Mniejszość jedzie ze skargą do Strasburga

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Sprawa "dużego Opola" będzie jednym z tematów, którym zajmą się europosłowie.
Sprawa "dużego Opola" będzie jednym z tematów, którym zajmą się europosłowie. Fot. Archiwum Intergrupy ds. Mniejszości
W czwartek przedstawiciele mniejszości spotkają się w Strasburgu z posłami Parlamentu Europejskiego należącymi do Intergrupy ds. Tradycyjnych Mniejszości Narodowych i Językowych.

Nasza obecność w Parlamencie Europejskim nie jest związana z petycją MN dotyczącą „dużego Opola” - mówi przewodniczący zarządu TSKN Rafał Bartek. - Otrzymała ona dość odległy numer i czeka w kolejce. Natomiast w Parlamencie Europejskim działa Intergrupa ds. Tradycyjnych Mniejszości Narodowych i Językowych. Jesteśmy zdania, że doszło do złamania prawa i chcemy o tym posłom powiedzieć.

Przypomnijmy, że zdaniem nie tylko mniejszości, ale także wielu ekspertów, w tym prof. Grzegorza Janusza - specjalisty praw mniejszości i praw człowieka - doszło w „dużym Opolu” do nieuzasadnionej przyczynami obiektywnymi zmiany proporcji narodowościowych. Mieszkańcy ośmiu miejscowości z gmin Dobrzeń Wielki, Komprachcice i Prószków utracili prawo do posługiwania się językiem ojczystym osób należących do MN jako językiem pomocniczym w gminie. Doszło też do utraty prawa do stosowania w ośmiu miejscowościach w tych gminach dodatkowych nazw miejscowości w języku ojczystym mniejszości.

- Słyszeliśmy wielokrotnie, że nie mamy możliwości, by z tymi kwestiami odwołać się do sądu – przyznaje Rafał Bartek. - Nie mieliśmy – na szczeblu ministerialnym – szans powiedzenia, o co nam tak naprawdę chodzi. Odbijaliśmy się od ściany. W odpowiedzi na nasze ekspertyzy otrzymywaliśmy opinię ludzi, których nazwiska często nic nam nie mówiły. Mamy nadzieję, że Parlament Europejski, który jest gremium ponadnarodowym, podejdzie do tej sprawy w sposób bezstronny i analityczny. Wiemy, że komisja będzie się zajmować wieloma sprawami i nie tylko my jesteśmy w programie jej czwartkowego posiedzenia, ale liczymy, że powstanie – skierowana do władz polskich – rezolucja w tej sprawie. Naturalnie trudno na razie rozstrzygać, na ile będzie ona słuchana.

Wraz z Bernardem Gaidą, liderem VdG i Rafałem Bartkiem do Strasburga pojedzie także Maria Koschny protestująca w Dobrzeniu członkini MN oraz wójt gminy Dobrzeń, Henryk Wróbel.

- Trzej inni protestujący pojadą do Strasburga z europosłem Markiem Plurą, jednym z zaledwie dwóch polskich europarlamentarzystów (drugim jest Michał Boni) należących do intergrupy oraz członkiem Związku Górnośląskiego – dodaje lider TSKN. - Dobrze, że i on głębiej się tą sprawą zainteresował spotkał się w Dobrzeniu z protestującymi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska