Mistrz Ironmana Robert Karaś może stracić rekord świata. W organizmie wykryto niedozwolone substancje

Damian Kelman
Damian Kelman
Wideo
od 16 lat
Robert Karaś przekazał szokujące informacje. Organizatorzy zawodów, w których brał udział w 10-krotnym Ironmanie, wykryli w jego organizmie niedozwolone substancje. Czy sportowiec był na dopingu? Karaś postanowił nie czekać i od razu wydał oświadczenie.

Spis treści

Robert Karaś może stracić rekord świata. Stosował doping?
Robert Karaś może stracić rekord świata. Stosował doping? Screen z YouTube / Fame MMA

Robert Karaś może stracić rekord świata

Robert Karaś zawładnął sportową Polską w drugiej połowie maja. Polak startował w dziesięciokrotnym Ironmanie, gdzie do pokonania miał 38 kilometrów pływania, 1800 kilometrów jazdy na rowerze oraz 422 kilometry biegu.

Podczas Tri Ultra Brasil wydawało się, że dokonał niemożliwego. Z czasem 182 godziny, 43 minuty i 43 sekundy wygrał zawody, a do tego pobił rekord świata aż o 18 godzin.

Teraz, nieco ponad dwa miesiące od zakończonych zawodów, okazuje się, że może utracić swój tytuł, a przede wszystkim niebywały rekord świata.

Sportowiec stosował niedopuszczalny doping?

Na swoim Instagramie Robert Karaś postanowił podzielić się z fanami wstrząsającą informacją. Jak napisał w najnowszym wpisie, w jego organizmie wykryto zabronione substancje.

"Z ogromnym niedowierzaniem przyjąłem wiadomość od organizatora zawodów w Brazylii, że w moim organizmie wykryto śladowe ilości niedozwolonych substancji" - zaczął wpis.

Zgodnie z badaniami federacji, Robert Karaś podczas zawodów miał znajdować się pod wpływem dopingu. Jest on zabroniony w sporcie, ponieważ wpływa na wydolność uczestników i pozwala m.in. na lepszą wydolność organizmu, a co za tym idzie, lepsze wyniki.

"Federacja International Ultra Triathlon Association (IUTA), na tym etapie nie podaje takich informacji do publicznej wiadomości, ale ja nie mam nic do ukrycia i zdecydowałem się sam o wszystkim Was poinformować" - dodał.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Rekordzista wydał oświadczenie

Chociaż oficjalnie nic nie zostało jeszcze potwierdzone, Robert Karaś postanowił uprzedzić federację i wydał swoje oświadczenie w tej sprawie, zapewniając, że nie stosował dopingu.

"Oświadczam, że nigdy nie stosowałem żadnej formy dopingu. Przed startem w Brazylii sam zabiegałem u organizatorów o zapewnienie badań antydopingowych, ponieważ tylko w ten sposób mój wynik mógł zostać oficjalnie uznany za rekord świata. W całej mojej karierze zawsze byłem czysty, co potwierdzały wyniki wielu badań antydopingowych, jakie przechodziłem po każdym z dotychczasowych startów w Pucharze Świata" - czytamy.

Dodał ponadto, iż całą sytuację przedyskutował ze swoim sztabem medycznym, odnosząc się do swoich niedawnych kontuzji. Twierdzi, że został zapewniony, iż zalecane dla niego leki nie będą miały negatywnego wpływu na jego udział w zawodach.

"Przeanalizowałem całą sytuację z moim sztabem oraz lekarzami sportowymi. W styczniu leczyłem złamania ręki, żeber oraz stopy. Wtedy zostały mi podane leki, które zawierały w swoim składzie substancje znajdujące się na liście WADA. Zostałem wielokrotnie zapewniony, że przyjęcie tych leków nie będzie miało żadnego wpływu na przygotowania ani na sam występ w Brazylii. Jestem w stałym kontakcie z federacją IUTA. W tej chwili czekam na wynik badania próbki B. Niezależnie jednak od tych wyników i od ostatecznej decyzji federacji chcę podzielić się swoją historią. Niech będzie to przestroga dla innych sportowców, żeby stosowali zasadę ograniczonego zaufania do opinii ekspertów" - dodał Robert Karaś.

Szczegółowe informacje zamieścił natomiast w samym wideo na Instagramie.

rs

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ehh
31 lipca, 6:58, Ehh:

Nawet jeśli, to te substancję powinny sie znaleźć w żywności jako ulepszacze,bo Gość zrobil coś niesamowitego ...

Chociaż z drugiej strony, to jedno z osiągnięć w którym niewielu startuje a a wynik może i robi wrażenie ale to zajęło jakby tydzien po 24 godziny albo 2 tygodnie po 12 godzin dziennie .Nie wiem czy na sesjach treningowych nie robią więcej.

E
Ehh
Nawet jeśli, to te substancję powinny sie znaleźć w żywności jako ulepszacze,bo Gość zrobil coś niesamowitego ...
h
hihihi
30 lipca, 22:10, Szymon:

Bajki opowiada. Jak u któregoś wykryją doping, to każdy mówi że się leczył. Na pewno się szprycował i powinni mu odebrać rekord. Krętacz.

U ciebie wykryto kretynizm.

S
Szymon
Bajki opowiada. Jak u któregoś wykryją doping, to każdy mówi że się leczył. Na pewno się szprycował i powinni mu odebrać rekord. Krętacz.
z
zefirek
30 lipca, 20:59, zefirek:

Gdyby to był kacap, Niemiec czy żabojad to co innego, ale zrobił to Polak, a to jest nie do przyjęcia. Rekord pobity aż o 18 godzin, więc ten rekord pewnie nikt nie pobije z dzikiego marksistowskiego zachodu nawet za sto lat, więc trzeba było ten rekord zakwestionować, żeby dać możliwość bicia rekordu swojakom z lewackiego zachodu. Polak ze skrajnie prawicowego kraju przecież nie może szczycić się takim rekordem; to jest nie do przyjęcia przez lewicowo liberalny świat !

30 lipca, 21:34, Bossze co za idiota:

Polska skrajnie prawicowym krajem ? Poy@bało cię , czy przedawkowałeś leki z listy WADA ? Toż rządzi bolszewicka postprlowska narodowosocjalistyczna quasikatolicka sekta z pierwszym sekretarzem bez żadnego trybu .

Wytrzyj pysk onucą bo się oplułeś z tej nienawiści. Oplułeś się i pewnie tego nie zauważyłeś ? Wytrzyj się najlepiej śmierdzącą onucą to może wytrzeżwiejesz ??

B
Bossze co za idiota
30 lipca, 20:59, zefirek:

Gdyby to był kacap, Niemiec czy żabojad to co innego, ale zrobił to Polak, a to jest nie do przyjęcia. Rekord pobity aż o 18 godzin, więc ten rekord pewnie nikt nie pobije z dzikiego marksistowskiego zachodu nawet za sto lat, więc trzeba było ten rekord zakwestionować, żeby dać możliwość bicia rekordu swojakom z lewackiego zachodu. Polak ze skrajnie prawicowego kraju przecież nie może szczycić się takim rekordem; to jest nie do przyjęcia przez lewicowo liberalny świat !

Polska skrajnie prawicowym krajem ? Poy@bało cię , czy przedawkowałeś leki z listy WADA ? Toż rządzi bolszewicka postprlowska narodowosocjalistyczna quasikatolicka sekta z pierwszym sekretarzem bez żadnego trybu .

O
OLA
To takie dziwne tłumaczenie, dziwny przypadek przed zawodami zabroniony lek...hmmm ...kazdy tak sie tłumaczy....odebrać mistrzostwo...zero tolerancji.
Wróć na i.pl Portal i.pl