Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrz Polski tylko dwa razy trafił do piłkarskiego raju

Jacek Sroka
Maciej Szczęsny grał w Lidze Mistrzów w barwach Legii i Widzewa
Maciej Szczęsny grał w Lidze Mistrzów w barwach Legii i Widzewa Arkadiusz Ławrywianiec
Do tej pory w Lidze Mistrzów grały zaledwie dwie polskie drużyny. Do piłkarskiego raju udało się awansować jedynie Legii Warszawa i Widzewowi Łódź. W dodatku było to dość dawno temu, bo w połowie lat dziewięćdziesiątych.

Jako pierwsi do Champions League awansowali w 1995 roku legioniści. Warszawianie wyciągnęli wnioski z poniesionej rok wcześniej klęski z Hajdukiem Split, z którym doznali w kwalifikacjach dwóch porażek 0:1 oraz 0:4 i bardzo solidnie przygotowali się do kolejnego pucharowego startu, w którym ich rywalem był IFK Goeteborg. Na Łazienkowską ściągnięto m.in. Cezarego Kucharskiego, Ryszarda Stańka i Tomasza Wieszczyckiego. Mimo to faworytem byli Szwedzi mający w swoich szeregach kilku zawodników, którzy rok wcześniej zdobyli brązowy medal MŚ.
CZYTAJ RELACJĘ NA ŻYWO ZE SPOTKANIA WISŁY Z APOEL NIKOZJA
Pierwszy mecz u siebie Legia wygrała 1:0 po golu Jerzego Podbrożnego, który wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Kucharskim. W rewanżu Goeteborg szybko odrobił straty, ale w 29 min. stracił jednego z obrońców ukaranego czerwoną kartką. Warszawianie przez godzinę grali w przewdze, lecz udokumentowali ją dopiero na kwadrans przed końcem po trafieniu głową najniższego na boisku Leszka Pi-sza. Awans Legii przypieczętował w doliczonym czasie drugim golem Jacek Bednarz. Wściekli Szwedzi kończyli ten mecz w dziewiątkę, a po końcowym gwizdku komentujący to spotkanie w TVP Dariusz Szpakowski mógł wygłosić swoje słynne zdanie: "A na pytanie, gdzie jest ta Legia, odpowiadam - w Lidze Mistrzów".
NAJŚWIEŻSZE WIADOMOŚCI SPORTOWE - ZAWSZE NA DZIENNIKZACHODNI/PL/SPORT
Fazę grupową LM warszawianie zaczęli znakomicie pokonując u siebie Rosenborg Trondheim 3:1 i Blackburn 1:0. Ostatni punkt zdobyli remisując na wyjeździe bezbramkowo z mistrzem Anglii i mimo dwóch porażek ze Spartakiem Moskwa 1:2 i 0:1 oraz klęski w Norwegii 0:4 wyszli z grupy z drugiego miejsca.

W ćwierćfinale Legia zmierzyła się z Panathinaikosem. Sroga zima sprawiła. że pierwszy marcowy mecz rozegrano na posypanym solą boisku, na którym nie było nawet źdbła trawy. W Warszawie był remis 0:0. W rewanżu w Atenach najpierw z boiska wyleciał Marcin Jało-cha, a później sprawy w swoje ręce wziął Krzysztof Warzycha. "Gucio" strzelił dwa gole, a Panathinaikos wygrał mecz 3:0. Awans do ćwierćfinału był największym osiągnięciem polskiego klubu w LM.

Rok później w elicie zagrał Widzew. Łodzianie prowadzeni przez Franciszka Smudę przed meczami kwalifikacyjnymi z Broendby wzmocnili skład legionistami Maciejem Szczęsnym i Radosławem Michalskim. Ściągnięto także Jacka Dembińskiego, Sławomira Majaka i Paw-ła Wojtalę. U siebie Widzew wygrał z Duńczykami 2:1 po golach Dembińskiego i Majaka. Rewanż w Kopenhadze toczył się jednak pod dyktando gospodarzy, którzy po 48 min. prowadzili już 3:0. W końcówce drużyna Smudy pokazała jednak charakter i dzięki trafieniom Marka Citki oraz Wojtali przechyliła szalę awansu na swoją korzyść. Ostatnie minuty wlokły się niemiłosiernie, bo Broendby groźnie atakowało, a komentujący spotkanie w radio Tomasz Zimoch prosił sędziego: "Turku, kończ ten mecz".

Niestety w grupie Widzew nic nie zwojował wygrywając tylko z Steauą Bukareszt 1:0 i zajął ostatnie miejsce w tabeli . Na pocieszenie pozostał łodzianom remis u siebie 2:2 z Borussią Dortmund, która później zdobyła Puchar Europy oraz przepiękny gol Citki strzelony Atletico Madryt z połowy boiska (cały mecz wygrali Hiszpanie 4:1).

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!