MŚ. Egipt też ma swój najważniejszy bark, ale Urugwajczycy się go nie boją

Michał Skiba
Michał Skiba
eastnews
Starcie Rosji z Arabią Saudyjską było tylko przystawką do największego hitu grupy A. Prawdziwą rozrywkę pt. „Egipt - Urugwaj” mają w piątek zapewnić swoimi golami Mohamed Salah oraz duet Suarez - Cavani.

Nie ma drużyny, która awansowała do mundialu w Rosji w bardziej dramatycznych okolicznościach. Egipcjanie po 28 latach znowu zagrają w mistrzostwach świata i to dzięki jedenastce wykorzystanej przez Mohameda Salaha w doliczonym czasie gry ostatniego spotkania eliminacji. Napastnik Liverpoolu jest w Egipcie uwielbiany. Do tego stopnia, że w niedawnych wyborach prezydenckich dostał... milion głosów, mimo że oczywiście nawet nie kandydował.

Salah, podobnie jak Kamil Glik, również walczy z czasem i z rozgruchotanym barkiem. Egipcjanin urazu doznał dużo wcześniej, bo podczas finału Ligi Mistrzów - 26 maja. - Z barkiem Momo Salaha jest już lepiej, ale na ten moment nie mamy pewności, że wystąpi w meczu z Urugwajem. Jedynie mogę wyznać, że mamy taką nadzieję - zakomunikował w tym tygodniu Ehab Lehita, dyrektor zarządzający egipskiej federacji piłkarskiej.

Salah przed mundialem zdążył wpaść już w jedną pułapkę, którą zastawił na niego czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow. Zanim gwiazdor Liverpoolu zorientował się w co został wplątany, już miał za sobą kilka pamiątkowych zdjęć z Kadyrowem na stadionie Tereka Grozny (którego Kadyrow jest honorowym prezesem). Minę miał jednak nietęgą.

W ataku szaleć ma Momo Salah, a egipskiej bramki strzec będzie Essam El Hadary. Już dzisiaj może stać się najstarszym piłkarzem, który zagrał w MŚ. Golkiper Al-Taawon 15 stycznia skończył 45 lat. I to doświadczenie musi być odpowiednim lekarstwem na Luisa Suareza i Edinsona Cavaniego. Urugwajski duet napastników w kadrze strzelił już 93 gole i zapowiada, że w Rosji pęknie ich wspólna „setka”.

- Życzę Salahowi jak najlepiej i by wystąpił w meczu z nami. Gdy gram, to zawsze analizuję skład przeciwnika. Zawsze chcę, by wystawił najsilniejszy skład - powiedział Luis Suarez, napastnik Barcelony, kiedyś bożyszcze fanów Liverpoolu, zastąpiony właśnie przez Salaha.

Gdy kibic myśli o Egipcie, nadzieje pokłada wyłącznie w tym niewysokim kapitanie Faraonów, Urugwaj prócz Suareza ma Edinsona Cavaniego. Znakomity w defensywie, do bólu skuteczny w ofensywie. W minionym sezonie w PSG strzelił 28 goli i zanotował osiem asyst, a potrzebował na to tylko 32 spotkania. Kibice w Paryżu kochają go bardziej od Neymara. - Zdecydowanie wolałbym zagrać pierwsze spotkanie z Rosją, a nie Egiptem - przyznał z respektem. Początek spotkania w Jaketerynburgu w piątek o godz. 14.

Rosja, jakiej nie znacie! Magazyn Sportowy24 MUNDIAL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl