Może grozić nam twindemia. Do koronawirusa dochodzi teraz sezon grypowy

Gabriela Bogaczyk
Gabriela Bogaczyk
unspash.com/zdjęcie ilustracyjne
- Chodzi o jednoczesną epidemię COVID-19 i wirusa grypy, który atakuje z nadejściem sezonu jesiennego - wyjaśnia prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii UMCS.

Już nie tylko pandemia, ale przez wszystkie przypadki odmieniane jest słowo twindemia. O co chodzi?
Twindemia pochodzi od angielskiego słowa "twin" czyli bliźniak. Twindemia oznacza więc podwójną pandemię. W tej chwili chodzi o jednoczesną epidemię COVID-19 i wirusa grypy, która związana jest z nadejściem sezonu jesiennego. Trudno powiedzieć, czy epidemia grypy przyjmie w tym roku też rozmiary pandemii, ale nie można tego wykluczyć. WHO na podstawie modeli matematycznych przewiduje, który szczep wirusa grypy będzie dominował w nadchodzącym sezonie. Przez ostatnie 2-3 lata te szczepy się powtarzały, natomiast w składzie tegorocznej szczepionki, pojawiły się dwa nowe szczepy wirusa grypy typu A. Dlatego podejrzewam, że może to spowodować większą zachorowalność na grypę, bo jest to szczep dotąd mniej znany i nie mamy odporności z poprzednich sezonów. Z angielskich badań wynika, że jednoczesne zakażenie obydwoma tymi drobnoustrojami zwiększa ryzyko powikłań oraz zgonu. Okazało się, że hospitalizowani pacjenci z jednoczesną infekcją koronawirusem oraz wirusem grypy umierali ponad dwukrotnie częściej, niż chorzy przyjęci do szpitala jedynie z chorobą COVID-19.

Skąd wzięła się teoria, że po 15 października spadnie liczba zakażeń koronawirusem w Polsce?
Sama się nad tym zastanawiałam, bo z dostępnych modeli matematycznych przygotowanych przez polskich naukowców nie wynika, żeby koronawirus miałby ustąpić w połowie października. Nie zgadzam się z tą teorią, tym bardziej, że zaraz dojdzie sezon jesienny i powrót studentów na uczelnię. Nie wiem, czy ta uwaga nie była może po to, aby uspokoić społeczeństwo, bo z realnym scenariuszem nie ma raczej wiele wspólnego.

Odkąd wskaźniki zakażeń poszybowały w górę, powtarzane są jak mantra słowa: "spodziewaliśmy się wzrostu zakażeń".
Nie widzę, żeby za tym stwierdzeniem coś szło. Skoro mieliśmy tę wiedzę, to czy odpowiednio wcześniej podjęliśmy konkretne działania? Eksperci alarmowali o tym od wakacji. Już teraz słyszymy, że w Polsce na niektórych oddziałach zakaźnych zaczyna brakować łóżek dla pacjentów z COVID-19. Dlatego, te słowa polityków traktuję jako zasłonę dymną. Poza tym takie uspokajanie społeczeństwa ma dla mnie trochę wydźwięk lekceważący i powoduje, że ludzie odbierają to jako sygnał, że zagrożenie w gruncie rzeczy nie jest duże.

Mówi się już o trzeciej fali koronawirusa, a ja jeszcze drugiej nie widziałam na wykresach.
W krajach zachodnich widać wyraźnie, że pojawiła się druga fala. Natomiast w Polsce mamy jeszcze jakby kontynuację pierwszej. Można podejrzewać, że wchodzimy tak naprawdę w drugą falę, choć z wykresu to nie wynika. Możliwe, że gdyby w okresie wiosenno-letnim robiono dużą liczbę testów, to prawdopodobnie zamiast linii falującej w górę i w dół, moglibyśmy obserwować linię wznoszącą się, a teraz wyraźny pik do góry. Jednak tego na sto procent nie wiemy ze względu na liczbę wykonywanych wtedy badań.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Może grozić nam twindemia. Do koronawirusa dochodzi teraz sezon grypowy - Kurier Lubelski

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Adrian Żukowski

Grozi wam utrata mózgu... a nie już nie grozi

Wróć na i.pl Portal i.pl