władz Ukrainy, sprzeciwiających się dopuszczeniu Rosjan i Białorusinów do sportowej rywalizacji.

W ocenie resortów dyplomacji obawy specjalnych sprawozdawców Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ), zwracających uwagę na ryzyko dyskryminacji rosyjskich i białoruskich sportowców ze względu na ich obywatelstwo, nie powinny być „pretekstem” do „radykalnej zmiany wcześniejszego, dobrze uzasadnionego stanowiska” MKOl w sprawie tych zawodników.

Rosyjscy sportowcy są wspierani przez reżim Kremla

„Pragniemy podkreślić, że decydujące (znaczenie) ma w tym przypadku nie narodowość sportowców, lecz fakt, że są oni sponsorowani/wspierani przez swoje rządy lub firmy (powiązane z) reżimem na Kremlu, kontynuującym agresywną wojnę przeciwko Ukrainie. (Niektórzy zawodnicy) są nawet bezpośrednio związani z rosyjskim wojskiem” – podkreśliły departamenty spraw zagranicznych Polski, Wielkiej Brytanii i krajów nadbałtyckich.

„Uważamy za konieczne przypomnieć, że każdego dnia rosyjskie siły atakują cywilną infrastrukturę Ukrainy, w tym obiekty sportowe i zabijają Ukraińców, w tym sportowców. Miliony obywateli Ukrainy, również sportowcy i ich rodziny, zmuszono do opuszczenia swoich domów w obliczu rosyjskiej okupacji. Wielu zawodników z Ukrainy nadal nie może uczestniczyć w wydarzeniach sportowych z powodu ataku Rosji na ich kraj” – czytamy w oświadczeniu.

Apel do MKOl o powrót do pierwotnego stanowiska

Resorty wyraziły „głębokie przekonanie”, że „teraz nie czas na rozważanie otwarcia dla rosyjskich i białoruskich sportowców ścieżki powrotu na igrzyska olimpijskie w jakimkolwiek statusie”. „Chociaż MKOl nie podjął jeszcze żadnych ostatecznych decyzji, gorąco apelujemy do (tej organizacji) o ponowne rozważenie swoich planów i powrót do pierwotnego, dobrze uzasadnionego stanowiska, popieranego przez społeczność międzynarodową” – podkreślono.

„Przypominamy, że Rosja i Białoruś mogą skorzystać ze sposobu na przywrócenie swoich zawodników do międzynarodowej społeczności sportowej. (Jest nim) zakończenie napastniczej wojny rozpoczętej przez Rosję przy współudziale Białorusi oraz powrót do respektowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy w ramach jej granic uznanych przez społeczność międzynarodową” – oznajmiły służby zagraniczne.

Jak podano w oświadczeniu, od wtorku do czwartku, 28-30 marca, planowane jest posiedzenie Rady Wykonawczej MKOl, podczas którego ma zapaść decyzja dotycząca ewentualnego dopuszczenia do rywalizacji sportowców z Rosji i Białorusi jako zawodników „neutralnych”, czyli występujących w igrzyskach olimpijskich bez formalnej przynależności państwowej.

MKOl obawia się powrotu bojkotów igrzysk z czasów zimnej wojny

MKOl wprowadził ograniczenia wobec Rosji i Białorusi 28 lutego 2022 roku, cztery dni po inwazji Kremla na Ukrainę, lecz obecnie jest niechętny całkowitemu wykluczeniu sportowców z tych krajów z igrzysk olimpijskich w Paryżu w 2024 roku w obawie przed powrotem do bojkotów z czasów zimnej wojny. Bierze pod uwagę możliwość dopuszczenia ich do zmagań w stolicy Francji na zasadach neutralności, bez możliwości prezentowania barw narodowych czy odgrywania hymnów.

Od 2016 roku dożywotnią członkinią MKOl jest major rosyjskiej armii Jelena Isinbajewa. Znana lekkoatletka, dwukrotna mistrzyni olimpijska i trzykrotna mistrzyni świata w skoku o tyczce była instruktorem w wojskowym klubie CSKA Moskwa. W wyborach prezydenckich w Rosji w 2018 roku weszła w skład „Putin Team”, który promował kandydaturę gospodarza Kremla.

Drugim członkiem MKOl z Rosji (od 1996 roku) jest Szamil Tarpiszczew, były reprezentant Związku Radzieckiego w tenisie i osobisty trener tenisowy pierwszego prezydenta niekomunistycznej Rosji Borysa Jelcyna. Jest doradcą Władimira Putina do spraw kultury fizycznej i sportu. Stoi na czele Federacji Tenisa Rosji.(PAP)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: MSZ Polski, Wielkiej Brytanii, Litwy, Łotwy i Estonii: Nie ma ani jednego powodu, aby przywrócić sportowców z Rosji i Białorusi do zawodów - Sportowy24

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

D
Dui
Rosyjscy i bialoruscy sportowcy powinni startowac w zawodach sportowych !Jak USA napadalo na rozne kraje to nikt nie zabranial amerykanskim sportowcom na udzial w zyciu sportowym !!
W
Werd
Polacy to najwieksi prowokatorzy w europie !Jak dojdzie do konfliktu to te propagandowe szczekaczki znow uciekna za granice na narod pozostawia na pastwe rosjan !!!!!Od czasu gdy pozwolili na okupacje wlasnego kraju przez amerykanskich zoldakow tak jakby nabrali odwagi !!
Wróć na i.pl Portal i.pl